Jak o nim zapomnieć? Przecież już tyle czasu minęło !

Poznałam go w pracy. Wyjechałam do niej daleko poza miejscem mojego zamieszkania. Dostałam umowę na okres próbny na 2miesiące niestety z bardzo poważnych powodów osobistych w domu musiałam wrócić i zrezygnować z pracy. Pracowałam tam miesiąc i kilka dni . Poznałam chłopaka. W ogóle nie typ który preferuje ale jednak wpadłam... Te jego oczy słodki uśmiech rysy twarzy głos jeju... Szybko zaczął się flirt myślałam że coś z tego będzie ale jakoś nic w przód się nie posunęlo. Może ją sobie więcej dodałam niż tego było :( był to chłopak rozsadny zaradny miły uprzejmy mówił słodkie słówka na spacery chodziliśmy taki dobry kumpel z niego był ale jednak po wyjeździe już się nie odezwał do mnie i myślę że albo zrezygnował bo za daleko mieszkamy i wolał poprostu odpuścić (tak sobie wmawiam :( ) albo poprostu cały czas miał mnie gdzieś byłam taka rozrywka. Zauważyłam że trochę taki kobieciarz ale jednak to mnie wyjątkowo traktował . Eh pół roku a ją jeszcze o nim myślę. Ją do niego 3razy pisałam ale on nic więc odpuściłam. Jak zapomnieć ? Myślę cały czas o nim śni mi się. Mam momenty że mam na niego wywalone ale jednak potem okazuje się że jednak nie. A przecież pół roku to chyba dużo powinnam przestać myśleć o nim w ten sposób a jednak nie umiem. Proszę o rady.

chyba nikt nie jest wstanie odpowiedziec na to pytanie " jak zapomniec". wydaje mi sie ze trzeba sie otworzyc na innych. Narazie bez zadnej checi bys pewnie to robila, bo sobie myslisz ze nikogo innego lepszego nie znajdziesz a moze akurat.. otworz sie do ludzie obracaj sie w miejscu gdzie mozna poznawac. jest na 7 miliardow dalej sadzisz ze nikt go nie zastapi?

Myślę że może spotkam kogoś kto go zastąpi. Tylko siedzi mi w głowie. Chętnie jakoś bym go z niej wyrzuciła.

bedzie dobrze ;)

Oby! :(

pomysl sobie tak. To chyba nie pierwsza osoba o ktorej tak myslisz?

No nie pierwsza...

no i tamte osoby tez byly tak nie zastapione jak ten no nie ? a widzisz tamci juz Cie zabardzo nie interesuja. Musisz poznac nowa osobe o ktorej tak bedziesz myslec a ten koles odejdzie tez w zapomnienie jak inni ;)

tylko pierwsze musi sie ktos pojawic bo teraz pewnie Ci jest rudno w to uwierzyc..

Masz rację... Postaram otworzyć się na innych. Mam ponad 20lat a czasem mi trzeba tłumaczyć jak dziecku jak sobie coś wbije w głowę no taka jestem . Nawet nie miałam z kim o tym pogadać .Dzięki wezmę Twoje słowa pod uwagę :)

mam podobny problem bo mysle o dziewczynie, z ktora nie moge byc. i to samo uczucie ze nie znajde nikogo lepszego. ale jednak wczesniej tez tak mowilem myslac o innych. wiec to mi troche pomaga i chce wierzyc ze szybko poznam tą osobe

Dlaczego nie możesz z nią być?

bo jest w ciazy z innym gosciem.. z ktorym nie jest szczesliwa, a mi odwzajemnila milosc..

Ale skoro nie jest z nim szczęśliwa to może warto powalczyć o nią ? :)

kiedy oni biora slub zaniedlugo.. nie chce sie wpieprzac komus w zycie lepiej jak dziecko chyba bedzie miala prawdziwego ojca. Chociaz powiem ze byl bym wstanie pokochac jak swoje

I co weźmie z nim ślub i za parę lat rozwód bo nie będzie się układało? Bo dla mnie bez sensu brać ślub z osoba której się nie kocha tylko z przymusu. Ciążą nie oznacza od razu pobierania się z obowiązku. Widzę że jesteś w trudnej sytuacji i nie chcesz się wpychac pomiędzy nich ale pomysl masz troszkę czasu :) bo skoro jesteś w stanie pokochać to dziecko to napewno stworzylibyscie o wiele wiele lepszy związek niż ona z tym kolesiem. I dziecko miałoby lepiej . Nie musiało by oglądać klucacych lub nie kochających się rodziców. Czasem o szczęście trzeba powalczyć :) jak myślisz?

No jestem pewien ze stworzylisbymy udana rodzinke. Ale juz slub maja zaplanowany to nie chce jej komplikowac zycia..Bo nie wierze ze zmienila by zdanie. Bede musial sie ztym pogodzic.. wiem ze bedzie trudnoo..

A ją uważam że powinieneś spróbować i walczyć o szczęście. Jak nie spróbojesz to nie będziesz wiedział jakby to mogło się skończyć. Możesz coś zyskać ukochaną dziewczynę i dziecko myślę że jest to warte walki. Nie musisz od razu każdemu oznajmiać że chcesz o nią walczyć wystarczy że poprostu wyciągnieśz ją na rozmowę zadwonisz albo coś i z nią porozmawiasz. Nie rezygnuj tak. Ją będę trzymać kciuki :) a Ty pomysl

umowie sie znia pogadam i zobacze co da sie zrobic. ja tez bede trzymal za cIebie kciuki powodzenia ;)

No i bardzo dobrze! Tylko się czasem nie rozmyśl :( . Umów się i porozmawiajcię na spokojnie . Przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz i nie będziesz żałować że nie spróbowałes . Powodzenia :)

Spróbuj uroku miłosnego u tej z www.okulta.com.pl