Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrospaczona nastolatka ;(

moja matka woli swojego fagasa

Polecane posty

Gość zrospaczona nastolatka ;(

Mam 15 lat a moja młodsza siostra 8. Moja matka gdy jeszcze była z moim ojcem kręciła z 2 facetem później się rozwiodła z moim ojcem nie dogadywali się wiecznie się kłucili... Później zaczeła przyprowadzać go do domu wydawał się spoko mama przynajmniej była szczęśliwa. Ja go od zawsze w sumie nie trawiłam wydawało mi się że chce matke odciągnąć od nas . Mama obiecała nam że gdy będzie chciałą się z kimś związać to z nami o tym porozmawia. Próbowałąm wszystkiego żeby zrozumiała że to my jesteśmy najważniejsze rozmawiałam z nią pisałam listy na daremnie ona to miała gdzieś.Od jakiegoś miesiąca zaobserwowałam u niej inne zachowanie cały czas podenerwowana krzyczała i o bele co leciała do mnie z rękami... Teraz jak odrabia z moją siostrą lekcje krzyczy na nią zamast jej pomóc. Nie umie o nas zadbać czasami jest tak że w lodówce nic takiego nie ma bo matka niby nie ma kasy na nic ale na picie ze swoim fagasem ma . Z matką prawie nie rozmawiam nie pamietam nawet kiedy ostatnio mnie przytuliła albo powiedział coś miłego. Cały czas narzeka że jest bałagan itd. Ostatnio nie wytrzymałam moja matka wcześniej wypiła kilka piw ze sojim fagasem i miała już raczej faze później się chyba pokłucili i wyszli na korytarz. Ja poszłam do łazienki się wysikać a matka myślała że ich podsłuchuje i weszął mi do łazienki ja jej powiedziałam podniesionym tonem ,, wyjdź z tąd " a ona mnie uderzyła . I poszła do kuchni napisałam do ojca żeby przyjechał do domu bo się boje matki i boje się o moją siostre była po alkocholu bałam się że nam coś zrobi bo to nie jest pierwszy raz że mnie bije za nic. Ojciec przyjechać powiedział mi że zaraz policja będzie. nie mineło 15 minut a ktoś zadzwonił do drzwi okazało się że to 2 funkcjonariuszy przyprowadzili jej fagasa na chate z powrotem do nas. Zapytali o co chodzi więc ojciec wszystko im powiedział oni wszystko zapisali matka się ich wystraszyła i zaczeła im wkręcać że ja zaczełąm do niej wyklinać dlatego mnie uderzyła gdy już wszystko zapisali kazali jej fagasowi wyjść a ona zrobiła cos czego się nie spodziewałam. Ona wyszła z nim dla mnie to było jedno znaczne wybrała jego. Nawet na noc nie wróciła tylko pojechała do niego. Nie wiem co robic czuje że straciłam matke i jej nie odzyskam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja prawie taka sama jest
a możesz liczyć na ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrospaczona nastolatka ;(
no tak moge ale to jest tak że on ma prawa rodzicielskie ograniczone i tylko raz na jakis czas przyjeżdża nas odwiedzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co Ci poradzić... miałam podobnie gdy byłam w Twoim wieku. Mamie przejdzie ale puki co lepiej żebyś z siostrą zamieszkała u taty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja prawie taka sama jest
ciężka sprawa, mimo wszystko skoro z matką jest taki cyrk, to zwróć się do ojca o pomoc, mimo wszystko ma jakieś prawa do Was, może uda się te prawa zwiększyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest trudna sytuacja, skoro ojciec może was widywać w wyznaczone dni (tak się domyślam) spróbuj porozmawiać z mama żeby po prostu pozwoliła na to chwilowe przeniesienie się do taty.. może się zgodzi a jeśli nie to porozmawiaj z ojcem na pewno coś wymyśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja prawie taka sama jest
na Twoją młodszą siostrę mieszkanie z taką matką źle wpłynie. Najlepiej niech się ojciec o Was stara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tylko na mlodszą.. na nastolatki taka sytuacja również ma oooogromny wpływ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wannika1
bosze przykro mi bardzo z powodu takiej matki... ja na twoim miejscu bym sie do ojca wyprowadzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrospaczona nastolatka ;(
No tak z ojcem sama myślałam o tym rozmawiałam nawet z nim na ten temat... Tyle ze jest taka sytuacja że ja wcześniej tego wszystkiego nie wytrzymałam zaczełam pić palic i nie chodzic do szkoły przez co teraz grozi mi ośrodek nawet jesli sąd przydzielił by mnie do niego na okres prubny 3 miesiecy a wtedy moja siostra ktorą kocham nad życie zostanie z nią a jeżeli teraz się na nią drze wyklina do niej itd to boje się pomyśleć co będzie jak mnie juz nie będzie w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrospaczona nastolatka ;(
Boje się że jak on się będzie starał to ona będzie utrudniac bo ona jest taka że nie odpuszcza. Przy rozprawie sądowej popodstawiała fałszywych świadków i prawie go zamkli takich głupot nagadała boje się że to się nie uda ja trafie do ośrodka a moją siostre ona zniszczy zrobi się taka jak ja i trafi do domu dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodkaa czekoladkaa
to podłoż matce dyktafon , na pewno masz w telefonie i nagraj ją jak się do Was wyraża. Nazbieraj dowodów na nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadsads
dokladnie!!11 nagraj ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrospaczona nastolatka ;(
No toak ale w gruncie żeby to moja matka jeszcze gdzies tam w głębi serca ja kocham. a druga sprawa jest tak że mój ojciec kiedyś ją nagrywał i mu straszną awanture zrobił boje sie że jak zauważy to że mi wyrwie telefon i mnie pobije. szczerze mówiąc bojej się jej bo już nie raz mówiął mi że minie tak pobije po pysku że się w szkole nie pokarze i na dwór nie wyjde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam tak samo
Kochanie, jak byłam w podobnym wieku do twojego miałam tak samo. Tylko, że ja to olałam. Rezultatem tego było wpierw: że w wieku 18 lat kazali mi się wynosić z domu na swoje. Więc tak zrobiłam. Zostało moje młodsze rodzeństwo. Obydwoje na jakiś czas wylądowali w ośrodku opiekuńczo wychowawczym. Skończyli tylko szkołę podstawową, a niestety z takim wykształceniem trudno znaleźć pracę za godne pieniądze. Moja siostra w wieku 17 lat została po raz pierwszy matką. Na dokładkę tego w życie( ja miałam wtedy 22 lata) weszliśmy z komornikiem na głowie i długiem ponad 40 tyś zł, ponieważ moja mamusia mieszkać mieszkała ale nie opłacała czynszu przez wiele lat. A z racji tego, iż byliśmy tam zameldowani( a żadne z nas nie mieszkało tam) komornik wyciągnął łapy do nas i musieliśmy spłacać jej dług. Praktycznie nie utrzymujemy z nią kontaktu. Ja ostatni raz widziałam ją 4 lata temu. Teraz z tego co wiem nasza matka znowu narobiła długów,bez pracy, prawa do renty, jest chora na serce i gościec, a mimo to nadal jest "szczęśliwa" ze swoim fagasem i nie przyjmuje od nas pomocy pod jednym warunkiem: musi zostawić swojego fagasa( teraz męża). Po prostu zrobiła z siebie lumpa a z domu melinę... Jedyne co mogę ci poradzić to zakończyć tę szopkę i nie wstydzić się sytuacji w domu i powiedzieć o tym wszystkim psychologowi w szkole. On będzie wiedział co robić dalej. Zawiadomi twojego kuratora rodzinnego, pomoc społeczną itd itp Może to ją otrzeźwi. Ja niestety kryłam moją matkę i teraz żałuję. Moje rodzeństwo mogło skończyć szkołę( nawet zawodową). Żyć inaczej. Ja mogłabym żyć inaczej. Nie martwiąc się jakie nas kłopoty czekają dopiero jak ona umrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrospaczona nastolatka ;(
Dzięki za swoją historie teraz wiem że nie jestem pierwsza i nie ostatnia. Zmotywowałaś mnie żeby nie odpuszczać. Chcialam się z tym pogodzić itd ale nie chce zniszczyć sobie życia a tym bardziej mojej siostrze. Naprawdę dzięki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie to
ja tez jestem z innym, ale moj nastoletni syn jest najwazniejszy. Moj facet wiedział to zawsze i musial zaakceptowac. Natomiast moja matka mnie oddała babci i poleciała do fahasa, ktory ja kopnął w d.... szybko, od ponad 35lat nie mam z nia kontaktu, czyli od urodzenia prawie, bo mmnie oddała. Probowała sie kiedys zbizyc ale ja nie chciałam, za późno Pozbyła sie praw, pozbyła sie mnie. Jestes jeszcze młoda, nie martw sie bardzo, ja majac 15, 17 lat myslałam o matce czesto, wiek dojrzewania i poczucie pustki, dziadkowie choc bardzo sie starali- to nie to samo, ojca nie znałam. Ty masz choc ojca! Potem w liceum, na studiach, po studiach w nowym miescie, poznałam naprawde cudownych ludzi, otaczam sie miłoscia i przyjaciółmi. Jestem szczesliwa! Moze matka uda sie na terapie, mozna pomoc kobiecie niewydolnej wychowawczo- sa specjaliści. warto ja nakłaniac do tego, bo jestescie jeszcze z siostra dosc młode, potrzebujecie jej. Moze ojciec dopomoze zeby zawalczyc o te terapie matki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajkaGTA
Moja historia jest podobna. Mam 14 lat. Matka znalazła se takiego debila który podpuszczał ją żeby robiła źle. Zaczęło się od tego że rodzice się rozwiedli, mój tata wyjeżdżał za granice ona to wykorzystała i sprowadziła tego skórwiela bez naszej zgody i co gorsza do ojca domu. Ojciec nic nie miał przeciwko temu bo byli z matką przyjaciółmi ale nie wiedział jaki on jest naprawdę, a ja nie chciałam go martwić i sprawiać problemu. Mam młodszą siostrę 11 lat. Boję sie o nią. Ale za wszystko siebie obwiniam. Nienawidzę się za to. Chciałam iść do szkoły do której teraz chodzę, ale ja głupia idiotka wybrałam szkołę gdzie poszedł mój wróg z którym potem miałam sprawę na policji. Nie chciałam już więcej problemów więc w połowie roku przeprowadziłam się do innej. Pewnego razu zimą gdy matka już mnie zawiozła w drodze powrotnej wpadła w poślizg i tam spotkała faceta moja siostra też tam była śpieszyła się do szkoły a matki samochód wylądował w rowie on zabrał je i zawiózł dzieci do szkoły bo też miał swoje dwa wtedy po 9 lat. Zakochała się i on mi nie pasował bo palił papierosy w domu i trół swoje dzieci. Był rozwodnikiem i wdowcem. O 17 lat starszy od matki. U niego pracował pewien facet i on zabrał mu moją matkę. Tak sie poznali. Zmieniłam znowu szkołę bo tam sobie nie radziłam.Teraz moja sytuacja jest krytyczna. Już ciągne tak trzy miesiące i jest coraz gorzej. Nie chodziłam często do szkoły. A teraz nie chodzę ok.miesiąca. Siedzę w domu i płaczę. Za co? Za to że matka woli jego i nie widzi jaką krzywdę nam robi. To jest żul i narkoman. Codziennie chla. śpi w piwnicy bo nie chce nas widzieć, a ta szmata moja matka poleciała za nim żeby se poskakać. on nie ma szacunku do ludzi. Raz matka pojechaał po mnie do szkoły jak zwykle z tym chujem i musieliśmy na niego czekać bo poszedł srać do publicznego. Jak wylazł latał w koło miasta i darł morde. Jak już wsiadł do NIESWOJEGO samochodu to na skrzyżowaniu rozmawiałi ludzie i sie normalnie spojrzeli jak to każdy a debil otworzył szybę zaczął i wyzywać i że jeszcze pożałują. Staliśmy potem na światłach on nie chciał i wytrącił matce kierownice. Przed nami jechał samochód o mało nie było wypadku.Potem wystawił morde za szybe i darł sie i pluł na roboty drogowe. A ta kretynka się śmiała. Dojechaliśmy a on do NIESWOJEGO domu i wszczął jeszcze kłutnię. c***a jest o rok młodszy od matki, rozwodnik. Miał syna w siostry wieku. Ja przezywam śmiało jego i matkę za to że zaczął w domu na nas wyklinać. Powiedział że jakby jego syn go przezwał P*****LNĄŁ BY GO TAK ŻE BY GO ZABIŁ!!! To trzeba być naprawdę powalonym. Mój pokój jest koło piwnicy, więc WSZYSTKO SŁYSZĘ. Raz podpuszczał matkę żeby mi przywaliła jak się z nią nie zgadzam, ale ja zawsze oddaję. Mówił matce że jak ona zechce to może mnie ZABIĆ. Ten c***a raz siedział w więzieniu bo poturbował kogoś tak że miał małe szanse na przeżycie. Boję sie zadzwonić na policję bo ona też pójdzie do więzienia, a chcę zostać u siebie w domu. Coraz gorzej jest ze mną. Tata mi pisał na facebooku żebym się nie poddawała, ale jest ciężko, i nikomu zbyt wiele nie opowiadam, boję sie że może być gorzej i że trafię do domu dziecka. Czy mam poinformować policję i się przełamać? Co mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zglos sie do pedagoga szkolnego, tam uzyskasz pomoc. Moze tez warto porozmawiac z ojcem o przeprowadzce do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajkaGTA
Dzięki, już naprawdę nie wytrzymuje z nim i nie mam ochoty go oglądać a nawet wczoraj w nocy doszło do awantury. Czuję że się przez niego niszczę i przez matkę bo to ona go tu sprowadziła. On mnie znowu prowokował, przezywał, śmiał się, pomiatał i moja matka na to patrzyła. Nie wytrzymałam i rzuciłam w niego talerzem po obiedzie ale nie w niego trafiło tylko w podłogę i nawet w żerandol i w matki nogę ale nic się jej wielkiego nie stało. Mówiłam że jak tak dalej pójdzie dojdzie do tragedii. No i na pewno to ja wyjde na złą. Ona nadal że on zawsze będzie tu siedział. Boję sie że jestem zdolna zabić. Powstrzymuję się z całych sił by nie zrobić nic głupiego. Napisałam do taty, ale martwie się o Niego bo się nie odzywa. Myślę że pójde do szkoły nie ważne o jakiej porze czy też w środku lekcji jak się obudze nawet na pieszo, bo matka nie chce mnie nigdzie wozić i powiem wszystko. Szkoła mi pomoże. Ale jest jeszcze problem z matką bo ona może być szantażowana. Wczoraj jeszcze płacząc wołałam ją przez drzwi do piwnicy i usłyszałam jak zabraniał jej iść a potem powiedział "TYLKO WAŻ MI SIĘ RYCZEĆ A CI P*********LE" matka "POCZEKAJ TYLKO JĄ USPOKOJE" przyszła wystraszona ja mówie "CHOŹ NA GÓRĘ POROZMAWIAĆ" a ona "NIE MOGĘ" i se poszła. Boi sie go a on cały czas jej pilnuje i nie chce mi powiedzieć prawdy. Moja siostra znalazła pistolet w schowku w samochodzie, nie mogę już o tym myśleć jak matka kiedyś może skończyć jak zabraknie jej pięniędzy na papierosy, alkohol i narkotyki. Już jest zadłużona i pożycz pieniądze od rodziny ale oni już jej nie pożyczają żeby ich nie przepieprzyła. Jak jej nienawidzę. Jeśli się czegoś boi powinna mi powiedzieć. Chyba muszę zawiadomić policję? Może oni jej pomogą i wyślą do psychiatryka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opowiedz wszystko w szkole, byc moze mama jest kontrolowana przez tego gnoja i nie potrafi/boi sie odejsc, a tak naprawde w sercu kocha Ciebie i siostre ale nie ma sily tego zakonczyc, zycze Ci wszystkiego dobrego, nie poddawaj sie dziewczyno, jeszcze dla Ciebie zaswieci slonce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Kejt
Dziewczyny, czy wy nie macie babci, dziadka, cioci, chrzestnej? Gdzie jest rodzina? Powinniście do kilku różnych osób z rodziny pójść, powiedzieć co się dzieje. Widać, że matka i ojciec mają was w d...., czy wy tego nie widzicie? Ludzie ot tak nie uciekają za granicę, oni naprawdę uciekają od Polski i problemów!!! Może jakaś dobra ciocia, babcia pomoże i będziecie mogły tam pomieszkać chwilę? A jak już zamieszkacie, to wtedy należy pójść do pedagoga szkolnego, wychowawczyni co należy zrobić z tej sytuacji, może pomogą. A jak jest przemoc w domu, to należy to zgłosić na policję, zadzwonić do telefonu zaufania. Ale najpierw trzeba przenieść się do kogoś z rodziny, ten dom to P A T O L O GI A, każdy odpowiada sam za siebie. Nie możecie zawalać szkoły, ona jest najważniejsza, musicie skończyć przynajmniej technikum lub szkołę średnią, żeby w życiu mieć lżej niż inni, bo potem zawsze można pójść na studia i zdobyć dobry zawód. W takiej sytuacji w wieku 18 lat należy już szybko przeprowadzać się na swoje, wynająć mieszkania, pracować na początku w Biedronce, żeby zapłacić rachunki, ale jak najdalej od toksycznych ludzi, chorych alkoholików, świrów, problemów i kryminału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajkaGTA
Dziękuje Wam. Zrobie to co trzeba, ale przemogłam się i poinformowałam tatę. Jak będe miała problem ze szkołą on zadzwoni sam na policję i opłaci mi wszystko co trzeba. Ale lubię tą szkołe więc jak będzie taka możliwość zostane tu a tata załatwi mi ochroniarza. Zdenerwował się na matke jak mu o wszystkim opowiedziałam i na siebie że nic nie zauważył. Teraz się wszystko ułoży. I jeszcze raz BARDZO DZIĘKUJE wszyscy podtrzymaliści mnie na duchu i dla mnie też lepiej jak mam świadomość że nie tylko mnie spotyka coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SZUKAMY OSÓB DO PROGRAMU TV!!! Masz problem ze swoją matką ? Awanturuje się, ubiera wyzywająco - nieodpowiednio do swojego wieku, albo ciągle chodzi na imprezy? Zgłoś się do programu telewizyjnego ! Szukamy osób, które chcą coś zmienić w swojej mamie ! Jeśli jesteś zainteresowany/a i masz taką lub podobną sytuację - napisz do mnie. Opowiem Ci o szczegółach. wer.stanuch@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbasia k
moja matka przyprowadzala do domu fagasa i chlala z nim na potege. mojego tate matka z domu wywalila i rozwidla się, bo to był ciapa nie chlop. zamiast matce przypierniczyc, jak faze miała albo walila fochy, to on był pokorny i cichutki jak myszka. Matka chodzila gola po domu na parterze a tata zamiast ja dopaść i zrobić swoje to firanki zaslanial. to duzy dom pietrowy ja mam swój pokoj na piętrze i jak już matka mojego tate wywalila i się rozwiodła to przyprowadzala facetow, raz to przyprowadzila na sylwestra trzech gostkow i z nimi tam się miedlila i chlali wode. a na wiosne to ja sobie spalam na gorze, a na dole jakiś typek grzmocil moja matke az furczało. kiedy skończyli, to ona poszla pod prysznic, a on baki glosne se w lozku puszczal slychac było u mnie w pokoju na piętrze. on lezal rozwalony u matki na dole i sobie baki puszczal, to ja schodziłam zobaczyć, co się dzieje bo pierwszy raz w zyciu slyszalam, żeby ktoś miał takie glosne potężne i długie gazy. a jak matka nawalona przyprowadza kolejnego faceta do domu, to często od razu matka go w przedpokoju na dole zalatwia. czasem to rumor jest nie do zniesienia i te pijackie wrzaski i bardzo często w srodku nocy matka gacha wypedza z domu z wrzaskiem, ze co to hotel, co to, spac tu przyszedles, czy jak, wynocha spac do hotelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×