Mężczyźni powinni być mniej zaborczy.

Mój mąż jest cudowny i nie ma mowy o zdradzie z mojej strony. Co jakiś czas zapraszamy innego mężczyznę do trójkąta i tak się zabawiamy. Jestem taka szczęśliwa, że mąż się na to zgodził. Jak mu to proponowałam to nie byłam pewna. Ale okazało się, że jest normalny i nic do tego nie miał. Dla mnie rozmiar ma znaczenie. Jeśli chodzi o odczucie to cudownie jak penis tam głęboko wchodzi. Zauważyłam, że często dłuższy penis jest też grubszy. Ale ważne też są wrażenia wizualne. Jak widzę dużego penisa to robię się mokra na sam widok. Mały tak nie imponuje. Mój mąż ma 18 cm i uważam, że taki penis jest dobry. Jak się podniecę to wchodzi do końca i nic mnie nie boli. Nikt nie mówi o penisach 27 cm. Pisząc duże mam na myśli takie do 20 cm. Moje ulubione są od 17 do 20 cm. Takich mężczyzn do trójkąta staramy się dobierać. Ale jak ładnie jest mężczyzna zbudowany to może mieć krótszego. Chętnych nie brakuje i mogę sobie dobierać do trójkąta zawsze kogoś innego.