Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magda79et

A JA SIE ZEMSCILAMNA CHLOPAKU SKNERZE

Polecane posty

Gość magda79et

kiedys poznalam takiego jednego i zaprosil mnie na sok, jak zaprasza to ok , wiadomo ze to on stawia no i jestesmy w takim malym klubie ja sie rozebralam a on stoi nade mna i pyta sie co pije, ja mowie ze sok pomaranczowy, a on nadal czeka :-) domyslilam sie o co chodzi ,ale nie dalam tego poznac po sobie, czekal czekal chwile i pozniej poszedl po te soki :-) ja juz wiedzialam ze to facet z tych skapych i postanowilam to wykorzystac :-) przyszedl z tymi sokami i zaczal gadac o kasie przy mnie ze rogie tu soki maja ,wiem ze mowil to specjalnie ale mialam to gdzies wiedzialam ze mu sie podobam i postanowilam to wykorzystac, kiedy ju z mielismy wychodzic on mi sie pyta czy na dworzec mnie podwiezc (deszcz padal i byla godz 23 ) a ja mu na to ze przegapilam godzine i ostatni pks mi uciekl , musial odwiezc mnie do domu 20 km w jedna strone , wiec w dwie 40 km(paliwo ) :-) nastepne nasze spotkanie wygladalo tak ze udalam ze autobus mi uciekl(mial jechac za 20 minut ) i ze nie mam czym wrocic byla godzina 22 ja udalam biedna, ze co ja mam teraz zrobic ze ide na pieszo 20 km i przyjechal po mnie (znowu 40 km ) nie wspomne o tym ze po tymjak mnie odwiozl byla godz okolo polnocy a on o 3 do pracy wstaje :-) i oczywiscie po tym juz wiecej sie do niego nie odezwalam na drugi dzien napisalam ze mam chlopaka i ze ma dac mi spokoj, wkurzyl sie ale o to mi wlasnie chodzilo :-) wiem wredna jestem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezaroweczka xxx
mnie jak kiedys koles nie dawal spokoju, ale byl strasznie natarczywy, prosby nie pomagaly, chamstwo tez nie, nawet na spotkanie przyniosl swoje zdjecie w slipkach, zakochany w sobie, a ja przyprowadzilam kolezanke, oczywiscie zazyczylam sobie bukiet pieknych roz dla mnie i dla niej, potem stawial nam caly wieczor, ja malo uwagi na niego zwracalam, prawie wogole i jeszcze zadzwonilam po dwie kolezanki, przyszly i tez im stawial...a potem chyba nie wytrzymal i poszedl..my zostalysmy.. dal sobie spokoj haha raz na zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda79et
ten tez wlasnie nie dawal mi spokoju wogole nie w moim typie ja 175 wzrostu a on z 1.65 :-( no ale za to meczenie mnie smsami umowilam sie z nim i zemscilam sie troche :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stwierdzam, że to nie 'zemsta' jak Ci się wydaje tylko prawdziwa natura zachłannej prostaczki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaila83
ale ten facet byl po prostu z natury wredny , wiecie co mi napisal jak mu napisalam na drugi dzien ze poznalam kogos? napisalam jeszcze ze jest za niski do mnie a on na to napisal mi ze mam grube nogi :-) ale chyba nie jest tak zle z moimi nogami bo mam 52 cm przy wzroscie 175 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×