Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alicja1982

Jakie macie oszczednosci?

Polecane posty

Gość Alicja1982

Jakie macie oszczednosci? Jestem w ciazy, prowadze dzialalnosc gospodarcza. Przez koncowke ciazy i pol roku po urodzeniu dziecka nie bede w ogole zarabiac. Mam zamiar do tego czasu zgromadzic jakies oszczednosci. I stad moje pytanie - wydajecie wiekszosc tego co zarabiacie, czy staracie sie robic oszczednosci? Jakie w tej chwili macie oszczednosci? Na co je przeznaczacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezprącie18
18 lat oszczędności - około 420 tyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cisowianka1
na kilka lat zycia bez pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boo biii
ponad milion na lokatach - spadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..Inez..
uwielbiam takie tematy :) ale tytuł powienien brzmieć " ile chciałybyście mieć oszczędności". Bo teraz kazda będzie miała najmarniej pół bańki "zywej gotowki " na koncie, drugie tyle na lokacie, a w rzeczywistoscie tyle chcialaby miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonimON
okolo 500 tys i dom po dziadkach do sprzedania w razie co ale za ile by go sprzedac mozna bylo to nie wiem moze za 700 tys bo w dobrym miejscu jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak napewno
12.700 zł na dzień dzisiejszy ( budujemy się) + lokata dziecka - 1.000 zł - odkładamy cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njdsnjs
No to rzeczywiście, mozna sie kompleksów nabawić, ja dopiero zaczynam oszczędzać i narazie udało mi się odłożyć 2,500 zł, ja nie pracuję tylko mąż i stwierdziłam, że trzeba coś gromadzić na czarną godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech..................
Miałem 8 stopniało do 3 tyś............ Jak ktoś miałby 400 tyś oszczędności to kupił by mieszkanie za 150 tyś i wynajął czysty zysk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokata progresywna
nie mam oszczednosci wydaje wszytko ile zarabiam tyle wydaje maz tez nie kupujemy w lidlu i biedronce nie oszczedzamy mamy 2 dzieci pazurzenie to chooba wynikajaca z poczucia leku depresji ciaglej obaw i zagrozenia wyspepuje u osob pochodznia zydowskiego ze znow narodzi sie jakich hitler i trzeba bedzie miec kase na tzw czarna godzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rezolutna basia
Jak można NIE MIEC oszczednosci??? Ludzie pogłupieliście??? Zawsze trzeba miec jakiegos grosza na czarną godzinę. A co zrobicie jak znajdziecie sie na bezrobociu??? Nikt o tym nie myśli. A co jak zachorujecie poważnie? A co jak zajdziecie w nieplanowaną ciąże?? skad wezmiecie kase na wozek, lozeczko, ciuszki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rezolutna basia
a co zrobicie jak was kochany mężuś kopnie w dupe? Nie rozumiem jak można żyć i nie oszczędzać pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rezolutna basia
ja mam 10 tysięcy i odkladam kasę z każdej wypłaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czemu Wam strzeliło do głowy umieszczanie informacji o swoich oszczędnościach w Internecie! Czy zaraz zaczniecie odpowiadać na pytanie, gdzie trzymacie pieniądze w domu albo gdzie mieszkacie? Nie jesteście anonimowe kryjąc się za nickami. Uwierzcie mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rezolutna basia-a jak komuś ledwo wystarcza na życie to z czego ma odkładać ? i dlaczego zakładasz że mąż kogoś kopnie w dupę tzn że wszystkie kobiety są na utrzymaniu męża ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njdsnjs
Lokata progresywna co ty pieprzysz, jakie pazurzenie? Ja zaczęłam oszczędzać, bo jak nam wyszedł niespodziewany podatek w wyniku pomyłki księgowego i się zadłużyliśmy, stwierdziłam że warto byłoby mieć coś w razie takich sytuacji. Nie przwidzisz wszystkiego i nie ma to nic wspólnego z hitlerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rezolutna basia
Piotrek a co ty taki bojazliwy?? co, myślisz ze ktoś włamie sie na moje konto w banku??bez przedady:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rezolutna basia
Gagita Ludziom tak sie tylko wydaje ze nie mogą odkładać pieniędzy. Wystarczy sprobować odkladac co miesiac np 100 zł. Jest to niewiele a po paru latach naprawdę można uzbierać konkretne oszczednosci. A co do twojego pytania o męża. To wlasnie tak uwazam ze każda kobieta musi byc niezależna bo rozwodow mamy coraz wiecej i lepiej sie zabezpieczyć niz pozniej płakać ze sie zostało w samych majtkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rezolutna basia - co do niezależności w pełni podzielam twoje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rezolutna basia
Pozniej się czyta wypowiedzi kobiet które są bite, poniewierane przez męzów które płaczą bo nie mają gdzie się wyprowadzić. Nie mają grosza przy dupie nawet na wynajęcie mieszkania. I przez to trwaja przy psychopatach latami tylko dlatego bo są zależne tylko od meżusia a same trwoniły swoja wypłatę na ciuszki i kosmetyki zamiast odkładać co nieco każdego miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rezolutna basia
Nigdy nie wiesz co cie w zyciu spotka. Może poważna choroba i skad wtedy wezmiesz pieniądze na droga rechabilitacje? Może dom ci się spali, może córka zachoruje i beda potrzebane drogie leki. Ludzie myślcie troche o przyszlosci a nie tylko o dniu dzisijszym i o tym żeby ładnie się ubrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możnaaaaaaa
jestem nauczona z domu że musza być jakieś pieniążki na boku ..Różnie bywa wypadek ,choroba. Poza tym lżej mi się żyje wiedząc ze mamy odłożone ok 20 tys . Za to mój mąż pochodzi z bogatej rodziny gdzie wszyscy szastali kasa na prawo i lewo. W głowie mi się nie mieści że można stracić taki majątek i teraz np teściu korzysta z opieki społecznej:( . Mąż zawsze mówi ze rodzice nigdy nie szanowali pieniędzy i widać że do nich o to żal. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diabl123
do kilku postów wyżej - kupić mieszkanie za 150 tyś?? Chętnie sie dowiem gdzie takie sprzedają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech..................
Na śląsku kupujesz w gliwicach przy polibudzie max 2km za 1,5tys za m2. Wynajmujesz robotników 30 - 40 tyś kładziesz ściany z gips kartonu z 60m2 masz 4 pokoje od każdego po 400 500pln. Łączny koszt 60*1,5 = 90 tyś + 30 lub 40 tyś Mozna zrobić samemu. Można kupić tanie łóżka i meble z ikei albo z allegro używane. Więc masz ok 1500 miesięcznie na czysto A więc 150 tyś nawet liczmy 100 miesięcy /12 = 8,3 lat Coś jeszcze chcesz ?? To wersja naprawdę pesymistyczna. W gliwicach idzie w kamienicy za 1tys za m kupić. a ściany działowe, tapety + piec 2 funkcyjny + podłogówka idzie w 15 tyś zmieścić. 4 łóżka i 4 szafy za 2 tyś Gdybym mógł dostać się do koryta jak ty żeby zarobić choćby 5 tyś na miesiąc do po 10 latach jestem mln.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech..................
Prosze bardzo pierwsze lepsze mieszkanie przy polibudzie zaraz http://otodom.pl/mieszkanie-gliwice-os-politechnika-49m2-2-pokoje-85000-pln-id11736458.html 85 tyś 49m troszkę za małe na 4 osoby choć ja wiem... można by podzielić na 9m i 15 m i 2 osoby i też by było. TRZEBA W ŻYCIU UMIEĆ SIĘ DOROBIĆ A NIE TYLKO PRZEZ POSADĘ JAKBYM ZARABIAŁ 5 tyś to nie musiał bym dorabiać po godzinach tylko inwestował. Ba nawet zarabiając te 5 tyś biorę te 100tys kredytu zbijam cenę do 75 tyś a za 25 tyś remontuje powoli sam. Przy 100 tyś na 20 lat rata wychodzi 500pln więc jest to śmieszne bo studenci sami spłacą + 1 tyś dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diabl123
no to zwracam honor. Ja mieszkam w duzym mieście i u nas ceny za m2 to ok 2,5-3tyś (mieszkania takie w miarę...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech..................
to nie chodzi gdzie mieszkasz. Mówimy o inwestycji. A na śląsku mieszkania są tanie. Ważne żebyś miał jakiegoś znajomego który czasem zaglądnie na mieszkanie. Za wynajem w dzisiejszych czasach kasa na konto. W rzeszowie np nie opłaca się bo mieszkanie kosztuje 200 tyś a studentom ciężko dać 400pln. Zazwyczaj między 250 a 350 chodzą. Podobnie np w wrocławiu. Ale śląsk, kielce ,radom jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech..................
Po 1 masz na pewno mieszkanie nie przy uczelni :) Po 2 gie kraków, rzeszów i wrocław to najgorsze miasta na takie inwestycje. Kupiłeś mieszkanie za 300 tyś pewnie a dostajesz 400pln. To 3 * wyższy koszt inwestycji. A jak nie masz przy uczelni to mało kto wynajmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inkaust
Zaszłam w nieplanowaną ciążę, kopnęłam, mężusia w dupę :P oraz zachorowałam poważnie. Bez oszczędności. I żyję. Bo się roboty nie boję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×