Sen o morderstwa

Dzis mialam 2 dziwne sny... 1) Siedzialam na poczekalni gdzie bylo duzo ludzi, wbiegl zlodziej i kobiecie o imieniu Monika ukradl torebke z telefonem 2) Moj maz byl seryjnym morderca, odkrylam, ze zamordowal swoja kochanke, a nastepnie chcial mnie. Zaczepil 2 policjantow pokazal im swoja policyjna odznake i zapytal sie czy fajny ma zegarek. Ja siedzialam z boku, dojechal do konca ulicy, ja wysiadlam, on wlaczyl wsteczny i zaczal do mnie strzelac, ucieklam jakimis kretymi schodami szpitala, zalozylam stroj pielegniarki i asystowalam do operacji, on wbiegl na sale operacyjna, ale mnie nie poznal, inny policjant go zastrzelil. Straszny co?? Caly dzien sie zastanawiam co te sny moga oznaczac??? Moze ktos mi to zinterpretowac???

tez mam ostatnio jakies dziwne sny, bez zadnego sensu i bez pokrycia w rzeczywistosci :/

A mi się śniło że nas okradli ale tak dziwnie...np z telewizorów zabrali tylko obudowy a reszta została, od stołu zabrali blat bez nóg...dziwny ten sen

mnie moj 2 sen zastanawia co moze oznaczac... byl straszny, bardzo sie balam...

Ja mam takie sny - czyli... akcji, sensacyjne - gdy moje życie przez jakiś czas jest zbyt monotonne. Może ty też po prostu nudzisz się a twój organizm domaga się adrenaliny? Treść? Cóż, to zlepek tego czego doświadczyliśmy np oglądając w telewizji a potem mózg musiał sobie przetworzyć. Fajne efekty, nie?