przyrośnięty jezyk - podcinać?

mój synek ma przyrośnięty języczek - w szpitalu tego nie podcinają i generalnie każdy ma inne zdanie na ten temat. Mamy - powiedzcie czy coś z tym robiłyście? kiedy? czy zostawić i zobaczyć (czy nie będzie miał problemów np. z wymową)

Podciać i to jak najszybciej. Moje najstarsze dziecię miało właśnie taki przyrosniety jezyczek, pediatra uważała, ze tylko obserwować, ale jak obserwowac, jak dzieciak jezyka z buzi nie mógł wyjąc :-O Pojechaliśmy w końcu prywatnie i podcięli. Bez znieczulenia, normalnie, maluch miał pół roku, załuję, ze tak późno, wcześniej jeden chirurg stwierdził, ze w narkozie takie zabiegi sie przeprowadza, makarba... tyle strachu sie najadłam,ze szok. synek zaczał bardzo wczesnie mowic, jako poltoraroczniak zdaniami,ale teraz, majac 5 lat, nie mowi "r'. Zaczelismy chodzic do logopedy, powiedziala, ze wsio okey, zalecila tylko lekkie cwiczenia i to wszystko. Mam nadzieje ze ta "r" nie ma zwiazku z jezyczkiem...

dzięki! właśnie to chce wiedzieć, mam wrażenie że się męczy z tym językiem :( chyba się tym zajmę na poważnie... niektórzy straszą że zrost się może zrobić i wtedy to podobno katastrofa.. :(

Nie wiem, czy zrost, ale u mojego na przykład delikatnie zaczał sie robić jezyk jak u węża :-O Mi babki na połozniczym powiedziały, ze kiedys takie zabiegi robiono po urodzeniu noworodkom, a teraz nie. No i rodzice sami musza walczyć. Skad jesteś?

to jest właśnie to - taki żmijkowaty jezyk. z Płocka

tzn to jest przyrośnięcie, krótkie wędzidełko. nie wiem jak wygląda zrost.

moja córka też miała przyrośnięty język i podcieliśmy jej w wieku 4 miesięcy, ja bym radziła podciąć u nas zrobił to laryngolog obyło się bez wielkiego płaczu i trwało tylko chwile, pozniej trzeba ćwiczyć język żeby dziecko wystawiało,

podciąć jak najszybciej! nasza córcia miała 1 mc, byliśmy prywatnie u chirurga, trwało to moment i po krzyku- podobno jest to bezbolesne, bo u tak małych dzieci wędzidełko nie jest ukrwione. Lekarz nam tłumaczył, że nie trzeba koniecznie podcinać od razu - można czekać do mniej więcej 2 roku życia gdy dziecko zaczyna mówić i jeśli sepleni (a najczęściej tak właśnie jest) to wtedy zdecydować się na zabieg, ale UWAGA - w tym wieku wędzidełko jest grubsze, ukrwione, więc zabieg wykonuje się w znieczuleniu, często jest też konieczność szycia

a zdaniem pediatry krótkie wędzidełko powoduje również to, że dziecko szybko się męczy przy karmieniu piersią, zasypia, pije często a mało, na skutek czego pije tylko pokarm początkowy, czyli mało sycący itd.- błędne koło

Witaj:) Mam ten sam problem. U mojego synka to chyba bylo dziedziczne. Bo i moj maz i jego brat mieli przyrosniety. Moj maz mial troszke za pozno podciety i teraz ma delikatny problem jego brat mial odrazu po porodzie i nie ma zadnego problemu. Ja rozmawialam z laryngologiem i powiedziala ze dopiero jak dziecko bedzie mialo kolo roku mam sie z nia skontaktowac.

Corka miala podcinany jezyk jak miala 1 miesiac. Były problemy z karmieniem . Teraz ma 3 latka ale jezyka i tak nie moze duzo wyciagnąć. R jeszcze nie mowi.

bardzo dziękuję za pomoc! W tyg idę na wizytę, powiedziałam że chcę podciać zobaczymy co mi powiedzą. Jak patrze jak nie może oblizać ust to mi go normalnie żal :( decyzja zapadła :)

Ja mam krótkie wędzidełko i jakoś nie seplenie. Moja córka urodziła też się z krótkim - każdy mnie naciskał na to by własnie podciąć ale ja sie nie dałam - bo podciąć mozna zawsze. Córka jak na razie ma 5 lat i ładnie czysto mówi nie sepleni. Wiec ja bym nie podcinała ale to moje zdanie.

ale wytyka ten język? daleko? mój syn tylko boczki wytyka, środek zostaje w buzi :(