Czy ja jestem nienormalna?

Bo tak czuje ze nie należę do tego świata. Wszystko jest takie dziwne.Inni marza o założeniu rodziny,niektórych kręcą te sprawy(bara bara),innych kreci alkohol,narkotyki,imprezki:P A ja takich rzeczy nienawidzę,wiem ze nie będę mieć rodziny,bo mając 20 lat jeszcze w nikim sie nie zakochałam Nie wyobrazam sie całować i robic te ochydne sprawy,a nigdy w zyciu!.Dziecek nie znoszę,te ciagle zajmowanie sie,dbanie o nie jakas masakra wole zadbac o siebie.Takie sprawy mnie wogole nie kreca,wole zyc sama,miec swoje mieszkanie i robić pożyteczne rzeczy które lubię;P WIem jedno,wole poswiecic swoje zycie tylko dla siebie i chce zyc dla siebie!

jestes aseksualna ?

tak

Jaki sens ma twoje zycie? Dbasz tylko o swoja osobe i twierdzisz,ze robisz pozyteczne rzeczy?! Hmmm...

W takim razie po co o siebie dbasz jezeli nie po to zeby przyciagnac plec przeciwna ?

Jesteś samolubna. Nie jesteś nauczona żyć z partnerem. Lub: Lubisz życie w pojedynke. Chcesz pokazać że potrafisz sobie sama radzić z własnymi sprawami ;) Tylko żeby nie załowała za jakies 10lat jak nie bedziesz miala meza dzieci. To skarb miec dziecko męża poprostu RODZINE. Może jak dojrzejesz to zrozumiesz.

Znalem taka dziewczyne, byla nia moja ex. Najpierw sie kolegowalismy, tez mi mowila ze jest aseksualna, ze brzydza ja pocalunki itd, a w sylwestra wiadomo jak sie skonczylo.

Samolubna?Haha jakiś żart,zawsze z wszystkimi się tak dzieliłam ze nic dla siebie nie miałam.Głupie 20 zl które nazbierałam dla siebie jestem w stanie porzyczyc kto potrzebuje. A co do wygladu to chyba normalne,ze zalezy mi na wyglądzie,przecież musze jakoś wyglądać.A co?Mam się nie myc,nie czesac,w brudnych ubraniach chodzic?To przecież w pracy takiego człowieka śmierdziela nikt nie będzie chciał. http://www.asexuality.org/pl/

Ching Chong Peng ja nawet filmow o milosci nie nawidze,wiec watpie zebym byla jak twoja ex. Nie wymawiam nawet na glos takich rzeczy zboczonych! Ja wiem dobrze co mogę zrobić w swoim zyciu mam mase planowi nie moge pozwolic aby dziecka i jakis facet zniszyly mi wszystko!

Ja tez chyba jestem aseksualny. Na powodzenie nie narzekam, byly i sa dziewczyny ktore sie mna interesuja, ale ja i tak wszystkie odrzucam. Nie chce miec dziewczyny, dzieci, ani w ogole zakladac rodziny. Nie pije alkoholu ani nie biore zadnych narkotykow. Wszystko jest super tylko malym problemem jest rodzina. Ciagle podgaduja zebym sobie kogos znalazl, ze juz czas, wrecz nie daja mi przez to zyc. Jak im dac do zrozumienia, ze nie chce ?

Na wigilie brat przyprowadzil swoja narzeczona a ja nikogo. Oczywiscie glownym tematem przez 1h bylo to, ze nie mam dziewczyny. To sie staje na prawde nie do zniesienia.

masz dopiero 20 lat, spokojnie jeszcze i się odmieni. a jak nie, to masz prawo tak przeżyc swoje życie jak ci sie podoba.

Takie kobiety też bywają. Po prostu nie nadajesz się do małżeństwa. Znam taką co jest podobna do Ciebie. Jest już stara i sama i dobrze jej z tym. Ona uważa że podjęła właściwą decyzję dotyczącą swojego stanu. Życie w samotności najzupełniej jej odpowiada.

donut yo jak milo poznać ludzi tej nielicznej orientacji;) Tez mam powodzenie i mowie ze jestem zajęta.Doskonale wiem co czujesz.Te docinki ze strony rodziny to jakaś paranoja;/ Trudne,bo chyba na to nie ma rozwiązania,chyba nie jesteśmy w stanie wbić ludzia do głowy ze mamy inne myślenie na takie sprawy. W mojej rodzinie jest tez moja ciocia tyle,ze dalsza i ona tez nie chciała mieć męża i dzieci,a powodzenie rowniez miala jak slyszalam od swojej babci,zgadza sie po pomimo ze ma czterdziestke na karku wyglada atrakcyjne:D Mysle,ze to normalne,dla innych nie,ale kazdy zyje jak chce i nalezy miec za przeproszeniem dupie innych!:)

"Na wigilie brat przyprowadzil swoja narzeczona a ja nikogo. Oczywiscie glownym tematem przez 1h bylo to, ze nie mam dziewczyny. To sie staje na prawde nie do zniesienia" Dziewczyny??? To ty lesba jesteś?

rodziny, a seksu, alkoholu itp się brzydzę; wolę walić konia i chlać energetyki

madzia852 jakbys uwaznie czytala to to nie ja napisalam!!donut yo to napisal!

wy nie jesteście aseksualni to wymysł psychologów oszołomów po prostu jesteście nieświadomymi swojej roli reprezentantami obcej rasy i cywilizacji w odpowiednim momencie świadomość wróci i poderżniecie nam ludziom gardła wysadzicie nasze szpitale i bazy wojskowe zatrujecie nasze wodociągi i frytki w mcdonaldzie :( to już koniec bo nikt nie chce mi uwierzyć

Ja przez to, ze nie pije alkoholu ani nie interesuje sie dziewczynami stracilem wielu znajomych. Czesto jak olalem jakas dziewczyna to ona pozniej sie na mnie mscila... Dlaczego osoby aseksualne sa postrzegane jako samolubne ? To nie moja wina, ze sie taki urodzilem. Nie jestem zlym czlowiekiem, pozyczam ludziom swoje ostatnie pieniadze jezeli na prawde ich potrzebuja.

Raz babcia sie mnie zapytala czy planuje zakladac rodzine i miec dzieci. Jak jej powiedzialem, ze nie, to zrobila sie wielce oburzona i wtedy zaczelo sie to podgadywanie. Teraz jest ono tak uciazliwe, ze mam ochote zmienic nr. tel. i sie gdzies wyprowadzic zeby o tym nie wiedzieli.