ile dni spicie w jednej koszuli nocnej albo pizamie

Jak w temacie. co ile ją zmieniacie

ja śpię w ubraniu

spie w lachach w ktorych chodzilam przez caly dzien, nie chce mi sie przebierac w pizame, a zreszta leza brudne bo mi sie nie chce prac.

zmieniam 1-2 razy w tygodniu.

a dlaczego nie mogę spać nago??

to nie jest durny temat. poprostu jestem ciekawa bo jedna osoba mnie probowala przekonać ,że jak w czyms spisz to sie to nie brudzi wiec nie ma sensu zmieniać tego codziennie jak ja robie

można spać nago ,ale większośc śpi w czymś wiec sie pytam

jeśli się kąpiesz codziennie to teoretycznie tak. Przecież się pocisz w nocy

no ja sie kąpie ,a raczej biore prysznic rano i wieczorem . ale w nocy przeciez też sie czlowiek poci jeszcze pod kołdrą. to przesada ,ze codziennie zmieniam to w czym spie?

nie się pocisz, jeżeli po jednej nocy piżama, koszula jest nieświeża, to ją zmieniaj, a jeśli nic nie śmierdzi, to zmieniaj rzadziej P.S. Ile masz kompletów piżam/koszul?

spie w takich koszukach nocnych satynowych . mam ich z 6 . albo w koszulach i majtkach takich do spania co mozna kupić w sklepach z bielizną

ja zmieniam co 2 dni, czasem 3 ale nie dluzej

pytam się, bo ja kupuję piżamy i koszule bawełniane, polskich firm, one są drogie ok. 50,60 zł, więc nie mam tylu kompletów, żeby zmieniać codziennie

o nie znowu ... Szkoda kasy i czasu polecam spanie w ciuchach .... Tu też muszę się udzielić

Jak w pizamach lub koszuli nocnej spię w nocy a nie w dzień :O

ja zmieniam codziennie, bo ja zreszta to shizę na tym pkt mam. Nigdy nie ubieram tego samego dwa razy (bez uprania), brzydzi mnie to.

ja jak mam koszule nocna to tak co 3-4 dni, pizame w postaci w jakis spodenek plus koszulka to codziennie, bo nie zaloze dwa razy tych samych gaci. ale dla mnie zmeniac codziennie koszule nocna to przesada, przeciez w nocy czlowiek nie poci sie az tak bardzo, no chyba, ze niewiadomo co robi albo spi pod pierzyna:)

OD WIGILI DO WIELKANOCY POTEM ZMIANA

a spanie w ubraniu to juz w ogole masakra

Gdy się zawali cywilizacja, to problem czystości zejdzie na plan dalszy :D

Czesto spie nago, a jesli w koszulce to zmieniam ja srednio po 5-7 spaniach. Posciel zmieniam co 2 tygodnie.

zakładacie majtek pod dolną część piżamy to przecież zostaje ona zabrudzona wyciekami z naturalnych otworów ciała, jeśli sikacie w nocy to trochę moczu wejdzie w spodnie/spodenki/majtki nawet po dokładnym osuszeniu krocza, taka bielizna potem zalatuje wydzielinami, dlatego dolną część wypadałoby zmieniać codziennie aby nie było skorupy brudu oraz smrodu jak ktoś śpi w koszuli nocnej, bezwonnie się poci i uważa ze w nocy nic mu nie pociekło na tę koszule to ewentualnie może jej użyć ze 2-3 razy ale to też wersja naciągana :/ ja śpię tylko w majtkach, piorę je zaraz po zdjęciu czyli rano po nocy, potem biorę prysznic i zakładam czysta dzienną bieliznę

to jesli ktos spi nago, to w ogole powinien posciel zmieniac codziennie, no bo przeciez wycieki...

póki nie jest obsrana

Ja śpie nago,tak wygodnie!

co 2 tyg ale nie poce sie w nocy. pewnie uznacie mnie za brudasa ale jestem czysta i nie smierdze:-)

Ja zmieniam raz na miesiąc

2-3 dni, o ile nie spię nago

''od wigili do wielkanocy potem zmiana'' muszę wypróbować :d

Raz na epokę.