Wymioty przez nabiał??? Pomóżcie!

Witam. Moja 2 letnia córeczka od czasu jak skończyła roczek pije mleczko 0,5%. Zawsze rano piła 200-250 ml kaszki mleczno-ryżowej Nestle, przed drzemką piła kakao na mleku 0,5% ok.200ml i potem wieczorem przed snem piła też ok.200ml czystego mleka 0,5%. Od jakiś 4 dni wymiotowała mi po śniadaniu tak do 1,5 godz.- 2 godz. po zjedzeniu i po wieczornym mleku również. Co to może być? Czyżby dostała nietolerancję lakrozy? Dodam, że wczoraj na wieczór zamiast mleka dałam jej herbatkę, a dziś rano zamiast kaszki dałam jej kanapkę z herbatką i wymiotów nie było do czas aż dziś ok.15 moja mama jej podała Jogobellę i po 2 godz. zwymiotowała :/ Może ktoś miał podobną historię. Proszę pomóżcie! Aha i dodam, że córci idą 2 ostatnie ząbki ale nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, bo przy poprzednich ząbkach takich historii nie było :/

*miało być LAKTOZY.

a moze złapała jakiegos rota ??

zastanawiałam się nad tym ale nie ma żadnych innych objawów :/ Nie ma gorączki, nie jest marudna czy osłabiona :/ Tylko wymiotuje - jak zauważyłam - po nabiale :/

to odstaw ten nabiał np na kilka dni, zobaczysz co sie bedzie działo nie sadze, ze tak pozno uaktywnia sie u Niej nietolerancja laktozy

Dziękuję za odpis. A może jakaś jeszcze inna "opcja"?