Zachowanie męzczyzny w stosunku do kobiety która odrzuca ich uczucia

Jestem ciekawa doświadczeń zarówno Pań i Panów. Zachęcam do wypowiedzi:)

googbye!

mężczyzną trzeba sie urodzic ,przede wszystkim trudno spotkac takiego ,asle sie zdarzaja

Starał się przez 2 i pół roku, nawet jak powiedziałam 'NIE!' :)

Błaga ,prosi,dzwoni,wysyła maile,smsy ,dzwoni ...

a miałyście kiedyś tak ,że długo sie starał ,aż w końcu zaczął sie mścić ??

czytaj topik Johna oraz ten o Marlence ze zrozumieniem czytaj autorze

hmm, jeden płakał :D ale młody był, więc można mu to chyba wybaczyć. a inni, tacy odrzuceni po kilku randkach, więc raczej o uczuciach wyższych mowy nie było, na ogół reagowali chamstwem, jakimiś głupimi tekstami, czasem wyzwiskami. bywają też agresywni, ale mnie na szczęście jak dotąd rękoczyny nie spotkały.

mscic to malo powiedziane chociaz jak tak robia to utwierdza to w slusznosci wyboru

a to sie zawsze odwórci przeciw , dłuugo nie trzeba czekac

stary wróci do starej a mlody znajdzie inną

i gg. dzięki temu mam pewność że nawet pod wpływem nie napiszę do dziewczyny za która tęsknię.

amen

Tak się zastanawiam dlaczego niektórzy Panowie się mszczą wyzywają oczerniają co im to daje?

oczywiście że lepiej odrzucić kogoś uczucia jak ktoś ma cie za śmiecia i dziwnie się zachowuje wobec kogoś czyli mnie a potem się dziwi czemu dostał kosza !

nie wolno igrać z uczuć

To tyle napiszę- masz rację ale najgorsze jest to ,że taki tym nie potrafi zrozumieć ,że wlasnie za takie zachowanie dostał kosza...

jak takiemu uświadomić ,że to jego wina?

wczoraj ogl na tvp historia ogladacie?

przestancie drążyc! Nie znając szczególów prosze nie gdybac , kazdy przypadek jest inny , przewżnie osoba poszkodowana nie widzi w sobie żadnej winy ,tylko same negatywy wobec tej osoby która miała pozytywne zamiary wobec niego/niej

najlepsza krioterapia

dobranoc bez dyskusji ! to jest źle sformułowane!

Ja jednego odrzuciłam ponad rok temu. I od tego czasu przejawia dziwaczne zachowania. Raz do mnie pisze- o mnie w samych superlatywach. Innym razem pokazuje jak to on ma mnie gdzieś. Wygaduje na mnie różne rzeczy. Dziwi mnie to bo jesli jest zraniony to niech sie leczy w samotnosci po co ten cały cyrk i dręcznie mnie..

i zastanawiam się jak to długo jeszcze potrwa. Nie dociera do niego ,że takim zachowaniem jeszcze bardziej sie pogrąża

o tak dreczenie to jest to co lubia najbardziej

nie tykac zajętych

jak można do kogoś pisać kocham cie a gdzie indziej coś okropnego chce żeby się stoczyła zbrzydła itd. nie rozumie czegoś takiego ! ale wreszcie coś zrozumiałam dzięki temu

''zachowaniem jeszcze bardziej sie pogrąża'' ja to nie rozumiem jak on moze nie rozumiec tak prostej i oczywistej rzeczy

pecha. normalny facet, którego duma została zraniona nie dałby tego po sobie poznać.

to tyle napiszę- twój facet tak pisał do ciebie? a do innych osób cie obgadywał?