Będę nosił aparat słuchowy. A co z podrywaniem kobiet?

Byłem atrakcyjnym facetem, zmieniałem dość często partnerki seksualne, byłem dla kobiet atrakcyjny seksualnie. Obawiam się, że teraz wszystko pryśnie

spierda laj

Badz, soba, nie zmieniaj sie, bodz pewny siebie i bedzie OK :) >Znam faceta z aparatem sluchowym i nikt na to urzadzonko nie zwraca uwagi bo on sam tego nie robi.

To jest poważny problem. Proszę się nie śmiać

Noi co, nie mialabym nic przeciwko, jesli jestes fajny:)))))))))))))

Po prostu się boj, że teraz już nie będzie tak łatwo o przygodny seks

Po prostu się boję

żalisz się do kilku miesięcy, wypierdalaj :D

Bo kobiety to całe moje życie :(

znajdz se jedna bulbe zone i bedzie git :D

Skoro będziesz nosił aparat to kup se taki co dasz rade dźwigać w jednej ręce, w drugiej możesz nosić podrywkę na kobiety, w czym problem? Na kobiety dobre jest też lasso albo bolas, na pewno ci się nie wymkną. Aha przypomniało mi się, niektórzy proponują dmuchawkę, podobno bardzo skuteczna, ale jest z nią taki problem że trzeba używać oburącz (co wtedy z aparatem?) ale to nie jedyny problem, strzałki muszą być zatrute, tymczasem kurara używana do tego celu jest ściśle reglamentowana do celów medycznych i niełatwo ją zdobyć, natomiast pavulon który można użyć zastępczo ma złą prasę i w ogóle jest dem-ode no więc z dmuchawką lipa. Dzidy bojowej nie proponuję bo jak w dzisiejszych czasach wsiąść z tym cholerstwem do autobusu, jeszcze byś komuś oko wybił, z czworga złego gdybyś nie mógł się zdecydować, to pozostają wnyki, czyli sidła zastawia się je gdzieś na uboczu gdzie niekiedy kobiety lubią oddalić się na siusiu, musisz tylko często sprawdzać stan tych pułapek bo zbyt długa szamotanina ułowionej w krzakach kobiety może ją nieco rozsierdzić i zamiast pożytku będziesz miał kłopot z guzem na głowie gdy ci taka wkurwiona na maxa laska przywali czymś ciężkim w łeb.

Ale ja nie chcę żony