Stare uczucie nie rdzewieje ?

2 i pol roku temu bylam z pewnym chlopakiem. trwalo to krotki czas i zbyt duzo sie miedzy nami nie wydarzylo. zerwalam nasza znajomosc bez slowa glownie przez to co mowili o nim jego znajomi. przez jakis czas probowal nawiazac ze mna kontakt jednak bezskutecznie. slyszalam, ze go to zranilo i ma do mnie o to zal, co mnie nie dziwi.. od poltora roku jestem z moim obecnym chlopakiem. zawsze bylam pewna ze go kocham, jednak bywalo miedzy nami roznie. skrzywdzil mnie i nie potrafie o tym zapomniec. wczoraj, w walentynki mialam dziwny sen. snil mi sie moj byly, o ktorym w ogole nie myslalam juz od dawna. od tego momentu zaczelam na nowo o nim myslec.. przyjaciolka uwaza, ze mi to przejdzie i ze przez ten sen mam o nim troche inne wyobrazenie niz to jaki jest naprawde (nie chodzi o to, ze jest jakis zly, tylko ze wyobrazam sobie go lepszego niz byl). nie wiem co robic, boje sie ze mi to nie przejdzie. nie chce "oszukiwac" mojego obecnego chlopaka myslac o innym.. czy ktoras z was byla juz w podobnej sytuacji? co zrobic? licze na wasza pomoc