Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niech ktos sie wypowie

Kolezanka sie obrazila, bo bedac u niej wyszlam na papierosa

Polecane posty

Gość niech ktos sie wypowie

Moim zdaniem zachowala sie glupio, ale opisze sytuacje i ocencie. Dzis odwiedzilam dawna kolezanke z liceum. Nie widzialysmy sie kilka miesiecy, a teraz przeprowadzila sie z mezem i dzieckiem (1,5 roku) do miasta gdzie ja mieszkam i pracuje. Wpadlam do niej o 18, posiedzialysmy, wypilysmy herbate, poplotkowalysmy i potem oznajmila, ze idzie mala wykapac. To ja wtedy jej powiedzialam, ze wyjde przed blok zapalic. A ona, ze jak to? No to jej mowie, ze wie, iz pale wiec ide zapalic. Nic nie powiedziala tylko zrobila dziwna mine. Wrocilam, umylam rece siadam, a ona do mnie z takim tekstem "wiesz ja mam dziecko i tu w zasadzie sie nie pali". To ja zdziwiona mowie, ze wiem i dlatego wyszlam, a ona ze bez roznicy bo smierdze i mala musi to wdychac. Dodam, ze dziecko juz bylo w swoim pokoju wiec nic nie wdychalo. Poza tym mogla mi powiedziec to od poczatku to bym nie wyszla. Zapytalam dlaczego nie powiedziala, a ona ze przykro jej sie zrobilo, ze nie chcialam jej pomoc przy kapaniu dziecka i dlatego nic juz nie mowila:O czy mi sie wydaje czy cos tu bylo nie halo z jej strony? Dlaczego mialam jej pomagac przy kapaniu dziecka i w sumie za co sie obrazila? za papierosa czy za to kapanie? Bo sama juz nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawia mnie to od zawsze c
jakaś dziwna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efweweffweredfsdf
rzeczywiscie cos nie halo. nie pamilas pryz dziecku, wyszlas przed blok. gdyby miala cos przeciwko powinna ci wczesniej powiedziec. nie wiem czemu miala pretensje ze nie pomagalas pryz kapaniu. dziwne. ja mam bardzo dobre pryzjaciolki i odwiedzam je czasem ja kąpią dzieci i zadna się nie obrazila jak nie pomagalam kurde :D jakas szopka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech ktos sie wypowie
aha dodam, ze sytuacja niezreczna byla wiec zapytalam za co jest zla, a ona nic tylko " po prostu jak przyjdziesz na drugi raz to nie wychodz z mojego mieszkania na papierosa":O oczywiscie nie mam zamiaru jej w takiej sytuacji odwiedzac wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajotkaaaa
obraziła sie, że nie ekscytowałaś się jej dzieckiem przez cały czas wizyty, dziwna jakas:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawia mnie to od zawsze c
olej ja. ona jakas dziwna jest. nie chodz tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektórym mamusiom odbija po urodzeniu dziecka... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawia mnie to od zawsze c
problem jest w tym,ze nie podniecalas sie co chwila jej dzieckiem. to ja wkurwilo. myslala,ze bedziesz sikac z zazdrosci i podniecenia. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech ktos sie wypowie
dziecko pochwalilam, ze ladne, ze rezolutne, ze slicznie sie bawi itd. Ale jak stwierdzila, ze idze mala wykapac to doszlam do wniosku, ze wyjade zapalic. Mieszkaja na parterze maja balkon, ale nie chcialam tam wychodzic, b o nie pala i zeby dym nie przeniknal do mieszkania dlatego wyszlam przed blok. Nie rozumiem naprawde o co moglo chodzic. Bo to bylo tak, ze ona coreczke wziela, poszla z nia do lazienki, zaczela lac wode i wtedy mowie ze wyjde i jej dziwna reakcja, a potem jak wrocilam to obrazona byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech ktos sie wypowie
ale ona mnie nawet nie zawolala do lazienki tylko jak uslyszalam ze leje wode to sama wstalam i powiedzialam ze ide zapalic. Nic nie mowila, ze chodz zobacz jak mala sie pluska w wodzie czy cos w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfe
jeeezu masakryczna kolezanka :o nie idz tam wiecej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JANUSZEK......................
Ale głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech ktos sie wypowie
dzieki za opinie, bo juz sama nie wiedzialam czy ja cos zrobilam nie tak czy nie. Po prostu jak wrocilam to byla obrazona, rozmowa sie nie kleila wiec zaczelam wypytywac. I ten tekst by na przyszlosc nie chodzic na papierosa:O No nie wiem o co chodzilo naprawde. Co do dziecka to piszecie, ze chciala bym sie zachwycala, ale ja dziecko widzialam wczesniej juz. Ona mieszkala przedtem w miejscowosci moich rodzicow wiec widywalysmy sie czasem. Bylam na chrzcinach, na roczku dziecka i w sumie wtedy ostatni raz sie widzialysmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojejj, co za idiotka z niej! A co, chciała Cię jak jakiegoś więźnia trzymać? Gdybyś miała ochotę to mogłabyś sobie nawet goła biegać z tym papierosem i to nie jej sprawa! Wariatka! Nie chodź tam więcej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj sobie spokój - zwykła maciorka rozpłodowa, której po wysraniu płoda odbiło. :classic_cool: I nie przejmuj się atakiem równie stukniętych maciorek, które zapewne zaraz się tu zlecą w celu zrugania Cię od góry do dołu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech ktos sie wypowie
dlaczego mialby mnie ktos zwyzywac? jesli wedlug kogos zachowalam sie nieodpowiednio to niech to napisze. Ja w swoim zachowaniu nie zauwazylam powodow do wyzwisk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwina to mało powiedziane.Schiz jakiś normalnie.Ja bym do Niej więcej nie poszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chiiiiips
Chyba bym ja wysmiala na miejscu. Ona sie zachowala niegoscinnie. . Widac totalnie jej odbilo po urodzeniu dziecka. Moglas ja zapytac czy na spacery z dzieckiem tez nie zamierza wychodzic ze wzgledu na zawartosc spalin w powietrzu. Napisalabym jej jakas wiadomosc na temat jej zachowania podczas twojej wizyty i, ze nie masz zamiaru jej wiecej odwiedzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chiiiiips
A poza tym to nie musiala kapac dziecka podczas twojej wizyty. Zachowala sie niegoscinnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×