Jestem zmęczona poszukiwaniem pracy...

szukam pracy juz 2 miesiace i poki co bez skutku, nie mam wielkich wymagań, wystarczy mi etat za 1000 zł ale bez znajomosci nawet tego nie mozna znalesc. macie jakies pomysly jak szukac skutecznie pracy?

ja szukam pol roku i jedyne co proponują to rozdawanie ulotek

macie jakies pomysly jak szukac skutecznie pracy? jak możesz znaleźć coś czego nie ma?

w roznych branzach, pracuje od 10 lat a pracy nie moge znalesc nawet na zmywaku :/ co za czasy przyszly

a ja dzisiaj bylam na rozmowie kwalifikacyjnej i mialam niezly ubaw, baba opowiada mi o stanowisku, ja sie tez staralam zrobic dobre wrazenie, wszystko super swietnie, az w koncu babka mowi ze oni szukaja osoby ale w ramach WOLONTARIATU. no bezczelnosc, a to bylo normalnie na stronie ofert pracy i ani slowa nie bylo ze praca za darmo, kto ma pracowac za darmo? przeciez szukamy pracy zeby miec z czego zyc a nie dla zabicia czasu. tez juz trace nadzieje

2 miechy to duzo?? hahaha posiedzis z zrok na bezrobociu to pogadamy

tez poszlam na rozmowe o prace a okazalo sie ze szukaja osoby ale na bezpłatna praktyke :) pieknie to nazwali a ja sie tuklam pol miasta w te mrozy zeby sie dowiedziec ze to jakas durna praktyka, szczegolnie ze to byla firma ze praktyki by gówno dały

dla mnie 2 miesiace to duzo, szukam codziennie a nie ze tylko udaje, to z czego zyjesz rok na bezrobociu?

za mało tusków

myslicie ze mozna znalesc prace bez znajomoci ? czy nie ma w ogole takiej opcji

można znaleźc bez znajomosci 2 miechy bez pracy to mało

Ja szukam od sierpnia i nic... wiec widzisz nie jest latwo. Też już mam dośc ale co ja poradzę takie czasy.. U mnie inna sytuacja bo chyba boja się tego że mam dziecko małe i z góry jestem przekreślona pomimo że na rozmowach odpowiadam że w razie choroby ma kto siedziedziec z dzieckiem a i tak nici:/

2 miechy to duzo?? hahaha to jest bardzo dużo. zagłosowaliście na pisdzielców (z solidarą polską) to zaczęli likwidowanie miejsc pracy w stoczniach. pełowcy (z palikociarnią) i pslowcy zlikwidowali stocznie a sldowcy się temu przyglądali. brawo dla was za rozum. róbcie tak dalej to we własnym kraju będziecie nikim

to jak szukacie pracy dluzej to co jecie???? z czego placicie za rachunki???? itd

tych durniów

radze wam się nauczyć odróżniać polityczne marionetki i poprawić swoją pamięć. szybko zapominacie co oni robili i jak zmieniają nazwy partii a politycy si ę nie zmieniają. wyłącz media i ucz się na własnym doświadczeniu. jakoś głupio być śmieciem na zachodzie i we własnym kraju

to jak szukacie pracy dluzej to co jecie???? z czego placicie za rachunki???? itd pracy nie ma i nie będzie. agentura bliskowschodnia demontuje polskę za pomocą politycznych marionetek

świetlana przyszlosc

dalej wybierajcie jak wybierałyście to znikną wszystkie firmy w polsce albo będziecie robić za miskę ryżu

"U mnie inna sytuacja bo chyba boja się tego że mam dziecko małe " Po co informujesz pracodawce o swojej sytuacji życiowej ? co go to obchodzi ? sciemniac nie umiesz? jak się bedziesz tak chwalic że masz dziecko to roboty nie dostaniesz

uczciwosc nie popłaca

imili 86 a ty już nie w zarze ? to ja, zarunia

nie mów, że masz dziecko, nie musisz mówić, a na rozmowie nie mają prawa o to pytać. Choć niestety robią co chcą, bo i tak na stanowisko kolejka ludzi i zadają wscibskie pytania :(. Bezrobotnych utrzymuje najczęściej reszta rodziny, też szukam teraz pracy i utrzymuje mnie mój mąż. Chciałabym też się móc dołożyć :( niestety nie jest prosto...

to gdzie wy tego szukacie? w mojej firmie sama przeprowadzam interview dla nowych pracownikow i wiekszosc ludzi krzywi nosy slyszac 1500brutto na wejsciu na 3 miesiace potem oczywiscie wiecej naprawde ciezko ludzi znalezc ale jakie cyrki niektorzy swiezo zatrudnieni odwalaja to zal wogole nie szanuja pracy nikt mi nie wmowi ze jest bezrobocie w tym kraju!

u mnie jest ten problem ze nie mam rodziny i nie ma mnie kto utrzymac;/ zalamac sie mozna

szukamy wszedzie, ale w malych miastach nie ma tylu ofert

bylam niedawno na rozmowie kwalifikacyjnej i gosc mi proponowal 500 zł za 9 godzin dziennie 6 dni w tygodniu, zeby to byla jeszcze lekka praca a to calkowite prowadzenie punktu gastronomicznego, tyle obowiazkow to na kilka osob a nie na jedna i to za taka kase. nie mozna sprzatac, obslugiwac klientow, stac na smywaku, przygotowywac posilki , robic kawy i prowadzic rozliczenia

nie znam statystyk, ale przez obecną sytuację na pewno zwiększyła się znacznie ilość bezdomnych, tylko oni nie siedzą w internecie, więc o nich nie usłyszysz...

moge nawet za 1000

no wlasnie moja firma miesci sie w miasteczku ktore ma 15tysiecy sama dojezdzam 20km i staramy sie zatrudniac ludzi z okolicy zeby na dojazdy nie tracili itd na rozmowe opowiadaja jak im zalezy, jak to dlugo szukaja, jak to trudno o prace a potem oni nam przychodza pijani do pracy albo wcale - bez uzasadnienia dziewczyny wszystkie po koleji zachodza w ciaze albo sa na wiecznym L4 zaraz po zatrudnieniu oczywiscie i gdzie to bezrobocie?