śnił mi się seks

z moim mężem i innym facetem,facet którego nie lubię,który jest tak obleśny że brzydziłabym się go dotknąć i dziś ten sen.Obudziłam się w momencie gdy on miał mnie dotknąć,na szczęście obok w moim łóżku był tylko mój mąż.

tak czasem bywa. ja czesto mam sny z obcymi kobietami

ale ten nie jest obcy,jako jedyny jest tak okropny że ostatnią rzeczą o jakiej myślę to seks z nim,poza okropnym wyglądem ma paskudny charakter. Jeśli już śnią mi się takie rzeczy to wolałabym chociaż z kimś kto mnie pociąga a nie odraża.Może dlatego obudziłam się we właściwym momencie?

bardzo mozliwe ;-) ja raczej dosypiam do konca ;-)

mi też się śnił ostatnio :O ehhhh ;) sama na sam z koleżanką :)

A jaki ja miałem sen...:d

Podświadomie pragniesz tego, czego oficjalnie bys niezaakceptowala. Nawet Freud o tym pisał:-)

Inny Witaj :) Podziel się swoim snem:) Joe Cuż za dogłebna psychoanailza:p Od dziś bede Ci móić Panie Freud:D

Kat, może lepiej panie Fred:-)

To jak już wolisz :) Może być i Fred:p

i zrobilam sobie palcowke myyy