związek z rozwodnikiem

Witam, czy któraś z Was jest w związku z rozwodnikiem? Może wzieliście ślub albo macie zamiar? Bo ja nie wiem czy po slubie cywilnym robić wesele czy nie wypada i tylko małe przyjęcie dla najbliższych? No i jaką sukienke?

tak, ja jestem w zwiazku z rozwodnikiem, ale on mial tylko slub cywilny. takze mamy do wyboru czy chcemy slub koscielny czy tylko cywilny. my nie chcemy duzego wesele wiec robimy tylko male przyjecie dla najblizszych. sukienke tez zawsze chcialam skromna, dluga, koronkowa ecru a nie wielka i napuszona. takze wlasciwie wszystko zostaje tak, jak mialo byc :) a weselem i sukienka sie nie przejmuj. zrobcie tak, jak chcecie. znam pary, ktore po cywilnym robily normalne, duze wesele bo tak chcieli i goscie to bez problemu zaakceptowali i swietnie sie bawili. jedna PM nawet stwierdzila, ze cywilny jest lepszy bo nie musi miec bialej sukienki, ktora by ja pogrubiala - miala wisniowa sukienke z bialymi wstawkami :P

na nikogo,teraz wiele par bierze tylko sluby cywilne i robia wielkie weselicha. jesli tylko on tego chce,chocby ze wzgledu na ciebie to rob wesele i zycze szalonej zabawy :)

a co to ma do tego ze on jest rozwodnikiem i robienie wesela??? jeste naprawde taka infantylna i glupia czy to jakies durne provo? ???? :O :O :O :O

To ma do tego, że on juz miał wesele. Jego rodzina ( dalsza i bliższa ) była juz u niego na weselu. A tu co drugie wesele? Widomo, że różni są ludzie.. Jedni nie będą zwracać uwagi, że muszą iść i znów włożyć do koperty a będą się cieszyć tym, że jest szczęsliwy. Inni zaś tak jak ty będą opryskliwi, uważać się za najmądrzejszych, dawać swoje mądrości i Bóg wie co jeszcze.. Ja nie chce robobić wszystkiego jak ja chce bo mam taki kaprys bo w niektórych sytuacjach albo coś wypada albo nie.. A teraz mam pytanie do dziewczyn które bez oburzania się potrafią odpowiedzieć :) Ja zawsze chciałam mieć na swoim ślubie białą sukienke lekko zozkloszowaną ( powiedzmy na 2 kołach ) ale do Urzędu chyba nie wypada takiej założyć.. ?

Wonderful Girl---> jesli chodzi o typowa suknie biala na kole to jesli Ci sie podoba to czemu nie? Mi sie osobiscie to nie podoba, ale mam kolezanka ktora brala cywilny i miala biala suknie slubna na kole itd. Wygladala bardzo ladnie i byla zadowlona. Wiadomo niektrym nie podobalo innym nie ale tak bedzie zawsze. Nigdy nikomu nie dogodzisz ze wszystkim, wiec jesli to jest Twoje marzenie to nie ogladaj sie na nikogo tylko zaloz taka suknie zeby pozniej nie zalowac, ze z powodu jakiejs ciotki zdecydowalas sie na skromna niebieska garsonke :)

niektorym sie podobalo innym nie---> tak mialo byc :D

"To ma do tego, że on juz miał wesele. Jego rodzina ( dalsza i bliższa ) była juz u niego na weselu. A tu co drugie wesele? Widomo, że różni są ludzie" Bierzecie ślub, a ślub to bardzo dobra okazja żeby świętować i cieszyć sie razem szczęściem nowożeńców. Właśnie dlatego robi się wesela, a inne okoliczności się nie liczą moim zdaniem. "Ja zawsze chciałam mieć na swoim ślubie białą sukienke lekko zozkloszowaną ( powiedzmy na 2 kołach ) ale do Urzędu chyba nie wypada takiej założyć.. ?" Dlaczego nie wypada założyć SUKNI ŚLUBNEJ na ŚLUB? Nie rozumiem takiego myślenia. Ok, rozumiem że kiedyś cywilny był traktowany po macoszemu, bo tylko koscielny był "ważny i prawdziwy", ale na szczęście czasy się zmieniają i coraz więcej par ma odwagę obchodzić ślub cywilny tak jak chcą. Ślub to ślub, nieważne jaki i z jakiego powodu się bierze dany rodzaj ślubu (nieważne czy ktoś jest niewierzący, czy po rozwodzie itp.). Pamiętaj, że nie ma czegoś takiego, że nie wypada. bierzecie ślub, jest on tak ważny jak inne śluby i macie pełne prawo ubrać się, bawić, świętować tak jak chcecie. A jeśli ktoś by miał jakieś ale, to ja bym z jeszcze większą satysfakcją zrobiła po mojemu, bo głęboko w d* mam co ktoś powie. Niech się w końcu społeczeństwo nauczy, że cywilny ma prawo być obchodzony tak jak na ślub przystało.

Macie racje :) A wg Was od czego zacząć przygotowania do tego wszystkiego? :) Bo ja zupełnie nie wiem jak się do tego zabrać.. Najpierw to chyba trzeba sale znależć ? I co dalej? Żeby wszytsko bylo zapięte na ostatni guzik i jednocxesnie o niczym nie zapomnieć? :)