Jak zmienily sie ogrodki dzialkowe

Mieszkam w duzym miescie,gdy bylam mlodsza nikt nie zaciagnalby mnie nawet wolami na teren ogrodkow dzialkowych,nawet teraz w dojrzalym wieku nigdy nie chcialam o tym slyszec by tam zajrzec a co dopiero posiadac. Zawsze marzyla mi sie dzialka za miastem z domkiem i wypadami co jakis czas na weekend, ale taka dzialka to jednak sporadycznie, duze koszty i maz skutecznie wybil mi to z glowy. I co sie stalo niedawno dokladnie w ub.roku w czerwcu ????? otoz znajomi oznajmili nam,ze kupili ogrodek dzialkowy na swoim osiedlu.Pomyslalam phiii nic takiego, nawet tam nie zajrze, bo to zadne wydarzenie.Jednak po kilku tygodniach ich dzialan tam, zostalismy skuszeni zaproszeni na grilla,oczywiscie poszlam bardzo niechetnie, oczami wyobrazni widzialam te stare altanki, dzialki malenkie,grzadki,starego typu roze i chodniczki z cegiel brrrr :o no ale poszlam i wiecie co ? doznalam szoku, doslownie ! Dzialki, ktore gdzies z dziecinstwa pamietam jak wygladaly i tlily mi sie w glowie odeszly do lamusa, tam prawie kazda dzialka cudownie zadbana, trawnik rowniutki, domki drewniane nowego typu lub murowane, obok altany z dachem kopertowym ze stoliczkiem,krzeselkami i grillem, obok hamak, lezaki, same tuje dookola,gdzieniegdzie jakis skalniak,wszystko zadbane,uporzadkowane,gospodarze zadowoleni i usmiechnieci. Jedzenie na powietrzu to naprawde cudowna sprawa, az zaczelam im zazdroscic i samej w koncu zachcialo mi sie taka dzialke posiadac,no naprawde niewyobrazalna przemiana starego typu dzialek w nowoczesnie urzadzone. Stwierdzam,ze jest to rzeczywiscie fajna alternatywa dla tych, ktorych nie stac badz nie chca miec dzialek za miastem a jednak jest gdzie pojsc,spotkac sie ze znajomymi i pogrillowac :) naprawde totalne zaskoczenie...... A jakie jest Wasze zdanie na temat dzialek w miescie ?