Zwiazek z Misiem

Witam, z moim mezczyna jestem 6 lat. Mam pytanie w szczegolnosci do kobiet. Poniewaz juz pare razy moje przyjaciolki i znajome pytaly mnie jak to jest byc z grubym mezczyzna. Dodam ze ja 57 kg a on 120kg. Predzej byla w zwiazku 4 lata z wysportowany mezczyna ktory mnie zdradzil i tak to sie skonczylo. Po paru miesiacach poznalam mojego obecnego meza. Wczesniej mialam wiele wielbicieli, ale chcialam zostac tylko z jednym mezczyna do konca . Dodam ze maz jest dla mnie troskliwy dba o rodzine w lozku jest super lepiej jak bylo z moim pierwszym chlopakiem. Przez około 6 lata pare parzyjaciolek czy znajomych pytalo czy ma duzego czy jest ok bo one sobie nie wyobrazaja byc z grubym facetem. Moj maz niema rakiety jak murzyn, ale i niema rowniez malego 17 cm to wystarczajace przynajmniej dla mnie srednia jest ok 15 cm w europie wiec opinie ze gruby czlowiek ma malego czlonka raczej sie nie sprawdzaja. Pytaly rowniez jak to jest w lozku. Ja dodam ze opinie ludzi mnie nie interesuja poniewaz ja z tym czlowiekiem przebywam na codzien. Sama miala jak wspomnialam wysportowanego chlopaka i na samym koncu dowiedzialam sie ze 4 lata mi zniszczyl. Wiadomo ze z wiekszym facetem moze sie to rowniez przydarzyc. Patrzac na moje znajome ktore patrzaly tylko na wyglad a nie na reszte wiele jest po rozwodzie, albo w seperacji. Zalozylam ten temat poniewaz chcialabym zeby wypowiedzialy sie inne kobiety na ten temat pozdrawiam Mysia

Nie zważaj na to co kto Ci pieprzy. Miłość jest najważniejsza, skoro kochasz to jest to najważniejsze, a reszta się nie liczy.

Ja mysle że to raczej pisał "misiu"

ja też tak myślę

A przy jakim wzroście on ma te 120 kg? Bo jak przy 2 m, to wcale nie jest gruby, tylko postawny.

moja koleżanka której małżeństwo się rozpadło znalazła sobie drugiego i ten drugi jest właśnie gruby, tzn nie gruby bardzo ale taki prawie gruby, a jej mąż był szczupły, chyba zranione kobiety szukają pociechy w misiach

a ona niezła babka nie wygląda na swoje lata każdy jej to mówi, całkiem zgrabna może nie modelka ale mogła by spokojnie przyciągnąć uwagę kogoś atrakcyjniejszego oczywiście miłośc nie wybiera, związek jak związek ale nie rozumiem dlaczego ona go nie goni by jakoś się ogarnął

Raczej zranione kobiety myślą że jak znajdą sobie misia to on ich nie zdradzi a faceci mają zdradę zakodowaną w główkach- pytanie czego używają przy myśleniu. Mój np wie ze zdrada mu się nie opłaca bo drugiej takiej naiwnej nie znajdzie;)

dlaczego uważasz że jesteś naiwna?

bo tylko taki naiwniak jak ja potrafi go znieść, co więcej-kochać;) Facet jest trudny w obsłudze i można do niego trafić tylko zasypując go odpowiednią dawką miłości.

Najważniejsze to co w sercu, a nie na wierzchu. Pewnie, że może mu kazać zadbać o siebie, w końcu miłość wymaga też tego, żeby dbał o siebie dla niej i jej się podobał. Ale najważniejsze jest uczucie, reszta o wiele mniej się liczy - o ile w ogóle się liczy. "Misiem" nie jestem w żadnym razie :)

W sumie trochę dziwnie że dopiero teraz zastanawiasz się co inni sądzą o grubych facetach skoro on jest już Twoim mężem. Jeśli Tobie samej to przeszkadza zawsze możesz przejść z nim na diete. Jemu będzie raźniej a i Tobie pewnie nie zaszkodzi jak zaczniesz się ruszać i zdrowo odżywiać. Ale skoro tyle lat Ci to nie przeszkadzało to dlaczego teraz nagle zaczeło?

Przepraszam, ale zwiazek z misiem to raczej niebezpieczna sprawa. Po pierwsze, mis to zwierze dzikie i moze ci zrobic krzywde. Szczegolnie, takiej malej myszce.

Maz ma 182 cm wzrostu Dodam ze nie jak u innych ze nogi szczuple a duzy brzuch jego waga jest rozprowadzona po calym ciele. Zaolzylam taki temat poniewaz chce znac opinie innych :) Do osob powyzej pisala to kobieta !!!

Dodam jeszcze ze nie uprawia regularnie sportu poniewaz intensywnie pracuje , ale w wolnym czasie plywa i chodzi na silownie . Jego cialo mozna powiedziec ze jest ubite.

Ehh jak dla mnie temat założył jakiś koleś i czeka na wypowiedzi kobiet żeby móc się dowartościować ;d

Facet? Trudny w obsłudze??? ;) Tiaa taacy skomplikowani ;) Dać jeść i puścić wolno :P

Sądze ze nie ma to znaczenia czy mężczyna jest gruby czy chudy wazne ze jest dla kobiety dobry,kocha ja jest wobec niej szczery uczciwy i i mozna sie przy nim czuc swobodnie i bezpiecznie.sama jednak mam mężczyzne dobrze zbudowanego nie grubego ani nie chudego raczej umiesnionego i najwazniejsze jest dla mnie zebym sie czuła przy nim bezpieczna a nawet gdyby był szczupły to tez bym go Kochała za to kjaki jest:) Nie zwracaj uwagi na to co to klepią Ci głupie przyjaciółki ktore jak powiedziałas zwracaja tylko uage na urode.uroda to nie wszystko! A moze one po prostu Ci zazdroszcza widzac jaka jestes szczesliwa przy swoim mezu:)

E tam. Mój facet jest takim samym małym spaślaczkiem jak ja, wyższy o 7 cm a i tak czuję się przy nim bezpieczna. carolina uwierz mi, mój egzemplarz jest pogmatwany jak japoński paragraf. Cud że z nim wytrzymuję.

to pewnie właśnie dlatego z nim jesteś może lubisz zagadki i trudne wyzwania więc powodzenia.

ja mam 180 zm wzrostu, 94 kg na liczniku i 94 cm w obwodzie i wcale nie czuję się gruby (ale marzę, by wrócić do dawnych 82 kg sprzed dwóch ciąż).

pogmatwany :) Przynajmniej pewnie się nie nudzisz z nim :D Hm... A co on takiego robi, że cud że z nim wytrzymujesz Fufla?? :D