Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wanilia88

DLACZEGO ON JUZ NIE CHCE SIE KOCHAC

Polecane posty

No to jezeli ona nie widzi problemu, to powiem Ci, ze faktycznie jest gorzej niz u nas... Chociaz mojego ponad rok namawialam na wizyte, twierdzi ze teraz zrozumial w czym jest problem, chociaż jak dla mnie to gówno prawda. Moze i zrozumial ale i tak nic się nie zmienia. A może postaw sprawę na ostrzu noza i zagroź rozwodem, może wtedy da się przekonać do wizyty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn. problem ona zna, ale nie uważa żeby musiała się ZMUSZAĆ do jego zmiany ;) zagrozić? próbowałem... od razu, jak tak to proszę bardzo... a my poza tym się dobrze dogadujemy, mamy super dzieciaki i nie wyobrażam sobie rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też się zajebiście dogadujemy, jest nam ze sobą dobrze, kochamy się, ale ileż można.... Nie wiem, nie umiem znaleźć rozwiązania. Kochanek to ostateczność, myślę o tym, ale nie umiem sobie wyobrazić zdrady. Zresztą też nie umiem sobie wyobrazić, że bardziej go pociąga oglądanie durnego filmu niż ja. Z telewizja i z konsolą nie wygram. Brakuje mi strasznie tego co było kiedyś, Boże jak za tym tęsknie... było tak cudownie i nagle KONIEC. NIC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ulka2011
a może za inprowizuj? zachowuj się tak jakbyś miała kochanka. zresztą powiedz mu co on sądzi o takim rozwiązaniu.Powiedz,że go kochasz chcesz byc z nim ale skoro on nie moze dac ci tego czego ty potrzebujesz może bedzie mu odpowiadalo takie rozwiązanie? zobacz co ci powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ulka2011
moze on nie zdaje sobie sprawy ze takie jego zachowanie do tego własnie moze doprowadzic? uswiadom go ze sam osobiescie pcha cie w ramiona innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On zdrady w ogóle nie uznaje w żadnym przypadku, więc się go pytać nie będę, a co do improwizacji, to powiem szczerze, że sama dziś o tym myślałam...żeby poudawać, że niby mam kochanka... w sumie co szkodzi spróbować. Tylko doradźcie jakie metody mogę zastosować w tym kierunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ulka2011
noś tel.przy dupie kasuj wszystko wychodź jak rozmawiasz ubierz sie super i wyjdz wieczorem,powiedz,że idziesz z kumpelą na kawę,nastepnym razem ze do kina itp.itd. podrzuć sobie bukiecik kwiatków na wycieraczke tak by m znalazł z bilecikiem od tajemniczego wielbiciela. jak zapyta co to i od kogo udawaj głupią ale zadowoloną ja tak zrobiłam efekt piorunujący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ulka2011
a najważniejsze niech temat seksu zniknie na jakis czas badz zadowolona,podśpiewuj,badz szczesliwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może brakuje wam jakiejś odmiany? Może musicie to robić szybko i wychodzi niedbale? Postaraj się o jakąś romantyczną kolację, wypad we dwoje na przykład do spa. Odpocznijcie, a dziecko oddajcie na pół dnia pod opiekę dziadkom. Musicie rozmawiać i poszukać wspólnie przyczyny, bo tylko wy wiecie co tak naprawdę się w waszym związku dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ulka2011
po części też ale do tego doszło złe traktowanie mnie. zaniedbywanie.tylko,że ja jeszcze powiedziałam w prost ,że jeżeli sytuacja sie nie zmieni poszukam sobie kogoś. oczywiście wziął to za żart ale odczekałam trochę i zaczęłam udawać. nawet nie muszę mówić jaki to dało efekt.:) mędzy wierszami opowiadałam,że a to jakiś facet w sklepie chciał mój nr tel a to jakiś nieznajomy chciał zaprosić na kawę wtedy włączył się pies ogrodnika i zaczął dopiero sie starac gdy zobaczył,że ja nie żartuję/,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmow na ten temat było setki, on niby wie jaki jest problem i niby próbuje to zmieniać.... co mu kompletnie nie wychodzi... Rozmawiałam z nim o wyjezdzie na weekend, to stwierdził, że jest na razie za zimno :) (jakby mi kurwa o spacerowanie chodziło). Myślę, że przetestuje sposób na udawanie, że mam kochanka, chociaż najtrudniej będzie udawać szczęśliwą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmow na ten temat było setki, on niby wie jaki jest problem i niby próbuje to zmieniać.... co mu kompletnie nie wychodzi... Rozmawiałam z nim o wyjezdzie na weekend, to stwierdził, że jest na razie za zimno :) (jakby mi kurwa o spacerowanie chodziło). Myślę, że przetestuje sposób na udawanie, że mam kochanka, chociaż najtrudniej będzie udawać szczęśliwą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ulka2011
cel uświęca środki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od wczoraj działam, ale efekt na razie zero, poszłam na 10 min pod prysznic, a jak wróciłam już spał.... :/ biedny i zmeczony... słuchajcie, on zachowuje się tak jakby w nim nie było żadnego pociągu, po prostu ŻADNEGO...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxemka
ustaw sobie na tapecie pulpitu napis duzymi literami "kobieta ktora krzyczy w nocy nie krzyczy w dzien" po czym zaczni robic awantury o wszystko, tak subtelna sugestia do faceta dotrze;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ulka2011
awanturami nic nie zdziała tu trzeba go podejść. moim zdaniem zamknij temat seksu na jakiś czas a na pulpicie ustaw sobie jakieś zdjęcie faceta w slipach :) wiesz za nim zatrybi to moze minie miesiąc ale bądź cierpliwa pamiętaj co nagle to po diable. jeżeli to nie pomoże to prawdę mówiąc nie wiem juz.jednak wszystkich sposobów trzeba spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robilam juz awantury, to bylo jeszcze gorzej, blokowal sie i twierdzil ze na nim presje wywieram...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxemka
ale nie awantury o seks... bo tym to mu tylko pszyche zorasz, jak chodzisz zdolowana to i tez go to nie zacheca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ulka2011
a jak juz sie kochacie to jak to wygląda? długo dochodzi czy nie stara sie tobie dogodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a próbowałaś zaspokajać się
przy nim? a może jak on taki kinoman zaproponuj mu film niespodziankę i włącz jakieś porno może to go rozpali i coś wyjdzie :)? ja tak czasem sie rozgrzewam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak mam nie chodzić zdołowana... po półtora roku odtrącania.... co wieczór to samo, jakaś głupia nadzieja, że tym razem będzie inaczej, a kończy się na przytulaniu czy oglądaniu filmów... jak można nie być zdolowanym...na razie pomagają proszki, ale jak długo można je łykać. Są tak naprawdę dwa problemy: pierwszy, że czuję się odtrącona jako kobieta, drugi, że moje napięcie seksualne nie ma ujścia - wpada się w przygnębbienie i frustrację... i teraz jest ona już permanentna. Jak już dojdzie do czegoś to stara się mnie zaspakajać. Porno odpada - bo jak tylko przez przypadek natrafi na coś w telewizji to błyskawicznie przełącza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxemka
masz dobry punkt wyjscia, bo chociaz spedza z toba czas... porno dla takiego wycofanego edzie szokiem, ale film z watkiem erotycznym jak najbardziej, jest ich sporo, wybierz film w ktorym jest cos co ci sie podoba, nie naciskaj poloz sie przy nim wtul jak dojdzie do danego watku zapytaj czy to mu sie podoba albo po prostu ze tez bys tak chciala, tylko tez mu nie wyskocz z czyms radykalnie innym, pomalutku sie rozbuja, jak bedziesz atakowac tylko wycofa. jesli chodzi o depresje pociesze cie ze jestem po dosc ciezkiej i dlugotrwalej, obecnie hedonistka;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxemka
he he od razu gej... im tez sie czasem nie chce, ale to te emocjonalne egzemplarze... a myslalas czy nie ma innej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a próbowałaś zaspokajać się
wiesz zawsze nam się wydaje ,że innych może coś tam spotkać ale nie nas.wiesz w takim wypadku trzeba wszystko wykluczyć. dziwne by młody facet unikał seksu i nie widział w tym nic dziwnego. może niech zrobi badania nich zbada testosteron ? http://sklep.kfd.pl/testosteron-boostery-c-22.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxemka
to juz chyba wieksze prawdopodobienstwo zdrady... he he gdyby mnie facet zdradzal z facetem moglby mi to chyba oficjalnie powiedziec bo i tak nie byloby w stanie to do mnie dotrzec na tyle zeby uwierzyc... w takim przypadku to juz nic tylko lobotomia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam te sygnały, ale poza brakiem sexu nic więcej nie pasuje. Jest czułość, bliskość itp. Chociaż powiem szczerz tę opcje też rozkminiałam. Zastanawiałam się także nad kochanka, ale raczej nie sądze. Staram się sprawdzać wszystko, poza tym nie miał by kiedy się z tą kochanką spotykać. Chociaż pewności nigdy nie mam 100%. Wiecie z tymi filmami czy innym "prowokowaniem" to nawet jak to zrobię, to się bzykniemy, ale co z tego...? To nie spowoduje że zacznę go pociągać. Ja po prostu marze o tym, żeby to on mnie zaczął prowokować, pragnąć, pożądać, tak jak potrafił to robić kiedyś. Co z tego, że raz mi się go uda nakręcić, następnego wieczora i tak pójdzie spać, albo będzie czekał jak ja usnę. A ja znów się poczuje jak totalna idiotka.... Myślałam jeszcze, że może sama pójdę do tej seksuolog do której chodziliśmy wspólnie i poproszę, żeby mi powiedziała jak mam działać i jak się zachowywać. Najśmieszniejsze jest to, że wczoraj też wyjechał z tekstem, że on mnie pożąda i u niego się zmieniło hehe, nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać, po czym nawet nie poczekał na mnie 5 min jak wyszłam spod prysznica to już spał. Spróbujcie sobie wyobrazić czy chciałoby się wam ciągle próbować prowokować faceta, żeby się w końcu wami zainteresował erotycznie.... bo uwierzcie mi po pewnym czasie naprawdę się odechciewa i pragnie się żeby to ON w końcu coś chciał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxemka
moze zacznij szczuc ale jak przyjdzie co do czego z bezczelnym usmiechem alko haslem trzeba sie postarac zeby zasluzyc zostaw go samego nakreconego... moze to sprawi ze zacznie dzialac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×