chłopak chyba nic do mnie nie czuje

Nie wiem już sama. Czuję, że chłopak mnie olewa lub mnie nawet momentami traktuje tylko do seksu. On mówi, że tak nie jest i wielce się obraża jak mu to zarzucam. Napiszę coś miłego i romantycznego to zaraz mnie spławia suchym tekstem. Jak się spotykamy to jest bardzo dobrze, jest czuły i troszczy się o wszystko ale potem się nie odzywa. Nie mam już do tego sił. Dla porównania napisałam mu taki tekst dzisiaj, że chciałabym leżeć koło niego w łóżku a on mi odpisał, że jestem chora i mam gorączkę więc się jutro nie spotkamy. Napisał to z wykrzyknikiem. Faktycznie leżę w łóżku i jestem chora ale pisałam to w innym kontekście.napisałam mu, że mnie olewa i jestem teraz obrażona(tego ostatniego nie napisałam). Potem on będzie się pewnie nie odzywał albo z doskoku się odezwie za to, że mu tak napisałam bo zawsze się za to mści ciszą. nie wiem już sama. może to 100 procentowa prawda, że on nic do mnie nie czuje, może jest zakochany w innej albo umawia się po kryjomu z innymi. jak myślicie. nie mam już siły do tego.

Tak mysle, czy masz wysoka goraczke, czy "naturalnie" masz braki w mozgu?!? Bez komentarza...

braków w mózgu nie mam bo mam wysokie iq! może z inteligencją emocjonalną u mnie gorzej ale ciekawe czy wszyscy są tacy idealni w kontaktach międzyludzkich. już to widzę...

oj jak dzieci facet ma za ciebie tania dzyfke i tyle

za bardzo Cię kopcha

ma cie w dupie, im wczesniej to zakonczysz tym lepiej dla ciebie przerabiałam identyczne wysyki faceta:O dzis wiem co to znaczy jak facetowi zalezy:P