popłakałam sie po orgazmie

aż mi było wstyd przed facetem

normalnie ryczałam jak bóbr, nie mogłam przestac macie tak czasami?

Nic nadzwyczajnego:) Widac bylo ci super dobrze i facet jak kumaty to powinien sie cieszyc bo kobieta ponoc placze tylko z absolutnego szczescia lub absolutnej zlosci JA TAM LUBIE JAK KOBITKA RYCZY JAK BOOBR :) WIEM PRZYNAJMNIEJ ZE ZROBLEM JEJ DOBRZE. NIE MUSI NIC MOWIC :)

spoko, uzna to za komplement ;) ja kiedyś zemdlałam w trakcie, tak mi było dobrze... facet się trochę przestraszył, nie powiem ;D

to była nasz pierwszy seks a on od tamtej pory sie nie odzywa

tez mialem taki przypadek

no i co zrobiłeś ? tzn ty sie popłakałeś, czy panna sie popłakała?

Łzy szczęścia to nic złego, oby tak dalej :]

no to musiało być tobie fajnie wow

Moja tak ma, że czasem po stosunku ciekną jej łzy. Gdy pytam dlaczego to mówi, że sama nie wie. Jest jej dobrze i wszystko OK ale ma takie reakcje...

Zresztą mi też czasami się to przytrafia i gdy widzę, że ona płacze to ja zaczynam ryczeć razem z nią. Z reguły wtedy nakręcamy się ponownie i znowu zaczynamy się kochać jak szaleni. Do momentu aż przestaniemy płakać.

Jak facet kumaty, to bedzie wiedzia ze byl baaaardzo dobry ;) Bo takie cos zdarza sie tylko po mega wielkich orgazmach. Ale widac Twoj jest albo niezbyt doswiadczony, albo jakis, hmmm...wystraszony cala sytuacja? Do tego byl to Wasz pierwszy sex, wiec moze sadzil, ze sprawil Ci bol? Oswiec Go Chyba tego potrzebuje.

no prosze, na biezaco trafilam na taki temat :) my mielismy wczoraj taka jazde, ze tez prawie sie poplakalam, jeszcze nigdy tak sie nie czulam, mialam taki placzacy glos i po wszystkim powiedzialam, ze ja juz nie moge :D az bylam obolala, coz, walentynki przydaly sie na okolicznosc pogodzenia i nadrobienia zaleglosci po tygodniach abstynencji ;) szkoda ze moj juz doszedl, bo gdyby szlo dalej... chyba bym eksplodowala :D

no to skoro tak to niestety miałam orgazm raz w życiu :P raz się popłakałam jak mi się plecy o dywan obtarły

to nie orgazm to tylko ból przerwania błony trzeba trochę dłużej

no facet nie jest bardzo doświadczony Gdyby to nie była nasz pierwszy seks to moze nie było by mi tak wstyd. Najgorsze jest to, ze on sie od tamtej pory nie odzywa. Nie wiem , czy mnie po prostu bzyknął i nie chce mie juz widziec, czy cos jest na rzeczy z tym płakaniem.