Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mklqljl

Nie zdałam prawka po raz 7

Polecane posty

Może po prostu nie wszyscy mają predyspozycje do tego, żeby prowadzić auto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie, skoro nie zdajesz za 7 razem to chyba oznacza że się do tego nie nadajesz i lepiej jeździć komunikacją miejską lub rowerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 30 razy sztuka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdałam za 7 razem. Moim instruktorem był buc który nigdy mi nic nie tłumaczył,za to W rzeszczal na mnie za wszystko,do tego oblesne teksty..Przy nim ciągle się stresowalam. Potem dobieralam sobie godziny u innego instruktora,bez porównania lepszy, konkretny. Na egzaminie bez przerwy zzeral mnie stres. Przed ostatnim egzaminem nie spałam ani godziny i chyba to mnie uratowalo;) bo poszłam obojętna, totalnie' zamotana'. Nie stresowalam się już tak bardzo i wreszcie zdalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jescze wcześniej skręciłam w prawo zamiast w lewo" LOOOL :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi sie udalo za 8 razem
Ja zdalam za 8 i to 4 razy nie wyjechalam nawet z placu (za 1, 2, 5 razem luk i za 7 gorka!). 2 tygodnie przed egzaminem zaczelam regularnie brac nerwomiks i pomoglo chociaz i tak bylamm strasznie spieta. Ale egzaminator to widzial i mnie nie katowal, tylko po 30min skierowal do osrodka. 3 pozostale razu na miescie oblalam przez wymuszenia. Nie poddawajcie sie i nie odkladajcie tego, jak juz zaczniecie podchodzic do egzaminow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćxiz
A dajcie spokoj. Ja zdawalam moze z 15 razy praktyczny. I co najlepsze, lubie sie tym chwalic, wcale sie nie wstydze :D popierdzielam po drogach publicznych od prawie 4 lat(z plastikiem w kieszeni, wczesniej jezdzilam bez). Stlczki nie mialam, poza parkingowymi, ale to sie nie m a co przejmowac. Czasem lubie pocisnac ile fabryka dala. I pisze to wszystko calkiem serio :D w d***e mam to czy powinnam miec prawo jazdy czy nie, mam, a skoro mam to jezdze. Oczywiscie tylko samochodem z automatyczna skrzynia, inna dla mnie nie wchodzi w gre bo za cholere nie umiem manuala obslugiwac i pukam sie w glowe ze polacy tak kochaja sobie utrudniac zycie, bo automaty tylko dla ciot. Ja jestem c***a i super, lubie nia byc :D oczywiscie kobiet to nie dotyczy, bo 3/4 kobiet za kierownica to lekko mowiac porazka(niestety, taka jest prawda. Boli, wiem, ale kazdy wie o tym ze kobiety nie sa z reguly dobrymi kierowcami. Tzn. Kazdy, poza nimi samymi :D), tocza sie lalunie yarisami kilka mph, plus naklejka oczywiscie ze dziecko w samochodzie, wiec kazdy ma na nie uwazac :D PS nie bede juz pisac w tym watku, ale spodziewajcie sie podszywow, jesli ktos odkopie, bo post jest tak napisany ze bylyby z pewnoscia gdybym byla autorem watku, lub gdyby byl mlodszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdałam za 11 razem w Nowym Targu i okazało się że po prostu niepotrzebnie był ten stres. Na mieście 0 stresu wszystko bez błędu a ludzie i tak będą gadać że wstyd i że ludzie którzy zdają więcej niż 5 to nie powinni i że jakieś tam testy. Od czegoś te egzaminy są w koncu to one dopuszczają kierowców albo nie. Wszyscy kiedyś zdadzą i mam nadzieję że będą dobrymi kierowcami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×