Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onalalala2010

Pomóżcie, On mnie zdradza.

Polecane posty

Gość onalalala2010

po 2,5 roku powiedział, ze nie czuje tych "motylków" już tak mega go nie ciągnie do mnie. Wczoraj był u mnie, rozmawialiśmy, powiedział, że chce czuć że bardziej za mna szaleje. Poprosił o kilka dni "ciszy" i wtedy ozbaczy czy zateskni. Wczoraj jak był u mnie sprawdzal pocztę. I widziałam wiadomośc z Badoo.. zapytałam czy ma tam konto, powiedział "nie" a dziś znalazłam go na tym koncie. Pomóżcie.. co mam robic ?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominoko
jak to co, zostaw go!!!! facet który ma tam konto jest nie wart nawet splunienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onalalala2010
Powiedział wczoraj, ze uwielbia ze mna spedzać czas, martwi sie o mnie, ale chce czuć ta euforie co na poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominoko
dlaczego z nim jeszcze jestes??? znajdz kogoś kto cie bedzie szanował? obudz sie kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onalalala2010
Jestem bo go kocham. :( spedzialam z nim 2,5 roku a tak mnie potraktowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominoko
jeszcze nie raz pokochasz, teraz ci to trudno zrozumiec, ale nie daj sie upokarzac, facet sie nie zmieni, moze byc jeszcze gorzej bo widzi na ile moze sobie pozwolic, wie ze go kochasz, zawsze mu przebaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominoko
jak chce motylki to mu zapewnij - zostaw go i niech znajdzie nową dupę to poczuje motylki, potem minie znowu 2 lata i nowa znajdzie i nowe motylki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onalalala2010
Boli cholernie. wysłałam mu tego linka do jego profilu... po pół godzinie, profil został usunięty. Nigdy go nie kontrolowałam, nie zabranialam nigdzie wychodzic. Szukam powodu, co zrobilam sle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominoko
nic nie dociera do ciebie, dlaczego siebie obwiniasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glutyyyyy
Ale to normalne przecież,że takie motylki czuje się tylko na początku!!! Później te emocje opadają a przy drugiej osobie powinna nas utrzymywać miłość,wierność i zaufanie. Jeżeli Zakochanie przeminęło a on ma wątpliwość to nie masz po co z nim być bo on Cię nie kocha. Ja jestem ze swoim już 7 lat i wiem coś o tym,związek przechodzi pewne etapy. Zauroczenie,miłość niestety są też kryzysy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onalalala2010
Ja wiem, ze motylki przemijaja. Ja jestem jego pierwsza dziewczyną nigdy nie mial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onalalala2010
Obwiniam siebie, bo skoro on nie wie czy jest pewny. Ma profile na jakis serwisach randkowych. to znaczy ze czegos mu brakuje u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onalalala2010
Wcozraj sie pytałam co mu nie pasuje we mnie, powiedział, ze za bardzo się wszystkim przejmuje, i ze za bardzo się o niego martwie (mial problem ze znalezieniem mieszkania, mama go wyrzucila z domu kilka miesiecy temu, pomagałam mu znalesc mieszkanie) I jeszcze jedno- za bardzo mysle o przyszlości (nie mysle o slubie, o jakis deklaracjach- nie. poprostu sobie zbieram kase, żeby po studiach się wyprowadzić i miec jakies male zabezpieczenie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojapindole...
jestes wspaniala kobieta,ktora sie torszczy o faceta i mysli o pzyszlosci a on narzeka?to niech znajdzie sobie druna dziumdzie...a Ty szukaj wartosciowego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olej gnoja. Znajdź lepszego a on niech szaleje po portalach za durnymi cipami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrhhrr
co to za portal ten badoo? Jakby mi facet tak powiedział to chyba nie potrafiłabym być z nim nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onalalala2010
Nie wiem jakiś portal randkowy. :( Nie mam sily mu powiedziec ze to koniec. Nie chce płakac przy nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onalalala2010
Nie wiem, czy czekać aż skonczą mu się ciche dni czy od razu napisac, ze chce sie spotkac i wtedy podjąc decyzje ze to koniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onalalala2010
Nie przyłapałam go na zdradzie, ale mnie okłamał co to tego portalu randkowego. Sam fakt ze mial tam konto :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie mysle ....
nie czekaj nie dawaj mu zednego czasu na myslenie jak chcesz z tego wyjsc z honorem jeszcze dzisiaj poinformuj go smsowa [ koniecznie sms ] ze przemyslałas i czujesz dokładnie tak samo jak on i ze to koniec twoj facet to mega swinia jak mozna takiej kobiecie jak ty powiedziec dzien przed walentynkami takie cos pisałam celowo o sms to go troche ostudzi dziewczyno on juz wybrał a te gadki o kilku dniach to taki standard nic waznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Multimaxi
Cokolwiek i ktokolwiek by tu napisał , to i tak zrobisz tak jak Ty uwaźasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badoo sradu
na Badoo usunal, zalozy sobie na innym portalu konto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onalalala2010
W sms-ie nie będę nic pisać (ze koniec itd) Wiem, ze źle mnie potraktował, ale ja nie będę się zachowywać tak jak on. Ja chce mieć poczucie, że zrobiłam wszystko tak jak należało. Dałam mu wszystko co najlepsze miałam, a jeśli on mnie tak potraktował, jakieś serwisy randkowe, to jego strata. Ja żyłam dla niego, tak, żeby było mu jak nalejepiej, zebyśmy sie dobrze razem czuli. a jesli tego nie potrafi docenić to nie ma sensu tego ciągnać. Skoro wczoraj niebył pewny, to za miesiac tez nie bedzie. Już nie wierzę mu w zadne jego słowo, gesty (jakieś róże, niespodzianki, "kocham cię", co bym bez ciebie zrobi") stracił zaufanie.. Ale i tak boleć będzie boleć. Tylko jak sobie poradzić, gdy podejde do niego, będę chciała mu powiedzieć co myśle i zacznę płakać? nie chce pokazywać tego ze mnie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........7
piszą co masz zrobic zeby nie bolało ale jak chcesz wcielac sie w role matki teresy męczennej to spotkaj sie z nim i rozmawiaj w cztery oczy obudz się... on ma cię głęboko w dupie a ty chcesz przeprowadzac sprawe tak jak pan bóg przykazał ? wiesz dlaczego zrobił to dzien przed walentynkami ? bo na dzisiej juz był umówiony na romantyczny wieczór z inną panną a ty mu przeszkadzałas tym ze jestes rozumiesz o co tutaj chodzi ? robi z ciebie idiotke a ty mu na to pozwalasz ja sie nie dziwie ze jestescie w hooooja robione przez facetów bo az prosicie sie o to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onalalala2010
Nie nie dziś na pewno się z nikim nie widział, z żadną dziewczyną. (on wynajmuje mieszkanie z dwoma kolegami) i moja koleżanka a dziewczyna jednego z wynajmujących mowila mi ze siedział dziś w domu i nigdzie sie nie ruszyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onalalala2010..
NIe rozumiem, jak człowiek bedac z druga osoba tyle czasu, potrafi być taką świnią... jak można być kimś takim? Z jeden strony obiecuje, stara sie, kocha, a z drugiej takie rzeczy robic. Nie rozumiem wogóle, raz jest kochany, robi takie rzeczy, ktore świadczą ze kocha (ba nawet powiedział "kocham z całego serca" na antenie radia) a teraz tak nagle całkiem cos przeciwnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
Obwiniam siebie, bo skoro on nie wie czy jest pewny. Ma profile na jakis serwisach randkowych. to znaczy ze czegos mu brakuje u mnie Dobra z ciebie dziewczyna, ale mega naiwna. On po prostu jest jeszcze niedojrzaly emocjonalnie. Ale szybko sie nauczy, ze moltylki w brzuchu zyja krotko... I jesli faktycznie to jego pierwszy zwiazek, to prawie kazdy chlopak w pewnym momencie zadaje sobie pytanie: i to mialo byc wszystko w moim zyciu? nie - trzeba poprobowac jak jest z innymi. tak ma 99% takich pierwszych zwiazkow. wspolczuje ci, ale to nie jest twoja wina. NA PEWNO NIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to sie konczy
kiedy laska stara sie za bardzo twój tekst-zyłam dla niego-mówi jkuz wszystko, więcej pisac nie mjusisz. jak zaczniesz zyc dla siebie, zbudujesz zdrowy związek, w którym drugi człowiek bedzie cie szanował.ale do tego trzeba dojrzec, wiele sie nauczyc.niektóre kobiety nigdy do tego nie dojrzewają i płaczą i mordująsie w związku do konca zycia, bo przeciez one wszystko, one tak sie starają, tak kochają, a on olewa i biega na boki.i tylko te swiadome faktu, ze NAJWAZNIJESZĄOSOBĄ JESTEM DLA SIEBIE JA SAMA, mają udane małzenstwa i szalejących za nimi męzów. i pisze cio to dojrzała kobieta, która wiele w zyciu widziała.Dobra rada na dzis-olej go.Zacznij mysle o swobie.Zobaczysz, jak szybciutko cię doceni.I nigdy nie miaucz mu i nie płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×