Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

baranekszon

wziasc kredyt czy nie

Polecane posty

Aska7911111111 wlasciciel nie moze od tak powiedziec wyprowadzajcie sie! tylko jak juz to przynajmniej z miesziecznym wyprzedzeniem/.. chyba ze nie wiem jaka wy macie umowe...czy w ogole macie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak chcesz...
miec spokojne zycie bez stresu to nie bierz zadnej pozyczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet jak by wam kazal sie wyprowadzic to macie go prawo podac. no tak nie ma to jak na swoim mozna pozadny remopny zrobic a nie o wszystko sie pytac... my mielismy jeszcze gorzej babka na nic sie nie zgadzala wiecznie sie czegos obawiala ..pierdolnieta naszczescie mam spokoj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ogólnie to mam spoko właściciela,ale...no właśnie trzeba pytać powiadamiać,wkurza mnie to.Myślę,ze wiele osób,które wynajmują po czasie dochodzą do wniosku,ze jednak wola płacić kredyt niż komuś. A przecież to nieprawda,ze kredyty mieszkaniowe biorą ludzie,którzy maja po 8tys-10tys miesięcznie.Tacy to raczej wybierają inna opcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZWARIOWALEŚ CHYBA!
Nie wiem czy ty się orientujesz bo np w moim mieście już nie ma rodzina na swoim. Kredyt można dostać jeśli wartość nieruchomości nie przekracza pewnej kwoty i w moim mieście tak tanich nieruchomości po prostu nie ma :) Ten kredyt to ściema. Ci co udało im się na niego załapać do tej pory kiedy warunki były ok mają szczęście, ale teraz to po prostu pic na wodę. Z mieszkania masz czynsz z domu masz podatki. Na jedno wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DOKŁADNIE! my wspolnie mamy ok.3600 zl i dajemy rade oczywiscie skonczyly sie wyjazdy za granice w ogolr nigdzie, czasem tylko jakis wypad na weekend ale nestety jak sie chce miec cos swojego to trzeba placic nic za darmo nie jest nie po to czlowiek pracuje zeby spbie wszystkiego odmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZWARIOWALEŚ CHYBA!
Sobie możesz odmawiać ale co z dzieckiem? Nie poślesz na kolonie, nie pojedzie za granicę, na zieloną szkołę, na obóz sportowy i językowy, nie będzie jeździło na nartach, uczestniczyło w dodatkowych zajęcia itd bo trzeba raty płacić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas jest to do konca roku. powiedzmy bierzesz kredyt 150 tys w tym i bys chciala dobrac np na remont to dawaja 30% ale powierzchnia nie moze przekraczac 50 m...ale to jako singiel bo jest tez rodzina na swoim wiecej niz jedna osoba i max mozesz miec 72/5 m nie pamietam dfokladnie tylko ze juz na remont nie dostaniesz 30% a mniej no i panstwo ci placi 200 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zona napewno pojdzie do pracy ale za rok kiedy dziecko pojdzie do szkoly.mieszkamy z rodzicami mamy 1 pokoik dla siebie i dziecka jak sami widzicie jakos niewyobrazam sobie cale zycie mieszkac z rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak nie będzie miało to dziecko gdzie mieszkać to będzie mu tak dobrze?Albo mieszkanie katem u kogoś w trojkę w malutkim pokoiku?Ale za to będzie miało cala resztę?Rzeczy czasem trzeba przewartościować.Wracając do tematu,to ja myślę tak,ze jak autor wynajmuje mieszkanie i daje rade to i z kredytem da,a jeśli nie to niech może najpierw wynajmie i zobaczy jak to będzie.Wiem jednak ze mase osób ma 4 tys i dają rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwierz,że i bysmy dali rade z dziciakiem... ja nie planuje tak daleko czy dziecko bedzie na jakis kursy jezykjowe chodzilo bo nie bedzie chcialo nie bedzie chodzilo jego wybor ale czlowieku jezeli kazdy by mial patrzec na to bo dziecko tego nie bedzie mialo i tamtego...to nikt nie kupi mieszkanie czy tam domu., wiadomo kazdy by chcial aby dziecko mialo co chce...lecz sa wazniejsze sprawy jak np dach nad glowa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zwariowales
a jakie ty podatki placisz co m-c bo ja mieszkam w domku i kwartalnie sie placi 84zl tak samo smieci.Za wode prad i gaz place miesiecznie ok 280zl.Ja jestem zdania ze lepiej ciasne ale wlasne .Nie kazdy chce byc cale zycie na wynajetym ale niektorzy musza bo nie maja zdolnosci kredytowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZWARIOWALEŚ CHYBA!
To bym kupiła Mieszkanie a nie dom no i skoro żona pójdzie do pracy to w takim razie ok, ale może zdecydujcie się na coś tańszego jednak? Tak żeby raty nie pochłaniały prawie polowy dochodów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze wiec jeśli zona pójdzie do pracy,jesteście rozsądni,macie głowę na karku,nie szastacie bezmyślnie pieniędzmi,dacie rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystarczy umiec obraca pieniazkami:) a nawet jak by sie komus z was noga podwinela w sensie utraty pracy to zawsze kredyt mozna zawiesic na rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zwariowales
bo teraz jest straszne parcie zeby dziecko mialo jak najwiecej zajec dodatkowych jakby to bylo najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZWARIOWALEŚ CHYBA!
Podatki plus dzierżawa to roczny koszt około 700 zł. Działka jest dziwna i stąd ta dzierżawa. Jest bałagan w księgach wieczystych. Długa historia z przed 1 wojny światowej. Prąd to koszt około 300 zl mamy bojler na ciepłą wodą elektryczny. woda plus ścieki 250 zl miesięcznie średnio wychodzi. No i w okresie zimowym ogrzewanie gazowe 600 czasem 800 zł miesięcznie zależy jak grzejemy i jaka temperatura jest na zewnątrz. Śmieci 50 zł miesiąc. Wszyscy naokoło mają podobne rachunki wiec nie jestem specjalnie oderwana od rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZWARIOWALEŚ CHYBA!
Oczywiście że bardzo ważne dla dziecka są zajęcia dodatkowe, podróże itd. To po pierwsze radość życia a po drugie inwestycja w jego przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko pytanie czy dziecko chce... bo znam takie dzieci co nie chca a sa zmuszani paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkamy na wsi pod poznaniem u nas w blokach czynsze wachaja sie od 400 do 800 zl zalezy od wielkosci mieszkania,wydaje mi sie ze dom jest tanszy w utrzymaniu niz mieszkanie,oplacajac kredyt zostaje nam 3000 tys jeszcze co do samochodu to oplaty sa co rok za internet i tel tez nie duzo jesli chodzi o opal to moge robic samowyrob wiec tez jest taniej.ludzie zarabiaja duzo mniej i tez maja kredyty i dawaja rade .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zwariowales
no wlasnie moja nie chce i co mam ja zmuszac.Bardzo dobrze sie uczy i to mi wystarczy a ona jest zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZWARIOWALEŚ CHYBA!
Ja znam dzieci które nie chcą chodzić do szkoły i są zmuszane. Do niektórych rzeczy po prostu zmusić trzeba żeby potem były efekty. Znam rodziców którzy zmuszają swoje dziecko do uczestnictwa w zajęciach tańca towarzyskiego i osiąga bardzo dobre rezultaty. Gdyby go nie zmuszali chlopiec spędzałby cale dnie przed komputerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do zwariowales wlasnie wazne jest to co chce dziecko,jezeli nie chce zadnych zajec dodatkowych nie naciskac nie hcce to nie. najwazniejsze ze dobrze sie uczy . a bedzie strasze to samo zdecyduje moze mu sie odmieni:) nigdy nie jest za pozno na jakie stam kursy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwariowales chyba ZWARIOWALES dajesz porowananie.. do szkoly musza chodzic czy im sie podoba czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×