Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PannaMłoda89

Jak przy stole???

Polecane posty

Gość PannaMłoda89

Dziewczyny mam mały problem. Sytuacja wygląda tak, że moi rodzice się rozwiedli dawno temu. Z ojcem prawie nie mam kontaktu mimo, że mieszka ode mnie 10 km to wcale sie mną nie interesuje, wpada do mnie może raz na dwa lata. Zarówno mama jak i on mają nowych partnerów. Mam teraz problem bo chciałabym zeby przy mnie i przy moim przyszłym mężu na sali siedzieli tylko świadkowie z osobami towarzyszącymi. Wydaje mi się, że to głupio jakoś jak obok mnie bedzie siedziała mama, jej partner (z ktorym mam bardzo słaby kontak a wręcz go nie lubie), tata z którym prawie nie mam kontaktu i jego ,,babka". Czy w tej sytuacji nie byłoby lepiej posadzić rodziców przy innym stole??? jak myślicie będzie to źle odebrane??? bo słyszałam, że rodzice powinni siedzeć przy Młodych. Miał ktoś podobną sytuacje??/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika1987
W moich stronach przy mlodych siedza druzbowie, czyli starsi i wiekszosc mlodziezy. Rodzice siedza przy innym stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaMłoda89
No właśnie a u mnie na większości wesel rodzice raczej siedzą przy stole ale ja chyba sobie to odpuszcze i posadze ich gdzieś indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W mojej okolicy również jest tak, że przy stole z Młodymi siedzą albo świadkowie albo drużbowie, natomiast rodzice obojga Młodych zazwyczaj przy innym stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy stole z Młodymi w większości przypadków siedzą drużbowie, nie rodzice. Z drugiej strony po co zapraszasz ojca, który się toba nie interesował, z którym nie utrzymujesz kontaktów od lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razi koniecznie musicie mieć winietki i mamę usadź koło jej rodziny a tatę koło jego i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowe irysy
W moich stronach przy stole młodych siedzą tylko świadkowie z osobami towarzyszącymi, a rodzice wśród gości. W stronach męża odwrotnie, rodzice obok młodych. Na moim ślubie jednak rodzice poszli na kompromis i nie siedzieli przy naszym stole, ale przy tym najbliższym naszego. Myślę więc, że powinnaś powiedzieć mamie i tacie z osobna, że ze względu na skomplikowaną sytuację rodzinną nie chcesz nikogo do niczego zmuszać i żeby usiedli tam, gdzie będą czuć się najlepiej. Ja nie chciałabym na siłę sadzać rozwiedzionych rodziców obok siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaMłoda89
Nie chciałam zapraszać ojca ale moja mama sie uparła bo to nie wypada i w ogóle. Też uwazam ze to bez sensu ale podejrzewam, że on i tak nie przyjdzie na wesele tylko do kościoła. Na moją komunie też miał zaproszenie i właśnie tak zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoi rodzice sa chyba w takim charakterze na to wesele zaproszeni czy nie? w takim razie posadz ich obok - przeciez sie nie pobija miedzy soba czyz nie, skoro jakis czas razme przezyli i maja ciebie - to chybaq moga dla ciebie na kilka godzin cos zrobic - tak? a ich partnerzy chyba sa swiadomi ze oni sa rodzicami panny mlodej - i nie ma sie co oszukiwac ze "babka" tatusia czy "facet" mamusi to twoja "rodzina" - to sa obce dla ciebie osoby, co sama [podkreslasz, wiec w imie czego chcesz im dogadzac? to towj dzien - i twoi rodzice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pisanna
U mnie pryz stole młodych siedzą świadkowie, a reszta nie jest porozsadzana, więc rodzice sami zdecydują, gdzie chcą siedzieć... Podobnie nie będzie żadnego podziękowania na sali- rodzice dostaną małe albumiki przy błogosławieństwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×