czy myślicie, że to jego dziecko??

Dzisiaj weszłam na profił byłego chłopaka... nie jesteśmy razem dwa lata zobaczyłam to http://zapodaj.net/66196140dd86.jpg.html i aż mną zatrzęsło...

jaki podpis pod zdjęciem?

:* taki podpis reszte zdjęć ma z panną albo sam. Komentrze zablokowane dlatego jestem w kropce bo pewnie by pisali gratulacje

jak ma taki podpis to pewnie jego

mmm ale ciacho. co cię tak ruszyło??

nie wiem:o 2 lata się nie interesowałam co u niego a jak to zobaczyłam to beczę juz 3 godziny ;( kurwa nie wiem

gdtby było czyjeś dałby z bratanicą czy coś w tym stylu a nie :* zresztą faceci nie są aż tak uczuciowi do obcych dzieci jego, pożegnaj sie już nim :/

Gratulacje mu wyślij :)

a może jednak nie jego.....

ale zajebiście wygląda taka kruszynka w takich silnych męskich ramionach :) a co chciałabyś żeby trzymał twoje dziecko?:D czemu zerwaliście?

ja z nim zerwałam... po prostu coś się między nami wypaliło :o

;(;(;(

Bez wątpienia osoby ze zdjęcia wglądają jak ojciec i dziecko. Maluszek ma mimikę bardzo podobną do tego mężczyzny, układ twarzy. Na dodatek to dość charakterystyczne cechy urody, nie powtarzające się często w takim samym zestawieniu (i dołki w policzkach, i uniesienie brwi, i zabawny, krzywy uśmiech). A ty się nie przejmuj. To normalny efekt że łatwiej przyjąć że byłemu jest źle, niż że coś mu się udało. Ale to minie. Olej to. Zamiast się wpatrywać w fotkę, przypomnij sobie wady byłego.

Czemu Tobą zatrzęsło? Czemu płaczesz? Przecież jeśli go kochałaś, a on jest szczęśliwy powinnaś się cieszyć? Nie życzysz mu dobrze? Nienawidzisz go?

Przepraszam, ale czegoś nie rozumiem! Kto dał Ci prawo udostępniać jego zdjęcie na kafeterii?

mmniam

Czemu Tobą zatrzęsło? Czemu płaczesz? Przecież jeśli go kochałaś, a on jest szczęśliwy powinnaś się cieszyć? Nie życzysz mu dobrze? Nienawidzisz go? po prostu poczułam się o niego zazdrosna...... mi się wydaje trochę niepodobne

To może być dziecko jego siostry, brata albo kogoś z rodziny. Przecież to, że trzyma na rękach dziecko nie oznacza, że jest jego ( mogło być zrobione podczas jakiejś uroczystości, pikniku, wypadu do rodziny itp.).

Witam. Szukam osoby której przyda się ktoś w rodzaju osobistego asystenta, służący. Zupełnie za darmo mogę zająć się sprzątaniem, praniem,prasowaniem, gotowaniem. Moge robić zakupy, załatwiać różne sprawy na mieście, służyć jako kierowca z własnym samochodem (rozliczenie za paliwo). Mam okazję rozpocząc za rok taka pracę za granicą i chcę zdobyć doświadczenie i referencje które są wymagane. Jestem dyspozycyjny i gotowy na bardzo szeroki zakres obowiązków.Mam 26 lat. Proszę o wyłącznie poważne oferty z Warszawy i bardzo bliskich okolic. piotrsprz@gmail.com

on jest jedynakiem... gdyby to było jakieś przypadkowe dziecko to nie byłoby tego ":*" czyli y uważacie, że jednak jest podobne? korci mnie żeby napisać mu wiadomośc, że gratruluję pociechy i gratuluję, że mu się ułożyło wtedy się deopwiem... muszę wiedzieć

jego :P

odpisał... jego ;(

jak ci to napisał? tak moje??

nie no, napisałam mu że widzę, że u niego wszystko dobrze i gratuluję ślicznej córeczki a on: Witaj. Powiem Ci szczerze że od kogo jak od kogo ale od Ciebie gratulacji bym się nie spodziewał. Dziękuję bardzo, wiem że jest śliczna na wielkanoc biorę ślub więc możesz złożyć podwójne:) wybacz, że nie zapytam co u Ciebie ale wolałbym nie rozdrapywać starych znajomości. Powodzenia i wszystkiego najlepszego życzę :):) :( Dwa lata nic... a teraz zdałam sobie sprawę, że coś...:O

a dobrze Ci napisał :) nie dość że przystojny to jeszcze facet z klasą :)

u ciebie odezwał, nie dorabiaj ideologii, że poczułaś, że go jednak kochasz...