Jak dobrze, że nie muszę pracować. Mąż powinien utrzymywać rodzine.

Nie wyobrażam sobie pracować w Polsce za 600 złotych, czy 1200 zł na kasie, czy jakiś produkcjach. Kobiety nie są stworzone do ciężkiej pracy, a już na pewno nie do 67 roku.!!

obstawiam 44 wpisy na temat urody pana ze stopki :P

tez tak mysle -dlatego kase inwestuje w mieszkania =kupuje i wynajmuję i z tego mam pieniadze ktore moge wydawac na ciuchy i kosmetyki.

ze znasz swoje kwalifikacje, skoro uwazasz, ze na wiecej niz 1200 nikt cie nie wyceni :D jak mam 26 lat i zarabiam 3,5 tysiaca w porywach do 5, ale j a skonczylam studia... nikt mnie nie musi utrzymywac kazdy ma to, na co zasluguje, gdybym byla tak beznadziejna jak Ty i nie miala szans na lepsza prace niz na produkcji, to bym poszla na jakis kurs/studia/podyplomowke

Karolinko, ten facet z fotki to gej, ktory pojal cie za zone dla zamydlenia oczu i dzieki temu ma w domu posprzatane, ugotowane, wyprasowane no i nienaganna opinie wsrod ludzi. Szczerze wspolczuje takiego ukladu.

zgadzam sie :) tylko takich faceow coraz mniej ;/

w Polsce? zarobki są takie, ze 90% ma 1200...

Że jak ludzie są bardzo młodzi, i oboje nie mają szans na dobrą pracę, to powinni oboje pracować. bo w takim wypadku autorko czemu facet ma zapierdalać na trzech etatach a baba nie robić nic? Ale jak Ci sie trafił bogaty mąż (masz szczęście), to już masz wybór, pracować lub nie pracować. pamietaj jednak ze niektóre kobiety nie mają takiej wygody, bo facet za swoją pensje nie utrzyma ich obojga a czasami i dziecka

Karolinka WAWA nie przesadzaj to z kim ty masz styczność że zarabiają 1200 zł 90% ? co ?

Karolina WAWA ty się związałaś z zmazuchem - ciapatym....daje mu dupska wzamian za utrzymanie!!!!!!!!!!! poracha totalna miec zmazańca!!!!!!!!!!!!

ludzi po studiach nawet z doktorotami pracuja za 1000 zł

:D uśmiałam się, ale spoko, wygląda na sympatycznego.

do ateiści to debile, już po twoim nicku wiedziałam, że tępy z ciebie człowiek, treść wypowiedzi tylko to potwierdziła

nie rozumiem jak tak można zyć? Być dorosłym człowiekiem na utrzymaniu kogoś, być od niego zależnym. Co ma płeć do pracy? Owszem kobiety mają ciężej, muszą sie bardziej starać, ale mi ta świadomośc daje dużo satysfakcyji kiedy widze że mimo to potrafie sama o siebie zadbać.

karolinka chcialaś się pochwalić a tu zaraz się popłaczesz , facet jakiś z demobilu łapki ma mikro obleśne a ty się afiszujesz że super nie musisz pracować ja ci dziękuję za takie cudo idę jutro z chęcią do pracy :P

Ej ale jak jej mąż zarabia np. 30 tys miesięcznie, to po co kobita ma robić przypuśćmy za 3,4 koła? Bo tyle średnio zarabiają starsze wykształcone kobiety, mało które zarabiają więcej. jak facet ją puści w trąbe to zgarnie kobita połowe majątku i bedzie życ jak królowa nie jestem zwolenniczką pracy za wszelką cenę, wolałabym wolny czas poświęcic na wolontariat, na który teraz mam czas tylko raz w tygodniu

miłej pracy za grosze :D ja sobie popijam soczek, a jutro czeka mnie wizyta u masażystki. ci co maja marna życie, mogą sobie poużywać :D :D :D

Chciałbym zauważyć, że są kobiety, które po prostu chcą być niezależne i/lub lubią swoją pracę :) Nie każdy musi się realizować w patriarchalnym modelu rodziny. A co do 1200 na rękę - bardzo przepraszam - więcej chyba dają w Biedronce :) Ale z drugiej strony, jeśli ktoś traktuje studia jako 5 lat beztroskiej zabawy i wybiera kompletnie niepraktyczne i niepotrzebne dla rynku, to gdzie chciałby trafić, jeśli nie na kasę albo wykładanie towaru :P

nie boli Cie że sie nie rozwijasz? nie masz czegos takiego jak ambicja? nie chcesz piac sie, robic kariery? Ja lubie wyzwania w pracy, chociaz czasem jest ciezko sukcesy dają mi solidnego kopa

za moim facetem laski w Warszawie się rozglądają. zadbany, nie to co polaczki. a do tego zna języki, i ma dobrąąąą prace!!!

fuuuuuuuuuuuuuuj zmazuch....bleeeeeeeeeeee ciapaty zmazuch

Ludzie ale jaki wy macie problem? Czy od razu trzeba kogoś wyzywać? :O Jak nie chce pracować to niech nie pracuje :O Też mi się ciężka praca nie uśmiecha... I nie wierzę, że komuś sprawia przyjemność ciężkie harowanie za 1000zł. Niestety takie są realia. I nie piszcie bzdur, że trzeba było iść na studia itp bo osoby mające wykształcenie wcale nie mają łatwiej i również nieraz pracują za grosze (w szczególności kobiety)

Ludzie ale jaki wy macie problem? Czy od razu trzeba kogoś wyzywać? :O Jak nie chce pracować to niech nie pracuje :O Też mi się ciężka praca nie uśmiecha... I nie wierzę, że komuś sprawia przyjemność ciężkie harowanie za 1000zł. Niestety takie są realia. I nie piszcie bzdur, że trzeba było iść na studia itp bo osoby mające wykształcenie wcale nie mają łatwiej i również nieraz pracują za grosze (w szczególności kobiety)

ja nie narzekam, fakt, duzo nauki i pracy, ale teraz, w wieku 29 lat mam juz 5 letnie doswiadczenie i jestem niezalezna finansowo. A swoja prace moge i w domu wykonywac przed kompem, co wlasnie robie:)

ma na imię ? sprawdź czy nie ma bomby pod łożkiem

brzydka jestes

to pochwal się ile ten twój maczos zarabia:)

Każdy układa sobie życie jak jemu się podoba. Są kobiety aktywne, ciekawe życia i przebojowe oraz takie, którym odpowiada siedzenie w domu. I kasa niewiele ma z tym wspólnego. Osobiście wolę ten pierwszy gatunek kobitek bo się do nich zaliczam :D