Moja mama ochrzaniła mnie za wyrzucenie STARYCH leków

Opróżniłam niedomykającą się szafkę z lekami w łazience. Wywaliłam wszystko co przeterminowane, czyli jakieś 80% ogółu. Nie mogłam już patrzeć na ten bajzel. No i właśnie przed chwilą moja mama wróciła z pracy, i mnie opierdoliła, że ona to miała jeszcze przejrzeć itd. LUUUDZIE, wywaliłam leki np. ważne do 2000 roku (!!!). Miała 10 lat na przeglądanie, a teraz pretensja :O

lekow nie wolno wyrzucac do smietnika!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wywaliłam w aptece :)

good:)

Olej ją. Wyprowadź się od matki w końcu :O

Wyprowadzę się, ale najpierw muszę "posortować" kilka rzeczy w moim życiu. Poza tym dobrze się z nią dogaduje, i sama niby chce mieć porządek, ale kurde...

moja tesciowa tez ma syndrom chomika--bo moze sie jeszcze kiedys przyda. nie wyrzuca starych lekow, ubran, gazet, ksiazek, zeszytow dzieci, naczyn, sprzetow 30 letnich...no jednym slowem wszystko mozesz u niej znalezc, nawet graty sprzed jej slubu.:O

a ja biore przeterminowane sa tez dobre pamietaj leki jak wino im starsze tym lepsze

Zostawiłam tylko jakieś ziołowe leki, lekko przeterminowane, ale nie wiem czy dobrze