Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość N i e --- m ą ż

"Zrozumieć" kobietę mężatkę...

Polecane posty

Gość N i e --- m ą ż

Witajcie. Mam pewną koleżankę w pracy, która gdy jesteśmy sami opowiada mi jaka to ona jest nieszczęśliwa - jest rzekomo choleryczką, jest nieznośna, lubi postawić na swoim, ma hopla na punkcie mody, samochodów sportowych i w tym całym steku bzdur znajdzie miejsce, aby mnie pochwalić, powiedzieć pod moim adresem komplement, zaprosić na spacer, czy przysłowiową kawę. Jak do tej pory tylko raz ją odprowadziłem do domu, nie przyjmuję zaproszeń na kawę etc. Na co dzień mi się nie narzuca. O co jej może chodzić? Samotna w związku, szuka "misia przytulaka", czy... Jak Wam sie wydaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze potrzebuje tylko czasami sie wygadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe :D
Chciałaby podupczyć ale nie zdradzi męża, a może jednak? Nieee, raczej nie, poflirtuję sobie! Chce być adorowana, itd, ona sama nie wie czego chce, im prędzej dasz jej odczuć, że nie interesują cię takie gierki, tym lepiej dla twoich nerwów. Zresztą pomyśl o współpracownikach - pojawią się jakieś plotki, będą za plecami się śmiać, obgadywać etc. Na co Ci to? Zlej ją ciepłym moczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×