Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

25-latek

jak się ubieracie

Polecane posty

zależy , ale zazwyczaj podobnie, bo przecież na domówce w papciach nie bedę pociskać, tylko w szpilkach, jak człowiek no chyba, zę to piżama party

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze staram się wystroić, założyć jakiś elegancki błyszczący top. Zasadnicza różnica dotyczy dolnej części stroju. Do zawsze zakładam spodnie, na domówkę zdarza mi się wybrać mini.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajjajajajjajajajjajajjaj
ja na party i parapetówe zakłądam spodnie zawsze z dziurą na d*pie.Wiadomo po co... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja dziewczyna uwielbia legginsy i zwykle je zakłada, czasem rurki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rurki, czasami legginsy do tuniki. Pamiętam, że kiedyś w początkach studiów nałożyłam do klubu mini i kabaretki. Faceci oszaleli ... Myśleli, że wszystko im wolno. Całą imprezę musiałam na siebie uważać. Dostałam nauczkę i od tamtej pory tylko spodnie ! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak samo i głównym powodem założenia takiej rzeczy, a nie innej jest pogoda. No, może na "domówkę" nie wcisnę się z bluzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja do legginsów też zwykle zakłada tunikę. A do rurek jakąś bluzkę. A te legginsy to takie zwykłe czy lateksowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja zakłada takie zwykłe, lateksowe też czasem, ale rzadziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwykłe. Lateksowe legginsy są nieeleganckie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) może i nieeleganckie, ale moja jak założy do nich takie czarne szpilki to wygląda zajebiście. Ale tak jak pisałem, robi to rzadko i tylko w niektóre miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie obraźcie się, nie piszę Wam tego na przekór, ale lateks kojarzy mi się z tandetą. Podobają mi się skórzane legginsy. A między skórą i lateksem różnica jest duża. No cóż, może nienowoczesna jestem XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wyobrażacie sobie, żeby iść na imprezę nie w butach na obcasach, tylko w płaskich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie wyobrażam. Jeżeli mam obcasy to grube (szpilek w ogóle nie nosze).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Być może, ale nie wiem czy odważyłabym się je założyć ;). Ja zakładam wysokie obcasy. Czuję się w nich lepiej. Ale nie cienkie szpilki tylko słupki, żeby czuć się stabilniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy gdzie idę, jesli na impreże, to sukienkę i szpilki (wszystko czarne rzecz jasna) a na codzien , to kombinuje, ale mam taki styl ubierania, że nie da sie mnie nazwać kiczowata, bo wszystko podpada mi tak pod hippi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja na imprezę też zakłada obcasy ( czy szpilki, czy sandałki latem, czy grube). Do pracy czy na dwór mogą być płaskie, ale na imprezę high heels obowiązkowo jest u niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×