przewlekłe zapalenie zatok - czy ktoś wyleczył

Ja też męczę się z tym ustrojstwo od roku. Apiec antybiotyków, sterydy doustne i w areazolach pomagały tylko krótkotrwale. Odwiedziłam najlepszych lekarzy we Wrocławiu, miałam zrobiony zabieg na małżowiny nosowe, przymierzałam się do zabiegu endoskopowego. Po zabiegu wyszedł mi gronkowiec w zatokach, leczyłam wszystkimi możliwymi sposobami, także domowymi, dopiero okłady z ziół szwedzkich na alkoholu kupione w zwykłym sklepie zielarskim znacznie poprawiły mój stan. Wszystkim zmagającym się z przewlekłym zapaleniem polecam. Ponadto przepłukuję zatoki wywarem krwiawiącymi lekarskiego z Malavitem i wspomagam odporność. Wszystkim niedowiarkom mówię, że tradycyjna farmakologia nie zdziałała u mnie zbyt wiele a pomogły mi ziółka,. Nie możliwe ale prawdziwe Wszystkim życzę zdrowia p

Mnie często dopadalo zapalenie zatok. Odkąd odkryłam irigasin nie muszę iść po antybiotyk.

Korzystamy w domu z   Baby i wszystko jest oki, nie mogę narzekać. Szybka wygodna inhalacja dla dziecka i dla dorosłego.

Służy nam bardzo ładnie Novama Familino Pro. Korzystamy z mężem, korzystają też dzieci, także zastosowanie jest bardzo uniwersalny. Nieduże urządzenie, z cicho pracującym i wydajnym kompresorem. Nie odstrasza dzieci, można malucha nauczyć prawidłowego wdechu w parę chwil (podobnie zresztą to wygląda jeśli chodzi o irygator).

Też jestem ciekawa jak wyleczyć zatoki raz na dobre. Żeby nie było ciągłych nawrotów i infekcji. W końcu ile razy w roku można mieć katar? Ostatnio tak mnie zaatakowało, że aż zaczęło boleć mnie ucho i musiałam kupić spray Fonix. Okłady rozgrzewające mało się sprawdziły, lepiej poszło z lekiem psikanym do ucha. Generalnie moje zatoki potrafią dać w kość i mam wrażenie, że ciągle pociągam nosem. 

do gość 2222 podaj dokladnie jakich używasz ziół alek 

 

 

Dla dorosłych owszem irygacje są ok ale dzieciaki tego nie znoszą i naprawdę ciężko zrobić ją prawidłowo. Lepiej sprawdzają się tabletki i nebulizacje. Powiem wam, że ja przy ostatniej infekcji walczyłam dodatkowo z bólem ucha. Musiałam kupić spray fonix, zanim dostałam się do laryngologa, żeby normalnie funkcjonować. 

Wella, dobrze wiedzieć, że są takie cuda. Następny razem kupie ten produkt. Miałam kłopot z uchem i starałam się działać domowymi sposobami. Skończyło się u laryngologa.

Bez wizyty u laryngologa ciężko wygłaszać porady. Najlepiej takie sprawy konsultować z lekarzem. Moja córka dostała oxalin junior i u niej to w zupełności wystarczyło. Parę lat temu ja, walcząc z zatokami miałam antybiotyk. Co do Fonixa to akurat ja go nie znam, ale patrząc na ulotkę, myślę, że będzie bardzo dobrym lekiem. Jak będzie potrzeba, chętnie go wypróbuję.

Moje dziecko dostało właśnie oxalin junior na katar. Specyficzny lek, ponieważ ma taką jakby żelowa konsystencję. Myślałam dodatkowo o irygacjach nosa, ale lekarz mi odradził. Powiedział, że nie ma takiej potrzeby i leki, które przepisał w zupełności wystarcza.

U mnie skończyło się u laryngologa i długiego leczenia. Plus taki,że nie było powtórki z rozrywki. Co do Fonixa do uszu, muszę przyznać, że mi się sprawdził. Uszy są bardzo ważne i nie wolno lekceważyć bólu. 

Ja kupiłam inhalator dla dzieci z firmy Sanity - o dokładnie ten: sanity.pl/inhalator-dla-dzieci/ - przez to jak wygląda nie ma problemów z inhalacją u dziecka

Faktycznie jest na rynku bardzo dużo inhalatorów. Sam miałem problem z wyborem czegoś sensownego i trafiłem na Pro od Sanity chyba głównie na podstawie innych opinii. Na tą chwilę jestem zadowolony i chętnie wracam do tego sprzętu.

Dnia 25.03.2019 o 11:49, Gość Małgocha napisał:

Moje dziecko dostało właśnie oxalin junior na katar. Specyficzny lek, ponieważ ma taką jakby żelowa konsystencję. Myślałam dodatkowo o irygacjach nosa, ale lekarz mi odradził. Powiedział, że nie ma takiej potrzeby i leki, które przepisał w zupełności wystarcza.

Dobry lek dla najmłodszych. Szybko sobie radzi z katarem zatokowym i uwalnia zatkany nos od wydzieliny. W sumie trzy dni stosowania i jest naprawdę dobrze. 

Jeśli chcecie korzystać z takiego rzeczywiście małego inhalatora to nie ma lepszej opcji niż mini inhalator Clip, od pewnego czasu także dostępny u nas. Nieco swoją formą zaskakuje, ale bardzo dobrze się sprawuje, cena do 30 złotych więc naprawdę godny rozważania wybór.

Witajcie  od kwietnia 2019 lecze się na zatoki. Wszystko zaczelo sie dwa lata temu ale olewalem temat sotsujac xylometazolin, plukanie nosa irigasinem i sinulan....w tym roku bylo to juz nie do wytrzymania wiec poszedlem do Dr nr 1 - diagnoza przewlekle zapalenie zatok, kuracja 4 miesiace z Levoxa-antybiotyk(10dni brania 20 dni przerwy x 4) Encortonu-steryd(15 dni brania 15 przerwy x4) Nasomentin, Rinotec, Allerprof.... po 4 miesiacach wszystko bylo super, woec zaczelismy terapie wzmacniajaca x Ismigenu (3 miesiace w sumie) teraz w polowie Ismigenu wróciły zatoki... 
Dr nr 2 potwierdzil przewlekle zapalenie zatok,na szybko przepisal Dalacin C-fatalny antybiotyk jesli chodzi o biegunke, Momester i Mucofluid.... leczenie 2 tygodnie... niby minelo ale dzis poszedlem na wczesniej umowiona wizyte do Dr nr 3 (znowu Laryngolog)....
Diagnoza: Zle byl Pan leczony. Z tego nie da sie wyleczyć. 
Leki na 1.5miesiaca 
Antybiotyk Azimycin (12 tabletek w sumie, 3 dni brania x 1 7 dni przerwa)
Encorton na 40 dni x 10mg/dzien
Nasomentin, Sinupret extra, czosnek...
Oczywiscie do tego za kazdym razem biore probiotyki... to jest jakas masakra.  Macie jakies pomysly co.dalej?

Pozdrawiam

Dnia 11.02.2012 o 10:20, Gość izobarka napisał:

Witam! Wiem, że taki topik już był, ale chciałabym na nowo zapytać czy komuś udało się wyleczyć przewlekłe zapalenie zatok i jeśli tak, to jak? Borykam się już prawie rok z zapaleniem lewej zatoki szczękowej prawdopodobnie okołozębowym. Byłam leczona zabiegami Praetza (gentomecyna i sterydy), Rhinocortem, Avamysem, Budherinem, Flixonase, Xylogelem, Padmą (na uodpornienie) i homeopatykami. Robiłam inhalacje z soli, szałwi, rumianku. Płukała samodzielnie zatoki Sinus Rinse. Były okłady z gorącej soli, naświetlania. Zapuszczanie soku z cytryny do zatok i nic... Miałam robione RTG płuc i spirometrię-czysto. RTG zatok-czystko, tomografię zatok-pogrubiona błona śluzowa lewej zatoki szczękowej nad górną szóstką i zapalenie błon śluzowych nosa. Testy alergiczne: uczulenie na olchę - 7p., leszczynę-7p., brzozę-5, bylicę-4p., trway-4p., roztocze-3p. Objawy: przejściowo kompletnie zatkany nos z lewej strony, żelowa zielonkawa wydzielina spływająca po tylnej ścianie gardła. Proces trwa od kwietnia 2011. Proszę o poradę.

 

nie ma co samemu eskperymentować ze swoim zdrowiem. ja długo szukałam rozwiązania na własną rękę, ale pomógł mi dopiero doktor Piotrowicz z Orthos we Wrocławiu. serdecznie polecam