Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krzyyys

Zaręczyny.. Dwie opcje..

Polecane posty

Gość krzyyys

Witam, chce oświadczyć się mojej ukochanej i chciałbym się poradzić która opcja lepsza.. 1. teraz na weekend jedziemy do Krakowa i tam mam w apartamencie już załatwioną kolację 2. na lodowisku przy upadku.. pierwsza opcja standardowa - kolacja romantyczna i nagle pierścionek druga bardziej spontan - chodzimy na lodowisko często, ja nie za dobrze jeżdżę więc zdarza mi się wywrócić, wtedy już byłbym na kolanach i mógł się oświadczyć.. Dodam iż moja druga połówka przeczuwa, że jej się oświadczę i raz już spytała czy z Krakowa wróci już bardziej oficjalna.. także nie wiem - co radzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wersja z upadkiem :P niczego się nie domyśli, skoro często leżysz na lodzie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzyyys
jak wynajmę lodowisko to skuma, że jest za pusto tam :P nie wiem tylko czy nie będzie miała nic przeciwko, gdy tak przy nieznajomych.. czy nie wolała by tak na osobności jednak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to powiesz, że zaplanowałeś wyjątkową randkę, że najpierw lodowisko a potem kolacja. Na lodowisko możesz np. zaprosić jej rodziców, siostrę/brata, żeby z ukrycia obejrzeli to, a potem złożyli jej gratulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lodowisko!!!
Jak najbardziej na lodowisku . Załatw parę podstawionych osób , że niby też jeżdżą , potem upadek , pierścionek , znajomy podjedzię z szampanem itp . Super , na pewno by latami wspominała takie zaręczyny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzyyys
Ja wychodzę z założenia, że to nasza decyzja i rodzina dowie się po fakcie.. dlatego albo opcja z kolacją w Krakowie, albo po powrocie jak pójdziemy na lodowisko.. miałoby to plus bo z Krakowa nie wróciła by z pierścionkiem tak jak przeczuwa ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na lodzie możesz ułożyć jakieś serduszko z płatków róży. Aha, tylko nie mów jej gdzie idziecie. Możesz jej np. zawiązać oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzyyys
Nie, oboje myślimy trochę nowocześnie, że to nasza decyzja.. i nikogo o zgodę nie mamy zamiaru pytać.. z resztą nie to jest tematem tutaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo może
nie dręcz jej już . Jak się i tak domyśla to zaplanuj coś pięknego w Krakowie i już .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Twoja decyzja. Zresztą jak już sama się domaga tego Krakowa, to jak się tam nie oświadczysz to będzie zawiedziona i wyjazd nie udany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzyyys
No tak jak mówię, na ten weekend mamy pobyt w apartamentach ze spa.. i tam mam wszystko już ugrane - po seansie spa wrócimy do pokoju po 20tej, a tam będzie czekać już na nas kolacja przy świecach.. albo np. gdzieś na mieście gdy będziemy spacerować.. tylko teraz nie wiem czy nie przeczekać do powrotu i pójścia na lodowisko, bo wątpię że uda się np. w czwartek iść pojeździć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pisanna
Ja bym wolała w Krakowie. Zabiłabym cię na miejscu tej dziewczyny, gdybyś zrobił jakąś szopkę w stylu lodowiska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzyyys
Krakowa się nie domaga.. to taki nasz wypad, bo ostatnio nie mamy czasu dla siebie (praca/ studia)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzyyys
Właśnie tego się boję czy później mnie nie zabije..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dodam iż moja druga połówka przeczuwa, że jej się oświadczę i raz już spytała czy z Krakowa wróci już bardziej oficjalna.. " Domaga się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina_87
Jedna i druga opcja jest super! :) To już musisz wyczuć co woli Twoja dziewczyna, ale ja bym się cieszyła z obu miejsc. Widać, że się postarałeś. :) Jeśli lodowisko to bym to jakoś rozbudowała, właśnie na zasadzie, że wynajmujesz lodowisko, tam parę osób i jak upadasz to ktoś podjeżdża z szampanem, bukietem róż itd. :) Ale weekend we dwoje, SPA, romantyczna kolacja też ma w sobie ogromnie dużo uroku! :) Zazdroszczę Twojej dziewczynie(wkrótce narzeczonej), mój mąż się w ogóle nie postarał na nasze zaręczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lodowisko
super pomysl. Ja juz po zareczynach ale domyslalam sie kiedyto nastapi i uwierz ze wolalabym taka niespodzianke w stylu lodowiska nawet przy obcych ludziach. Na demotach dzis jest filmik z urywkow.wyjatkowych zarecxyn. Włacz sobie i zobacz jakie dziewcxyny byly pozytywnie zaskoczone i obcy ludxie w ogole im nie przeszkadzali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lodowisko
super pomysl. Ja juz po zareczynach ale domyslalam sie kiedyto nastapi i uwierz ze wolalabym taka niespodzianke w stylu lodowiska nawet przy obcych ludziach. Na demotach dzis jest filmik z urywkow.wyjatkowych zarecxyn. Włacz sobie i zobacz jakie dziewcxyny byly pozytywnie zaskoczone i obcy ludxie w ogole im nie przeszkadzali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzyyys
LittleMe - przeczuwa! nie wymaga ! a to różnica.. ja jej powiedziałem, że jeśli bym chciał, to teraz na pewno tego nie zrobię, bo "spaliła" termin mówiąc coś takiego.. Właśnie nie wiem co jej się spodoba bardziej.. chciałbym by było tak magicznie.. Już sama kolacja rodzi problem - kiedy się oświadczyć? przed czy po? przed to myślałem że wchodzimy do pokoju tam dwa talerze przykryte, a pod jej przykrywką pudełeczko.. po to że po prostu złapie za rękę, w spokoju powiem ile dla mnie znaczy i wyjmę nagle pudełeczko.. Lodowisko teraz mi wpadło do głowy, ale nie wiem czy to nie przekombinowane.. nie wiem czy nie krępowały by ją spojrzenia tych wszystkich ludzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzyyys
Właśnie ten filmik widziałem już kiedyś i tak mnie naszło.. czy zrezygnować z tego co zaplanowałem i wziąć coś bardziej spontanicznego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bannannna
ja bym sie wstydzila zapytac faceta czy zamierza mi sie oswiadczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzyyys
to było w żartach rzucone.. więc kto pomoże ? Kraków czy Lodowisko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khdkd
A może i Kraków i lodowisko :) czyli weź ją w Krakowie na lodowisko i zrób tak jak planowałeś, a wieczorem poświętujecie z tej okazji w spa i hotelu :) Ona na pewno będzie się spodziewała, że oświadczysz się jej w hotelu przy kolacji, a jak wyciągniesz pierścionek na lodowisku to gwarantuję, że jej szczena opadnie bo nie będzie nawet podejrzewać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maramona
ja bym wolała lodowisko:) skoro twierdzisz, ze dziewczyna ma nowoczesne podejscie do zycia , to z pewnoscia spodoba jej sie takie przelamanie konwenansow i tradycji:) powodzenia!! swoja drogą dałeś mi nadzieję, że istnieją jeszcze na tym świecie wyjątkowi faceci. oświadcz sie mi:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzyyys
Też tak kombinowałem.. tylko pozostaje tu zasadnicza kwestia - lodowisko przy tłumie ludzi czy jednak sam na sam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzyyys
ja już mam tą jedną jedyną :) ale życzę powodzenia w wyczekiwaniu tego wymarzonego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maramona
raczej przy ludziach- nieznajomych i kilku tak jak wczesniej Ci radzono, którzy mogą uwydatnic romantyczny wydźwięk tej chwili czyli właśnie ten szampan, muzyka, kwiaty itp. Ona nie bedzie sie tego w tym momencie spodziewała. ja na Twoim miejscu nie robiłabym tego w Krakowie tylko po powrocie, wówczas bedziesz mógł także obserwowac jej reakcję na zaskoczenie , że pierscionka jednak nie ma i pozniej nieprzejednaną radość z otrzymania go w najmniej spodziewanym momencie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khdkd
Hmm, szczerze mówiąc jeśli będziecie sam na sam ona może coś podejrzewać, ale z drugiej strony jak będzie zawalone ludźmi to trochę bez sensu.. A może dałbyś radę jakoś dogadać się w ludźmi z lodowiska że przyjdziesz o tej i o tej godzinie, jak przyjdą jacyś klienci to żeby ich wpuścili, ale żeby im np powiedzieli o oświadczynach. Tak żeby było kilka osób (5-6) i jak dajmy na to się wywalisz i uklękniesz żeby ludzie przestali jeździć i wtedy się jej oświadczysz :) ale pewnie będziesz musiał właścicielowi lodowiska coś ''sypnąć'' żeby nie wpuszczał ludzi. mógłbyś też poprosić żeby włączył jakąś waszą piosenkę jeśli taką macie :) To byłoby fajne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×