Kto sie zna na kotkach? Wejdzcie i poradzcie

Hey Mam od tygodnia malego kotka w domu. Jest slodka i sliczna, ale gryzie nas wszystkich bardzo czesto. Staramy sie zapewnic jej spokoj i duzo zabaw etc ale i tak bardzo czesto na chec glaskania reaguje pacnieciem lapka- najczesciej bez pazurkow, a wiec sie kontroluje, po czym jak szybko reki nie zabiersesz gryzie te nieszczesna dlon. Jedyne co robimy to karcimy ja slownie i przestajemy glaskac. Mam wrazenie, ze i tak mniej po kilku dniach to robi, jednak martwie sie czy to jej przejdzie i bedzie milym koteczkiem czy zawsze bedzie taka temperamentna i bedzie tak robila nadal. Dodam, ze kiedy jest spiaca kladzie sie i przytula do mojego synka :) wtedy oczywiscie nic nie odwala. Byc moze jest to spowodowane tym, ze byla, tak sadze. meczona z leksza przez 5latka, bo stamtad ja mamy? Jak sadzicie- czy to minie, jesli bedzie cierpliwie czekac, czy nie? Jak bylo z waszymi kotami? Macie jakies rady dot. wychowania? Na psach znam sie swietnie, mam 2 ale na kotach gorzej :) Mialam kota daaawno temu,l ale tamten byl baaardzo spokojny i pazurami i zeborkami traktowal tylko myszy, ktore mi przynosil :) Z gory dziekuje :)

Prosze slicznie o rade :)

mój kot mnie gryzie dla zabawy albo kładzie się na pleckach ja głaskam go po brzuchu a on kopie mnie tylnimi łapkami i gryyyzie :D ale traktujemy to oboje jako formę zabawy doskonale wie ,że tylko wtedy można tak robić :)

NIKT SIE NIE ZNA NA KOTACH

zabawa z elementem dominacji, probuje na ile moze 'dac rade' ;) jeden z moich kotow tez byl taki gryzak, atakowal reke zawziecie ;) kota nie wytresujesz niestety, dlatego z wlasnego doswiadczenia polecam 'oddawanie' kotu ;) zaatakuj reka kota, uszczypnij ja, zlap za kark dwoma palcami jakbys ja 'gryzla' (oczywiscie nie z calej sily, ale tak by czula, ze ty dominujesz nad nia) jest duza szansa, ze pojemi szybko iz ty masz nad nia przewage i nie bedzie tak atakowala ;)

a ten robi tak czesto i nie tylko w trakcie zabawy

czytalam, e koty zapamietuja takie sytuacjie i nie palalja sympatia do takich osob. Pacnelam ja lekko po nosie, jak matki kocietom robia ale mi malpa oddala ;) hehe

ja miałam kotkę a teraz mam kocura. Moja koteczka nie lubiła być głaskana i przytulana. Kocurek lubi jak go dotykamy, sam często przychodzi na kolana i się dopomina o glaskanie. Myślę, że to czy kotwk jest pieszczochem czy nie to przypadlość osobnicza. Np. kotka mojego brata jest niesamowitym dzikusem. Nie cierpi jak ktokolwiek ją dotyka. Na sam widok zbliżającej się dłoni warczy i często machnie łapką.

nos maja za bardzo wrazliwy, lepiej jej nie pacac po nim ;) moj drugi kot, tez jest mlody, na pcztaku tez gryzl reke ale ja mu oddawalam ;) teraz tylko poluje na nia, jak juz zlapie odpuszcza i ucieka by polowac dalej ;)

Podejrzewam, że ten kotek jest po przejściach i trudno mu znowu zaufać ludziom. Sama zauważyłaś, że dzieje się to coraz rzadziej i sądzę, ze kotek wkrótce nabierze przekonania, że nie wszyscy są źli. A jak już zaufa, to na "zabój". Należałoby nauczyć kotka już od małego, aby umiał pozytywnie reagować na zwrot - "nie wolno",(powiedziane, a nie wykrzyczane), "zostaw" i kilka innych, w zależności od waszych potrzeb, które przydałyby się do odpowiedniego wychowania kotka.

no wlasnie obawiam sie, ze ona mOze taka poprostu jest, ale mam dzieci, ktore marza zeby sie nia zajmowac, przytulac itp wiec mam nadzieje, ze jednak to jej minie. Mysliscie, ze to moze byc spowodowane zbytnim tzw meczeniem przez tamto dziecko? i jesli bedzie jej tu dobrze, spokojnie itp to bedize spokojniejsza? Jest fajowa i odwazna- po 1 dniu odwazyla sie podejsc do moich psow i pic z ich miski na ich oczach :) a sa to 40 kg rottweilery wiec odwazniacha :)

W żadnym wypadku nie wolno kota bić!!!

pamiętam że kotka mojej koleżanki też tak robiła,jak sie jej coś nie spodobalo lub za bardzo sie rozbrykała w trakcie wygłupiania z nią to drapała,gryzła i syczała na swoją panią jak i na mnie,miałam pocharatane całe dłonie,najgorzej było w okresie jej ruji,także nie tylko twój kot jest niegrzeczny;)

nos maja za bardzo wrazliwy, lepiej jej nie pacac po nim to tak w cudzyslowiu bylo po nosie ;) nie doslownie, no i leciutko, palcem nie wolno",(powiedziane, a nie wykrzyczane), "zostaw" i kilka innych, w zależności od waszych potrzeb, które przydałyby się do odpowiedniego wychowania kotka to oczywiscie juz robimy A co do tego, ze jest po przejsciach, to nie. Jedynie tylko mial za wlasciciela 5latka, szalonego wiec podejrzewam, ze go np bral na rece kiedy nie chciala itd, o takim meczeniu mowie.

Też mam to na uwadze, jednak dzieci potrafią zwierzaka niesamowicie umęczyć.

pamiętam że kotka mojej koleżanki też tak robiła,jak sie jej coś nie spodobalo lub za bardzo sie rozbrykała w trakcie wygłupiania z nią to drapała,gryzła i syczała na swoją panią jak i na mnie,miałam pocharatane całe dłonie,najgorzej było w okresie jej ruji,także nie tylko twój kot jest niegrzeczny A pamietasz czy zawsze tak bylo? Tak mam to rozumiec?? Ona wlasnietak sie zachowuje, chociaz raczej gryzie niz drapie, ale tez jak sie za bardzo rozkreci, zazwyczaj jednak tylko paca lapka :)

z tym męczeniem to masz racje że przez tamtego dzieciaka sie rozdrażniła i zniechęciła do innych dzieci,wiem to po moim psie,któremu mój bratanek dokuczał i męczył jak był mały,do teraz szczeka, warczy i szczerzy kły na prawie wszystkie male dzieci wymachujące rączkami,bo myśli że chcą mu krzywde zrobić..

Też mam to na uwadze, jednak dzieci potrafią zwierzaka niesamowicie umęczyć. No wlasnie- ;) Na szczescie nie wsyztskie, moj syn- 10 letni nigdy nie meczyl zadnego zwierzaka, a przewinelo sie ich przez nasz dom juz troche ;) (bylismy pare razy domem tymczasowamym dla psow, kilka ptakow i 2 koty uratowalismy, no i mielismy wlasne psy zanim sie urodzil, do teraz) A maly nasz- 3 latek, tez jest uczony ze kotek sie malutki i niewolno to i tramto i jest ok, nie ma skonnosci do meczenia tez, takze jestem dobrej mysli :)

Rozowa- to tak jak jeden z moich psow- adoptowany. Nikt go nie hccial, bo nie lubil dzieci, doryslych zreszta tez nie ;) a u nas zminil sie nie do poznania i jest przyjacielem wszystkich :) i 0 agresji w niej :) Ludzie nie moga uwierzyc, z eto ten sam pies, wiecznie warczacy i sprawiajacy wrazenie mordercy wczesniej :) Wiem, ze sie da ;)

no jej kotka tez gryzła ale lubiała najbardziej bić pazurami po ludzkiej skórze,nie wiem może ostrzyła w ten sposób:D albo poprostu nie podobało jej sie że sie ją drażni,łapie za głowe(leciutko),głaszcze pod włos itp.,raz mnie drasneła w policzek to zrobila mi sznyte pazurem,przestraszyłam sie jej troche bo ona patrzyła na mnie jakby chciała mnie zadrapać,najgorsze że mojej koleżanki a swojej pani nie chciala sluchać... ale teraz uspokoiła sie już troche bo starsza jest:)

Macie jeszcze jakies rady dla mnie? :) Za dotychczasowe bardzo dziekuje :) no i sorry za bledy ;)

Powiedzcie mi jeszcze czy zabawy zabwkami, takie ze ona atakuje zabawke na ostro trzymana przeze mnie nie wzudzaja czasem jej agresji? Wiadomo kot potrzebuje troche instynkt poczuc, takze wydaje mi sie ze to ok, ale jak wy uwazacie?

nikt tego nie wie?

w zupie- jamiii hahaha

mi też sie wydaje ze będzie okey:)

albo w sosie