Marlenko mojego życia,chciałbym wreszcie

twoim osobistym mineciarzem i lizaczem stópek.

będę ciebie całą lizał

ty mnie zbanuj na zawsze

dobrze ze masz kogo lizac...ja juz nie mam nic...poszla w pizdu

jak juz będziemy razem mieszkać to dzięki mnie zaoszczędzimy mnóstwo kasy- zaoszczedzimy na wodzie bo nie bedziesz musiała się myć bo ja będę cię codziennie wylizywać całą od stóp do głów,zaoszczedzimy na pradzie- będę lizał mieszkanie zamiast odkurzacza,będę lizał gary zamiast zmywarki,będe lizał sedes zamiast domestosa,będe lizał okna na wysoki połysk:) będziemy życ dostatnio i szczęśliwie z naszymi pieknymi jak Ty córeczkami bliźniaczkami:)

mam nadzieję,że będę miał kogo lizać

kibla nie wyliżę podszywaczu

dla utrzymania dobrych stosunków z sąsiadami ich tez będe lizać, ale tylko raz na tydzień:)

oj podszywaczu

moją cudownej urody teściową i zacnego teścia będe lizał tak co trzy dni:)rodzina jest przecież najważniejsza:)

ale się rozkręcasz podszywaczu

tylko sie nie zaliżcie

lubie gadać sam ze sobą:)

czasami lubię podszywaczu,mam nerwicę,to trzeba się czasem zrelaksować,rozmową ze sobą

ja marzę o lizaniu Marlenki

czekam na Marlenkę i bana

Twoja kobieta leczy gangrenę i powikłania po zerwaniu paznokcia z palucha w mojej klinice.Z uwagi na dobro pacjentów zabraniamy korzystania z internetu na terenie naszej jednostki.

Marlenko napisz do mnie i wyjdz za mnie kiedyś

ja chcę cię kochać zawsze i wszędzie to moje życiowe hasło,ono mnie zawsze prowadzić będzie,gdy lizać cię będę razno

ona istnieje?

oczywiście,nawet często siedzi na kafeterii

a skad ty to wiesz?

przede wszystkim z telepatii

Marlenko potwierdz,że mamy kontakt telepatyczny i czytasz w moich myślach bardzo dokładnie,nic się przed tobą nie ukryje.

nawet tu raz napisałaś co mi chodziło po glowie

po głowie chodzą mi wszy i szepczą do ucha różne tajemnice

wszy jakieś miałem w wieku 6 lat,uroki chodzenia z biedotą do kołchozu zwanego szkołą,tam też wtedy zaraziłem się brodawkami,które też mnie wiele lat prześladowały,

kilka wszowych egzemplarzy trzymam do dziś w portwelu.jak juz zostaniesz Marlenko moja żoną, sprezentuję ci moje wszy a wtedy nastanie między nami niesamowita harmonia.

* portfelu :)

W ogóle jak ktoś rozsnuwa przede mną wizję,o tym,że wszyscy ludzie będą braćmi,i w ogóle są równi,to gdybym mógł to bym strzelał.