Problem-Potrzebuje bardzo duzo luzu w związku BO INACZEJ SIE DUSZE!

Mam 19 lat i nigdy nie bylam w poważniejszym związku. Mialam dwóch chłopaków ale z oboma zerwałam ze względu na to ze dusilam sie w tych związkach. Czy ja jestem dziwna ze potrzebuje bardzo duzo prywatności, czasu na własne życie itd? Bo jak widze zachowanie wiekszosci kobiet to nie moge sie nadziwić. Ja MUSZE miec duzo czasu dla siebie, na swoje pasję, na znajomych itd. Jak chłopak pisal do mnie kilka razy dziennie mimo ze mielismy zobaczyc sie wieczorem to zamiast sie cieszyć ze mu zalezy-przeszkadzało mi to.... Nie lubię nikomu sie tłumaczyć co robie, gdzie jestem itd. A oni nie potrafili tego zrozumieć. Mowi sie czesto o kobietach bluszczach. To ja chyba jestem totalnym przeciwieństwem. Lubię czasem pobyc sama, potrzebuje duzo luzu podczas gdy faceci z ktorymi bylam chcieli prawie ze ciągłego kontaktu... Jak nie widzimy sie to od razu smsy. Czy ktoś z was ma podobny problem?

ja też jestem totalną odwrotnością kobiety bluszczu! Niestety ciężko takiej kobiecie w związku. ja mam 30 lat i jak dotąd żaden facet nie potrafił tego uszanowac na dłuższą metę, a ja nie zamierzam się naginać, bo gdybym musiała wysyłać milion sms-ów dziennie, wydzwaniać itp. to czułabym sie sztucznie i raczej nie długo trwałyby takie gierki

okey czyli chlopak ma byc elementem twojego zycia, jak np granie w tenisa. musisz znależć kogos kto bedzie tez tak sie zachowywał i bedzie to jakis zwiazek na dłuzej. zmieni ci sie to jak dojrzejesz "Mam 19 lat i nigdy nie bylam w poważniejszym związku" i co w tym dziwnego?

19 lat teraz, a za miesiąc juz 20. Dziwne jest to, że z jednym chlopakiem zerwałam po dwóch tygodniach a z drugim po tygodniu... I to bylo 3 lata temu i od tamej pory nic. Po prostu nie dałam rady wytrzymac tych ciągłych smsów dzwonienia itd. Zanim bylismy razem to nie bylo az tak częste wiec jakos dawałam radę ale pozniej juz bylo ciezko wytrzymac wiec zrywalam.

jezu..........dziweczynko kochana. zerwałas z kims po 2 tyg? tzn ze w ogole nie chciałas z nimi byc. dojrzejesz zakochasz sie i zobaczysz jakie bzdury tu pisałas. zachowaj sobie na pamiatke;)

W normalnym związku posiadasz dużo czasu dla siebie i swoich pasji, nie musisz wisieć ciągle na telefonie, a dodatkowo masz niespożyte zapasy energii i dużo motywacji aby działać, bo najnormalniej w świecie miłość uskrzydla. I sama chcesz zadzwonić i opowiedzieć o swoim dniu, sukcesie, porażce.

Jesteś za młoda na związek. Lub nigdy tak naprawdę się nie zakochałaś i nie kochałaś. Najpierw się wyszalej, wybaw porządnie a potem zajmij się facetami. Albo... Znajdź faceta, który tak samo, jak ty, potrzebuje dużo przestrzeni w związku.