Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość puszchka

nie mogę z tym sobie poradzić

Polecane posty

Gość puszchka

Odkąd odstawiłam tabletki anty. Przytylam i dwa tygodnie przed okresem puchne , piersi sa obrzmiałe i strasznie bolą , brzuch tez ,a nawet pupa , jestem zmęczona ciągle. Trwa to już jakieś 9 mcy bylam z tym u gina zrobil usg stwierdzil ze wszystko ok, bralam luteine nie pomogła. Potem bylam u endokrynologa badal tarczyce i prolaktyne , które również są w normie. Kazał brać mastodynon , biorę jakies 1,5 m-ca narazie nie pomoga , ale na opakowaniu jest napisane ze minimum 3 m-ce trzeba brac zeby cos dzialalo a mi sie wydaje ze ja przytylam od tych tabletek , zreszta na ulotce jest napisane ze moze nastapic lekki przyrost wagi. Bez sensu skoro nie chce puchnac a przytylam. Nie mam sily , czy kiedys wroci wszystko do normy jakie badania moglabym jeszcze zrobic? Czy ktoś może ma taki sam problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszchka
nikt nie ma takiego problemu jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mało tych hormonów miałaś zbadanych. Prolaktyna ale z obciążeniem powinna być zrobiona, bo bez obciążenia może wyjść w normie a wcale nie musi to oznaczać że jest wszystko ok. Dwa na puchnięcie - herbatka z kopru włoskiego. Dodatkowo poziom estrogenów bo może jest zbyt wysoki poziom, estrogeny wpływają na zatrzymywanie wody w organizmie, może od tego ta pupa boli i brzuch bo zaczyna wytwarzać się cellulit przez to zatrzymywanie wody. Jakiś dupny ten endykrynolog, zostaje Ci chyba wykonanie tych badań na własną rękę. Estradiol między 2-4 dniem cyklu Prolaktyna z obciążeniem też może być wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×