Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalakashdh

Czy kobieta z dzieckiem ma szansę, żeby ułożyć sobie życie?

Polecane posty

Gość kalakashdh

Są wogóle faceci, którzy chcą związać się z kobietą z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsadfsfscxzcxzxzxzx
ciężko będzie ,masz jedno czy dwoje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sa zawsze i wszedzie ale zawsze pamietaj dobro wasze jest bardzo wazne najwazniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalakashdh
troje i mają róznych ojców, czy to będzie przeszkoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalakashdh
dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papierowa marionetka
ja mam jestem samotna i mam dwoje dzieci, kazde z innym facetem. Pierwsze dziecko z bylym mezem, a drugie z partnerem ktorego mialam po rozwodzie i ktory na moje nieszczescie okazal sie strasznym czlowiekiem :( mialam nadzieje, ze uloze sobie zycie a wyszlo jak wyszlo. Czy to oznacza, ze jestem skreslona hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalakashdh
Pierwsze było z wpadki gdy miałam 16 lat. Drugie było z mężem, gdy miałam 23 lata. Po rozwodzie byłam w związku z nieodpowiedzialnym facetem i stąd powstało trzecie dziecko (miałam 28 lat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalakashdh
spadaj podszywaczu!!!! mam jedno dziecko, facet zostawił mnie gdy jeszcze byłam w ciąży... Teraz córka ma prawi dwa latka. Boję się z kimś związać, ale może jest gdzieś ten odpowiedni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalakashdh
Ludzie tamte dwa posty wyżej to sprawka podszywacza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalakashdh
Mam 17 lat, córka prawie 2 latka, jak do tej pory wszystkim to odpychało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szybko doroslas a faceci sory ale sa duzo bardziej opoznieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalakashdh
to fakt, moze zbyt lekkkomyślnie dawałam wszystkim ale to przeszłośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalakashdh
Kiedyś wystarczyło mi postawić piwo albo kupić szejka. Nie wiem kto jest ojcem małej. Nie jestem z tego dumna, ale to było dawno, zmieniłam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bądz sobą i zawsze ją kochaj bo to najważniejsze... zostaw mi swoj namiar popiszemy ...moze na spokojnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubianska
Czytam tutaj, że dziewczyny bez zobowiązań nie mogą znaleźć faceta, któremu by zależało na poważnym związku. Więc Tobie pewnie nie będzie łatwiej. Choć reguł na nic nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Córka była, jest i będzie dla mnie wszystkim. Póki co wolę popisać na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt... Kobiety, które nie mają dzici nie mogą znałeść kogoś odpowiedniego, więc co dopiero... Ale nie rozpaczam, nie będę szukać na siłę. Jakoś dajemy sobie radę. Mam wsparcie w rodzinie, chociaż nie zaprzecze, że jak chyba każda kobieta chciałabym mieć kogoś bliskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki flakon
ma szansę, może na początku będzie ci trudniej poznać kogoś bo współcześni faceci uchylają się od łożenia na kobietę a co dopiero cudze dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czego mi brakuje? Dlaczego mam być gorsza od jakiejś bezdzietnej? Niby czemu jakaś nieródka może poszukać fajnego, przystojnego bogatego faceta, a ja nie? A wiadomo, nie wezmę pierwszego lepszego, swoje wymagania mam. Uważam wręcz że jestem bardziej wartościowa od nieródki, bo jestem na 100% płodna. A z nieródkami... nigdy nie wiadomo. Może nie da facetowi dziecka i co wtedy? Zostawi ją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiedni facet musiałby pokochać nie tylko mnie, ale i dziecko. Muszę kierować się nie tylko swoim dobrem, ale i dobrem córki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubianska
Część facetów nie radzi sobie psychicznie i emocjonalnego z taką sytuacją. (nie jego dziecko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZROBIŁ SOBIE JAKIŚ DEBIL SPACJE PRZED NICKIEM I MYŚLI, ŻE ZABŁYŚNIE. NIE MASZ WŁASNEGO ŻYCIA? SPIER*ALAJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może kiedyś poznam takiego, który będzie w stanie zaakceptować moją sytuacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio byłam na randce w ciemno (facet poznany w sieci), to zabrałam dziecko na randkę, żeby się zapoznali. Obserwowałam go i doszłam do wniosku że nie widać było miłości do mojej córki z jego strony. Bez żalu wyszłam i nie odbierałam już jego telefonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona22/90
Mam 22 lata i 4 letniego synka. Jeśli chodzi o facetów to jest ciężko bo gdy tylko któremuś wpadnę w oko i dowiaduje się ze mam dziecko to traci zainteresowanie :) ale ja to rozumiem. To nie jego dziecko. Wielu facetów nie chce mieć swoich dzieci a co dopiero brać kobietę z cudzym... Autorko musisz to sobie jak najszybciej uświadomić bo to sa realia. Dlatego nie szukam faceta, nie myślę o tym :) szczerze jest mi dobrze tak jak teraz. Studiuje, mam zainteresowania i swojego cudownego synka :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość X77
@kaIakashdh "Uważam wręcz że jestem bardziej wartościowa od nieródki, bo jestem na 100% płodna. A z nieródkami... nigdy nie wiadomo. Może nie da facetowi dziecka i co wtedy? Zostawi ją..." O LOL!!!! Spadłem z fotela! Pozostaje mi w tym dniu życzyć Ci zdobycia mózgu, chociaż obawiam się, że już za późno! Dla jasności to jeśli już miałbym wychowywać obce dziecko, to 100 razy bardziej wolałbym adoptować z domu dziecka(choć procedura adopcji pewnie okropna) niż pozwolić na to by dziewczynę/narzeczoną/żonę zapłodnił jakiś łysy ******! Jestem pewien, że wielu innych facetów(tych normalnych) też jest podobnego zdania. I ty jeszcze masz wymagania?! "Ale czego mi brakuje? Dlaczego mam być gorsza od jakiejś bezdzietnej? Niby czemu jakaś nieródka może poszukać fajnego, przystojnego bogatego faceta, a ja nie?" Opcja "szukaj" się kłania! Znajdź tematy o samotnych kobietach z dzieckiem i poczytaj wypowiedzi normalnych facetów, a dowiesz się czemu na rynku matrymonialnym jesteś gorsza od "nieródek" i może przestaniesz zadawać takie bezsensowne i milion razy powtarzające się pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghasmspamals,m
to prowo bylo na pewno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ułożone zycie
Nie pytaj o to na kafe Tu sami zakompleksieni niefaceci siedzą . Znałam pielęgniarkę z trójka dzieci, której mąż wyjechał do anglii żeby dorobić co mieli cienko z kasa a potem zapomniał że ma rodzinę. Ona ułożyła sobie życie z lekarzem że swojego szpitala . A ja mając córkę po rozpadzie związku z jej ojcem ulozylam sobie życie z obecnym mężem, mamy syna. Wszystko zależy od kobiety jeśli jest dobra partnerką na życie to znajdzie kogoś wartościowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×