dodatek mieszkaniowy, ktos pomoze?

Może tutaj drogie mamy wiedza czy moge ubiegac sie o taki dodatek. Opisze swoja sytuacje: w kwietniu chcemy z narzeczonym i coreczka odkupic "za odstepne" mieszkanie, ok 2 pokoi do maksymalnie 45 m2. Bedziemy miec prawo do tego lokalu. Pracuje tylko narzeczony i jego dochod wynosi 1500 netto. Wyczytalam w internecie ze maksymalne rozmiary mieszkania dla 3 osob to 45 m2. Wiec to by sie zgadzalo, wyczytalam tez ze dochod musi byc mniejszy niz 910 zl na osobe, a u nas wypada 500 zl. Oplaty za mieszkanie sadze ze beda w granicach 500 zl. Czy moge sie ubiegac o taki dodatek? czy cos pominelam?

910zl na osobe? chyba troszkę za duzo, taki dochód to 341zł na osobę

nie mowiie o pomocy z MOPSu tylko o dodatku mieszkaniowym

pewnie ze mozesz! my bylismy na granicy i dostalismy prawie 250zl :) ale my mega drogie mieszkanie z ktorego mam zamiar sie wyniesc :o a jesli macie niski czynsz ok. 500zl to te oplaty moga byc nizsze z dodatku a pwoiedz mi autorko, jak zalatwiliscie mieszkanie za odstepne? bo ja mam mieszkania puste na oku bedziemy skladac wnioski isc gdzies "wyzej" ale nie mam pojecia jak sie za to zabrac

dopiero mamy zamiar zalatwic. Wiesz, szukalismy w necie i znalezlismy super biuro nieruchomosci-tanie. Napisalam tam i powiedziano mi ze dajemy kase, np 17 000 jedziemy podpisujemy umowe, zalatwiamy zameldowanie i juz. Mieszkamy ile chcemy, jesli oplacamy oplaty i czynsz i nie rozrabiamy to mozemy mieszkac ile chcemy;)

no ale w takim wypadku nie bedziecie nigdy najemcami? bo wlasciciel zawsze moze sie zjawic tak?

wlasciciel jest caly czas ale nie ma prawa nas wyrzucic, gdyz tak jest zapisane w umowie. Jedynym powodem jest nie placenie czynszu przez 3 miesiace