całe życie sama!

moja samotność zaczyna mnie już irytować. Mam 22 lata, studiuje dziennie w dużym mieście. Jestem ładna, może trochę nieśmiała. Nigdy nie miałam chłopaka.. Chodzę czasami na imprezy, jednak zawsze jest tak, że to albo mnie coś nie pasuje albo jemu. Tzn bylam już zakochana w kilku chłopakach, ale oni tego nie odwzajemniali.... Nie mam żadnych zainteresowań, teraz ferie a ja caly czas siedzę w domu. jak myślicie, jest dla mnie jeszcze jakas nadzieja?

jestes dziewica? :o

no tak..

choć przytule mocno

grazka12er - witaj w klubie. Ja 24 lata skończyłam, a w życiu się nie całowałam :) A studiuję w dużym mieście, często imprezuję, mam mnóstwo znajomych.

No No kobietki.. Aniolki z was skoro jeszcze nie jestescie po.grzechu... Chwali.wam sie to:-P:-P

autorko a skad jestes ?

Mogę byc twoim pierwszym, skąd jesteś?

och