solarium - pierwszy raz

cześć! Liczę na Waszą poradę... Otóż pod koniec kwietnia wychodzę za mąż i chciałabym (jak każda dziewczyna) wyglądać ładnie :) Wiadomo, że po zimie nasza skóra nie jest tak ładnie opalona jak w lecie, a w białej sukni ślubnej można wyglądać blado. Pomyślałam, że dobrze by było, aby skorzystać z solarium. No i mam mały problem, otóż nigdy nie korzystałam z takiego miejsca... Nawet nie wiem czym się różni opalanie turbo od normalnego... no i ile potrzeba zabiegów, w jakim odstępie czasowym się opalać, aby ładnie chwycił odcień, ale oczywiście bez efektu skwarki :) Aha, jestem naturalną brunetką i raczej normalne słońce szybko mnie łapie :) dzięki za pomoc!

Moim zdaniem do końca kwietnia spokojnie złapiesz naturalną opaleniznę. Trzebatylko troszkę powychodzić na słonko :)

Albo naturalna opalenizna, albo też kremy opalające. Wiesz to normalne że po zimie skóra jest jaśniejsza i nienaturalnie będziesz wyglądać opalona ;) Jeśli bardzo chcesz skorzystać ze solarium, idź do dobrego salonu kosmetycznego i poradź się kosmetyczki. Na pewno dobierze odpowiedni dla Ciebie program opalania ;)