Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosposkastara

dziewczymy ze wsi jaka prace wykonujecie?

Polecane posty

Gość gosposkastara

chodzi mi czy sa ze wsi dziewczymy co za maz za chlopakow z gospodarstwa poszly.. albo takie co ich faceci maja jakos prace inna... co robicie , po urodzeniu , odchowaniu dziecka? w domu? czy macie gdzies prac ei dojezdzacie do miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miedzynarodowka 32666666666666
nic-zima w domku, latem opalam sie i tyle a co ma autobusem do pracy 50km jechac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrracam
teraz po macierzynskim wracam do pracy - bede dojezdzac 17 km do miasta - jestem księgową w urzedzie miasta. moj mąż tez dojezdza - ma prace fizyczna w hucie. Nic nas na wsi nie trzyma oprocz tego ze dostalismy tu dom w spadku no to trzeba mieszkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2343345
Świnki doję!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie zawsze ciekawiło, jak
sie na co dzin zyje na wsi. czy np korzystacie z tego,ze macie las, ląki itd , czy duzo przebywacie na swiezym powietrzy, czy to jest tak, jak w miescie - niby ma sie teatr, wystawy itd ale faktycznie sie na nie specjalnie nie chodzi. Cy teraz duzo ludzi ma np swoje krowy, czy trzeba rano do nich wstawac i je doic, czy macie kury , swinie itp, i jak jest zima, trzeba do nich ( jesli macie) rano wstawc? Bo jestem ciemna w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 67890asi
swinie maj tesciowie my tylko pokoj a radzic s e musim sami, on n a budowie ja w domu,i zadnych szans na coiokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem wam jak to jest
bo mieszkałam zarówno na wsiach jak i w miastach wielkosci warszawy. Jak ma sie vipowskie konto w banku to wszędzie jest dobrze,naprawde! Jak się go nie ma to nigdzie nie jest dobrze! Krótko,rzeczowo i na temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belladonnaaa
krów już nie ma od 2001 roku, kur nie ma o roku,są 2 pieski,jest troche ziemi,wiec sie sieje żyto bo jest lekka ziemia5-6 klasa,na krus cieżko zarobić,nawozy i uprawy,ropa naprawy -koszmar,trzeba dorabiać wiec pracujemy ,dojeżdzamy do pracy w mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juio89
moja kuzunka wyszla z a maz za rolinka ale za bogoatego i m po SGGW maja duza gospodarke i ok tysiaca krow. za same mleko ma oki n 5o tys co miesiac , supwer ma wille , siedziw domku wychowuje 3 dzieci marzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikapika
mieszkanie na wsi = smierc za zycia :O Wspolczuje wiesniakom ale oczywiscie ktos musi ta prace na roli wykonywac. Nie kazdy nadaje sie do czegos lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie wychowywalam na wsi. Mialam cudowne dziecinstwo i nie ukrywam, ze cenie sobie spokoj wsi. ale nie mowie o takich wioskach, gdzie wszedzie obora, kurze kupy, psy uwiazane u budy :O ja mowie o wsi z polanami, gdzie blisko jest las. Moj dom rodzinny stoi w pieknym widokowym miejscu, zawsze pijac kawe na werandzie, myslalam ze mieszkam w niebie :P eh to taki moj sentyment. Teraz mieszkam na osiedlu i to jeszcze nie w mojej ukochanej Polsce, moich gorach, a przez okno widze boczna sciane sasiada :P ale nie narzekam, zawsze mozna gdzies pojechac. a wykonuje w tej chwili 2 prace. Nie mam meza, prace zmieniam caly czas jak tylko sie znudze, bo szukam czegos co mnie bedzie spalnialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuptup to ja
na wsi fajnie się mieszka jak się ma kasę i własną firmę :) a nie orać pole i doić krowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i bede bronila wsi przed kazdym tepakiem bez wyobrazni, ktory wies widzi jak wygladala sprzed laty. Przejedzcie sie do znajomych, ktorzy mieszkaja na wsi, obejrzyjcie, a potem oceniajcxie, bo to zalosne co wypisujecie. Kto dzis orze w polu ? Moze tylko rolnicy, ktorzy zajmuja sie handlem warzyw i maja hektary ziem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm............................
Popieram jak bum cyk cyk Mieszkam na wsi,ale nikt tu nie krów i świń, jest to po prostu mała miejscowość z blokami i domkami jednorodzinnymi. Sama wychowywałam się w domku jednorodzinnym, w górach na wsi. Teraz mieszkam w domku w miejsowości dalej (po ślubie), pracuję też tu w zakładzie zatrudniającym 60osób, jestem księgową. Większość ludzi dojeżdża do pracy do miasteczka oddalnego około 7km, albo do trochę większych miast o ok.25-30km (tam pracuje mój mąż). Tam już są galerie, mulitkina i inne pierdoły, za przeproszeniem:) W lecie, na wiosnę i jesień mogę chodzić na długie spacery do lasu i mam czyste powietrze, piękne widoki gór i lasów:) Niczego mi nie brakuje. Myślę, że ciężko byłoby zamieszkać w mieście. Ale pewnie z musu bym się przyzwyczaiła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwulatkowamamaaa
też mieszkam na wsi, krów w całej wsi jest może 10 :D. Częściej ludzie mają kury czy króliki. A co do pracy, większość ludzi dojeżdża do miast, bo tu nie ma pracy. Do jednego miasta mam 10km, do drugiego 20 więc nie jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 66asika45
a ja tam poszlabym na wioske i dzis:) mi tam kurki i swinki nie przeszkadzaja, zaluje ze kiedys nie wyszlam za maz za rolnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,msndv,jhsn
ja mam meza ze wszi teraz mieszkamy w miescie ale juz niedlugo przeprowadzamy sie tam na wies bo budujemy dom i zamierzamy miec tam gołębie,króliki i kury. Gołębiarz to mój mąż,króliki będą na mięso a kury tak na jajka i rosół:) i cieszy mnie to bardzo bo lubie zwierzeta a i corka z 7 niebie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikappppppppp
Kurczę, dziewczyny, podajcie nazwy kilku przykładowych wsi - tych, które opisujecie. Niekoniecznie wasze miejscowości, ale podobne - malownicze, czyściutkie, z widokiem na góry itp. Chętnie bym pojechała na weekend, albo chociaż na zdjęciach pooglądała. Mówię poważnie. Bo ja mieszkam na Mazurach i gdy przejeżdżam przez tutejsze wioski to mam wrażenie, że wojna się jeszcze nie skończyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie :0 moim największym marzeniem jest miec duzo pieniedzy i mieszkac na wsi miec piękny dom i ogromną dzialke w miescie mi sie nie podoba a jak sie ma kase i samochod to na zakupy czy dla rozrywki mozna jechac do miasta a na codzien lepiej jest na wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodyyyna
ja wychowałam się na wsi i nie było dla mnie żadnym problemem dojeżdzac 20 km do pracy. obecnie mieszkam w mieście ale i wychowuję dzidzię i niedługo wyprowadzamy sie do zakupionego domku na wsi. Wrócę do pracy po ukończeniu roku przez dziecko i będe dojeżdzac 45 km do pracy. Znam ludzi którzy dojeżdżają po 100 km i nie narzekają. dla chcącego nie ma nic trudnego. co za róznica gdzie się mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na mazurach to jest masakra ja normalnie jak przejezdzam to jestem w szoku jaka tam bieda zwlaszcza jaks ei na grunwald jedzie moi rodzice maja dom na pograniczu mazowsza 70 km do olsztyna i niby blisko a jaka roznica w wyglądzie wioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodyyyna
nie wyobrażam sobie dalszego życia w mieście bo co z tego że do pracy blisko ale nie ma yu nikt swojej prywatności . na wsi możesz robić sobie co chcesz i nkit nie słyszy ... kawę zawsze na tarasie możesz spokojnie wypić i nikt nie patrzy na Ciebie z bloku obok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja buduje dom na wsi,1km od dużego miasta,wszędzie pola na przeciwko las. Mam nadzieję,że ten krajobraz się nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidze
monikappppppppp- ja mieszkam ok 30 km od Łodzi - na wsi obok małego miasta i tu jest przepięknie:) wokół pełno lasów, praktycznie między każdym domem są drzewa, nie ma krów, świń ,smrodu itp moja ciocia ma działkę pod warszawą i dom całoroczny ale docelowo mieszkają w centrum Warszawy, i ta działka też jest cudna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niewidze
Właśnie gdzie mieszkasz? Ja pod Skierniewicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niewidze
A co do wsi-no cóż u nas ciężko znaleźć kogoś kto jest rolnikiem-wszyscy pracują w miastach-w bankach, urzędach. Większość moich koleżanek ma studia-co najmniej mgr z jednego kierunku. Ja pracuję w korporacji w Warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niewidze
Miss.M. Ty też z okolic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ja juz inne okolice,bliżej Łodzi,ale na wsi gdzie będziemy mieszkać nie ma typowych gospodarstw rolnych,może ze 2ch na 20dziestu mieszkańców,raczej ludzie mający własne firmy,dojeżdzający do pracy w mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewidze
nie chcę pisać dokładnie może napiszę tak- między Pabianicami a Zduńską Wolą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×