Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Onazagubiona

Kompletny chaos w moim życiu

Polecane posty

Gość Onazagubiona

Na wstępie chciałam was serdecznie przywitać, jest to pierwszy post na tym forum. Mam na imię Hanka, 21 lat. Post będzie długi, ale bardzo proszę o pomoc. Zacznę od tego, że w wieku 16 lat przechodziłam przez depresję, kolejne lata również się z nią zmagałam. Utrudniało mi to normalne funkcjonowanie, do tego stopnia że rzuciłam liceum. Wszystko w ukryciu przed rodzicami i bliskimi. Tak mijały lata, ja ciągle w tym wszystkim tkwiłam, męczyłam się, kiedy wszyscy dookoła myśleli że jestem zdolną, ambitną i szczęśliwą nastolatką. Czas pędził, koniec liceum, studia. Tak, tylko tak mówiłam, może nie tyle co bałam się przyznać rodzicom do tego że nie skończyłam liceum, i nie mogę pójść na studia, co było mi głupio i wstyd się przyznać. Postanowiłam powiedzieć że idę na studia. Minął pierwszy rok, teraz drugi, a rodzice nadal myślą że jestem na drugim roku prawa. Jako że mieszkam za granicą, miałam możliwość pójść na studia zaoczne o ile można to tak nazwać, bez dyplomu. Studia polegają na tym że cały materiał przerabiam w domu, a zdaję tylko sesję. Po ich ukończeniu mój dyplom równa się z tym który można dostać po ukończeniu studiów dziennych. Czyli po licencjacie mogłabym pójść na studia dzienne. Tak więc z tego skorzystałam, zapisałam się na prawo, ale nie jest to takie proste jak mi się wydawało, jest bardzo ciężko. Nie wyrabiam z materiałem a daty egzaminów ciągle przesuwam. Nie potrafię tego już dłużej ciągnąć, życie w kłamstwie mnie wykańcza. Nie potrafię się podnieść, nie wiem jak pokierować swoim życiem, po prostu nic. Ciągle mam nawroty depresji, ale potrafię nad tym zapanować, jednak ciężko jest mi się całkiem podnieść i zacząć coś ze swoim życiem robić, gdyż teraz po prostu marnuje swój czas. Co mam teraz zrobić? Jak dalej żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem....
hej! Jeśli sobie nie radzisz na wybranych studiach to moze warto wybrac cos innego. Znam przypadki które byly na IV roku i nie mogły pociagnac dalej bo stwierdzily ze to nie dla nich i rezygnowaly. Skoro mozesz zrezygnowac i zaczac cos co Cie interesuje to bedzie Ci duzo latwiej? Przemysl to sobie. Jestes juz dorosla osoba odpowiadasz sama za siebie. Twoi rodzice kazda twoja decyzje zaakceptuja czy im sie podoba czy tez nie. Glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×