Od dziś wprowadzam zmiany w moim życiu, kto ze mną :)

Najpierw przefarbuje włosy, poźniej obetne, skończę praktyki, znajdę inną pracę, zmienie miejsce zamieszkania, zapiszę się na siłownie albo fitness, nie bedę się angażować w znajomości z facetami, zaczne chodzić na koncerty, do galerii, będę wiecej czytać książek, oglądać filmów, znajde jakies hobby i bede meldowac jak mi idzie :)

Powodzenia Może najpierw zetnij włosy ,a dopiero potem zafarbuj. Zużyjesz mniej farby i będziesz miała na następny raz.Po co farbować tą część włosów,którą obetniesz.

A nie lepiej załatwić na czarnym rynku RPG i rozjebać limuzyne zTuskiem?

jasne, piszesz się na to? a no i jeszcze musze dodac ze zacznę oszczędzac i kontrolować wydatki

nie uda ci sie tego zrobic. teraz nie robisz zadnej z tych rzeczy, wiec tym bardziej nie zaczniesz robic ich wszystkich naraz. w takich sprawach jest wazna metoda malych krokow. a nie rzucanie sie z motyka na slonce.

a czy ja powiedzialam ze na raz wszystko wprowadz? napisalam harmonogram.

ciekawi mnie ten harmonogram?:)

moge sie przylaczyc? :) moj harmonogram na ten rok: ustabilizowac swoje zycie uczuciowe opanowac jezyk angielski perfekcyjnie zajac sie na powaznie projektowaniem graficznym szukac mozliwosci rozwoju w grafice zmienic prace na lepiej platna zaczac oszczedzac od maja uczeszczac na kurs rysunku ^^ zadbac o wlosy zaczac grac w tenisa, siatkowke i zaczac biegac! zdrowiej sie odzywiac mniej pic :P czytac wiecej ksiazek - o tak! wypelniac kazdy dzien zajeciami, miec zorganizowana kazda minute! moge sie przylaczyc wiec? ;)

no pewnie ze mozesz :) razem bedziemy sie motywowac :)

a moze ktos jeszcze sie dolaczy? :) nawet jezeli mi sie nie uda tych wszystkich zamierzen zrealizowac, to i tka maksymalnie skupie sie na sobie, o swoim rozwoju :) i bede z siebie dumna

no bez przesady z jednym punktem:) faceci hmm jesteśmy potrzebni Wy nam jak i ja wy Nam :) a cała reszta jest do przyjęcia:)

nie, ja sie za szybko angazuje... od teraz jestem zimną suka ;)

"nie, ja sie za szybko angazuje... od teraz jestem zimną suka " Przykro mi to mówić, ale to cecha charakteru, która się nie zmienia. Nie, nie szybkie zaangażowanie. Z tym można zyć, lepiej lub gorzej. Sukowatość. Zastanów się, czy warto. :)