Faceet .

Hej , mam taki problem iz , mam 17 laat, moj chlopak 25 , jestesmy ze soba rook , jest nam ze soba dobrze , kochamy sie , mieszkamy ze soba w UK . Ale ostatnio jakos sie oddalamy albo mi sie tylko wydajje , kocham go strasznie i nie wiem co zorbic , rozmawiamy a on nic ze mi sie wydaje, urobi mnie slodkimi slowkami ze kocha , ze nie ma inne to mam pewnosc bo siedzi w domu , nie wychodzi , ani w internecie bo go heh sprawdzam czasami , a chyba problem tkwi we mnie .. Bo kiedys napisaldo mnie taki kolo , dzis napisal kiedys sie zobaczymy noi ja jakos mam problem czy sie spotkac czy nie boje sie po prostu ze przez takie cos skrzywdze Daniela no i zapewne siebie ..

to normalne, że chcesz mieć znajomych i tyle chyba ze chcesz go zdradzić

nie , nie chce go zdradzic , ale jak mu powiedziec ze ide z ziomkiem na piwo.. On wg nie wychodzi , a jak idziemy to razem. I boje sie jego reakcji , nie raz slyszalam teksty' poznasz innego mnie kopniesz w dupe..' i takie taam..

ten Daniel pracuje, a ty się uczysz?

noom dokladnie.

to trochę źle, że nie wychodzi z domu bo faktycznie może sobie pomyśleć przecież ona woli swoich rówieśników, czemu spotyka się z kolesiami. Jak masz znajomych i wychodzisz z nimi to patrzysz na tą sytuację trochę inaczej. Przecież ona mnie kocha i nic głupiego nie zrobi. Ufam jej chętnie poznam jej przyjaciół. Ciężko coś doradzić, żeby twojego chłopaka nie urazić. Myślę, że powinnaś mieć oprócz chłopaka również koleżanki i kolegów, ale nie takich co by się z tobą spotykali dla seksu. Jak potrzebujesz tego to idź na spotkanie.

szczerze to mnie nie ciagnie tak bardzo , siostra mnie czesto wola zeby gdzies z jej znajomymi wyskoczyc, ale wole zostac w domu i nudzic sie znim . No adruga sprawa to On nie ma tu znajomych zeby tak wyjsc , ja zreszta tez procz tego kolesia .. w poprzednim zwiazku bylam uwieziona , nie moglam sie spotykac znikim, a wtym sama sie izoluje od innych , jaka blokada i nie wiem czy to dobrze dla mnie

siostra ma rację, poprzedni twój związek był gorsz teraz też nie jest dobry bo piszesz ze się nudzicie i kłócicie. Jak masz okazję to wychodź z domu, jak najczęściej ruszajcie też razem tyłki z domu, bo siedzieć w domu będziesz po ślubie i dzieciach.

róbcie jakieś szalone rzeczy , chodźcie na imprezy

wychhodzimy kiedy tylko sie da. albo ja cos wymsyle albo On . Hmm , moze nie to ze sie klocimy , ale nie rozmawiamy jak kiedys , w sumeit o sa moje chore wymysly , bo kuzynkamnie nastawia ze kiedys go rzuce bo nikt nie wierzy w zwiazki od 17 roku zycia .. no i ja sie robie boo sie tym zadreczam . dzieki Ci wielkie .;)

powiem ci, że 17letnia dziewczyna jest osobą niedojrzałą z racji wieku, ale myślę że jak się kochacie to dlaczego ma się nie udać. Twój chłopak ma styczność z osobami starszymi od ciebie może to ma znaczenie. W Polsce bym powiedział, że 17latka z 25 nie daje nadziei. Za granicą realia są trochę inne. Te pierwsze zauroczenie zawsze jest mocne. Pogarszają wam się stosunki, bo już mieszkacie razem, nie? To są poważne decyzje, pojawiają się wtedy pierwsze problemy. Jak dla mnie to trochę młoda jesteś do tego życia, które pasuje bardziej do 25latki.

Pierwsza prawdziwa milosc juz przezylam, bylam strasznie zalamana. wiesz tez czasami mysle, ze dla mnie to za powaznie mieszkac juz z nim, ale kocham go , narazie wielkich planow na przyszlosc nie mamy , i finansowo sie nie dzielimy , bo mieszkamy z moja rodzina heh . Jestem mloda wiem , nie wybiegalam sie po dyskotekach, ale jakos mnie nie ciagnie do takiego zycia zeby latac po zabawach i wg..

nie o to chodzi czy cię ciągnie czy nie tylko to jest duże obciążenie poważny związek przeważnie w tym wieku chodzi się do kina,na lody, czy prywatki, dojrzewa się do seksu

No taak , ale ja nie mam ochoty na takie sprawy , jest nam dobrze , odpowiada nam tak jak jest i nikt sie narazie nie mecz , moze ja troche mam problemu z tymi znajomymi , ale jakos to postaram sie zmienic.

rób to na co masz ochotę chyba, że to jest złe nie lubię pieprzenia kogoś z góry, że to czy tamto na pewno to będziemy płacić podatki.amen

hehe nom i bede ;) dzieki za rozmowe , ide wkime .

pzdr a tak z ciekawości w którym regionie mieszkasz

w Pl? Swietokrzyskim

nie w anglii

Okolice Birmingham.

aha to jedno z większych miast no dobranoc