Opóźniona owulacja?

Cześć. Postaram się krótko. Mam dość długie cykle, bo 33-34dniowe. Kochałam się z facetem 5 dnia cyklu, właściwie byłam już po okresie, zabezpieczamy się gumkami. - nie doszło wtedy do wytrysku u chłopaka. Potem kochaliśmy się ok 8-10 dnia, skończył poza mną (w prezerwatywie), umył siusiaka i założył nową, po czym znowu zaczęliśmy się kochać. Moja owulacja zazwyczaj wyglądała tak, że po prostu pojawiał się śluz w dość dużej ilości, podwyższona temp. i ból jajników, potem dochodziła wrażliwość piersi, a jeszcze potem ich ogromny ból - taki, że miałam problem z zakładaniem stanika. Ból piersi pojawiał się ok 1,5 tygodnia przed okresem. Ostatnią miesiączkę miałam 21 stycznia, dziś mamy 15 luty a ja mam dopiero owulację (chyba) tzn. śluz, ból jajników, ale nie bolą mnie jeszcze piersi (ból piersi pojawia się dopiero wtedy, kiedy mam już suchość pochwy, a znika ok 2 dni przed okresem). Czy to możliwe, że spóźniła mi się owulacja? Dodam, że ostatnio miałam stresujący i męczący miesiąc (sesja), ale nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło, żeby za sprawą stresu spóźniał mi się okres - a pewnie się spóźni skoro i owulacja się spóźnia. Ciążę raczej wykluczam no, ale wszystko możliwe. Teraz stresuję się jeszcze bardziej i wkręcam sobie, że może jakimś "cudem" jednak zaszłam w ciążę? Dziś jestem równo tydzień przed spodziewaną miesiączką ...

Bardzo możliwe, nie zawsze owulacja występuje tego samego dnia, nie powinnaś się tak zamartwiać. Pomyśl może o kupnie np mikroskopu owulacyjnego - będziesz mogła sobie bez problemu określić dni płodne

anarchia__ bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. podejrzewam, że to owulacja właśnie tylko kilka dni później niż zwykle. i chyba uczucie "wilgotności" mi już mija. co do mikroskopu to tez się nad tym zastanawiałam, ale podjęłam decyzję o antykoncepcji hormonalnej, może będę spokojniejsza zamiast pilnować chłopaka i martwić się co miesiąc