Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciocia małego..

Żona męża mojego brata przesadza!!

Polecane posty

Gość Ciocia małego..

Witam..jestem na zw. lekarskim na pół roku. Przez ten czas zajmuje się dzieckiem brata mojego meża. Dziecko od 4 tygodni nie było na spacerze-nie licząc 3 wizyt u lekarza (kontrole u rechabilitantki i okulisty. Nie jest Chore , ma 9 miesiecy. Jego matka zabronila mi wychodzić z domu dopuki w nocy nie bedzie wiecej niz -5. a w dzien 0 stopni. Ku mać to przesada-mały 2 razy w życiu przeziębiony(miał katar,tylko katar) urodzil się w 36tc. Wszystko było z nim ok tylko mało wazył 2500g. Teraz waży 9 kg i jest normalnym zdrowym chłopcem. Wkurwia mnie ona. Dziecku robi krzywde :/ i to nie wszystko inne zeczy tez dziwne są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
zglosze to do zus zeby odebrał ci zwolnienie skoro możesz zajmowac się dzieckiem jestes zdrowa. Znajde cie po ip

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja tez mnie denerwuje
ale nie zona brata a szwagra- na szczescie ograniczam kontakty do minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli twój brat ma męża?
? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia małego..
Tak brat mojego męża jest gejem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna784
ptasiek-konfident:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia małego..
Oj kurde jak zwykle pomylic sie nie mozna . Mąż ma brata. Brat ma żone. Ciole od zusu nie płacą mi za siedzenie z dzieckiem a tak wogole to mozesz mi naskoczyc o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia małego..
ale z was brudne cweluchy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia małego..
Ale kurwy z was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia małego..
ślub odbył się w holandii było dużo kwiatów mało gosci rodzice nie akceptuja tego zwiazku przyjechali do polski i sa szczesliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia małego..
siedze na l 4 od psychiatry bo mi się robić w biedronce na kasie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguśka;)
każda matka ma prawo decydować o swoim dziecku, jak urodzisz swoje to będziesz z nim wychodziła nawet przy -20 -.-'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia małego..
zaczelo sie od nudy ,zaczelam przegladac moj paszport i zaglebilam sie w jakies dziwne mysli ;jeszcze do tego mialam zatyczki do uszow stwierdzilam ,ze calkiem ładnie wygladalam gdy mialam 12 lat. wiec nie wiem dlaczego ale zaczelam stekac i lizac po tym zdjeciu w miedzyczasie weszla mama i jako ze mialam zatyczki nic nie slyszalam i nie zauwazylam jej, wiec lizalam swoje zdjecie tak przez dobra chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale tak ogólnie to
co w tym dziwnego ze nie chce puszczać wcześniaka na dwór jak są mrozy? Ja mam w rodzinie zdrowe dziecko, donoszone i też z nim nie wychodzą bo są mrozy. Matka ojciec dziadkowie są lekarzami, babcia jest pediatrą. Coś w tym musi być. Jak było -5 to chodzili na sanki ale jak spadło do -15 to nawet do rodziny małego nie biorą. Siedzi w domu cały czas. Ja swoich też nie ciągam bez potrzeby jak jest zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o wychowaniu dziecka decydują rodzice więc z łaski swojej nie wpierdalaj się w decyzje matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
szkoda małego, ale co poradzisz? Jak nie chca nie możesz go brać wbrew ich woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahahaifjdndd
Ciocia małego.. zaczelo sie od nudy ,zaczelam przegladac moj paszport i zaglebilam sie w jakies dziwne mysli ;jeszcze do tego mialam zatyczki do uszow stwierdzilam ,ze calkiem ładnie wygladalam gdy mialam 12 lat. wiec nie wiem dlaczego ale zaczelam stekac i lizac po tym zdjeciu w miedzyczasie weszla mama i jako ze mialam zatyczki nic nie slyszalam i nie zauwazylam jej, wiec lizalam swoje zdjecie tak przez dobra chwile padłam buhahahhah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Ja ze swoim też nie wychodzę jak jest niżej niż -5C. Lekarka tak powiedziała, zresztą - sama bym w tai mróz na spacer nie wyszła, a dziecko będę ciągac. Zamarzam na kostkę, wózek ledwo co jedzie, ale ja na spacer będę szła. Już nie przesadzajmy z tym. Mały ma pół roku. Wietrzę porządnie mieszkanie i tyle. Jak jest wyżej niż -5C to dopiero na spacer idziemy, ale to na godzinkę. W lato cały dzień na dworze jesteśmy.(Mały się w lato urodził to całymi dniami na dworze byliśmy:) Już się nie mogę doczekac, aż znowu tak będzie:)) Już nie popadajmy w paranoję z tymi spacerami. Dodam, że urodził się po terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
to może posiedzcie sobie tydzień bity w domu, nie wychodząc nigdzie- zobaczycie jak będziecie się czuły :) Małę dziecko potrzebuje spaceru codziennie- jak jest zimno choćby krótkiego. Po to, zeby się dotlenić. Moja córka wychodzi codziennie, czasem nawet jeszcze jak wracam z pracy idziemy na krótki spacerek. I to procentuje, bo jest okazem zdrowia, ładnie je. Osobiście nie rozumiem jak można siedziec w domu z dzieckiem bo jest -5!! Ale jeśli rodzice zabraniaja to trzeba ich wolę uszanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z was tłumoki normalnie wypowiadać się nie potraficie? co do małego to faktycznie lekka przesada może i fakt, że rodzice decydują o wychowaniu ale w tym wypadku to sorry ale pilnujesz czyjegos dziecka i jestes zmuszona siedziec w domu.... ja wychodze do -5 spokojnie powyżej czyli do -10 przykrywam małemu pieluszką lekko twarz bo to o drogi oddechowe chodzi przy wózku zawiniętym w folie przeciwdeszczową temperatura z pomieszczenia z jakiego wychodzisz do temperatury z dworu spada o 1 stopień na 2 minuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
To po co wychodzic z dzieckiem jak wózek w folię zawinięty?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Nie chcę byc złośliwa, napiszę tylko co o tym myślę. :) Dla mnie nie ma najmniejszego sensu wychodzic z dzieckiem, skoro ma albo twarz zasłoniętą pieluszką, albo jest w folii. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×