Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nienormalna panna młoda

Nie ciągnie mnie do ślubu i dzieci czy jestem nienormalna??;/

Polecane posty

Gość nienormalna panna młoda

mam 24 lata i od 3 lat jestem w stałym związku. Większość moich znajomych jest po ślubie lub slub odbędzie się w najbliższym czasie, wielu z nich ma również dziecko (nie z wpadki). Praktycznie codziennie ktoś zadaje mi pytanie kiedy mój ślub...a ja wcale o tym nie myśle;/ uważam, że jestem jeszcze za młoda, że mam czas i naprawdę wcale nie widzę siebie jeszcze w roli żony czy matki:( czy ja jestem nienormalna??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po, bo sniadanie
nie przesadzaj. ja mam 25 lat, 6 lat związku i mam to w doopie czy ktoś ma juz jedno czy 10 dzieci, moje zycie i gowno komu do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eowyn
Nienormalna? Wyluzuj dziewczyno, przecież każdy ma swój rytm życia, nie rozumiem dlaczego oglądasz się na innych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjkhjkhjkhjkhjkhjkhjkhjk
jestes jak najbardzeij normalna, teraz kobiety wychodza za maz i rodza dzieci po 30 roku zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienormalna panna młoda
Dobrze wiedzieć że nie jestem sama:) To nie jest tak, że oglądam się na inncyh i skoro inni wzieli ślub to ja też muszę, ale męczą mnie naciski ze strony zarówno znajomych jak i rodziny;/ A ja naprawdę jestem szczęśwlia tak jak jest...Rea;izuję się na studiach i w pracy, odnoszę sukcesy i naprawdę nie chce z tego rezygnować po to aby całymi dniami siedzieć w garach i pieluchach;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po, bo sniadanie
no to im to powiedz, stanowczo i kit im do tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienormalna panna młoda
hehe od ciaglego tłumaczenia że to nie mój czas jeszcze już mnie buzia boli:P od słuchania, że nie wiem co trace mogą mnie boleć uszy hehe nie wiem skąd w młodych dziewczynach taki pęd do zamążpójścia:P cieszę się, że nie tylko ja mam takie poglądy, bo z tego wynika że w moim otoczeniu jeszcze jakieś średniowiecze panuje (a wcale nie pochodzę z jakiejś małej wioski)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam to samo- i jeszcze stałego partnera, to już zupełnie nie rozumieją. Mam to gdzieś- mamy fajne prace i na ten moment raczej konsumpcyjne podejście do życia: zabawa, wyjazdy, fajne meble i ciuchy. Mnie rodzina dała spokój bo widzą,że jestem szczęśliwa, uśmiechnięta i idzie mi w pracy. Do wszystkiego trzeba dorosnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwyczajnie wiem, że teraz mogłabym się zamienić w sfrustrowaną, zrzędliwą i marudną mamuśkę gdybym miała mieć dziecko. A ślub? Jeśli ktoś jest naprawdę wierzący to jak najbardziej, ale robienie wszystkiego tylko dla zasady- mija się z celem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eowyn
Wśród moich znajomych to ja jestem ewenementem - bo jestem w długim, stałym związku...a wokół same singielki i single.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienormalna panna młoda
to moze wymienimy sie znajomymi co ?? hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×