Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nina 86

Dlaczego matki...

Polecane posty

Gość Nina 86

Dlaczego matki pala przy swoich dzaieciach, albo ojcowie? Szczepionki tak, ale dodatkowo truja ich papierochami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paranormal activity
a dlaczego ludzie wpierdalają się w czyjeś życie kompletnie bez pytania i usiłują robic porządki po swojemu bez zapytania czy przedmiotom ich rzekomej troski sugerowane rozwiązania odpowiadają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina 86
Ja tylko probuje zrozumiec dlaczego tesciowa palila przy swoich dziaciach i nie ma zadnego oporu truc takze moje dziecko. Nie chce nikomu wchodzic w zycie, tylko zapytalam dlaczego tak robia inne kobiety i mezczyzni :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ludzie nie myślą o tym jakie koszmarne efekty ma bierne palenie. Mnie aż się słabo robi jak widzę kobiety trzymające jedną ręką dziecko, a drugą papierosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paranormal activity
Ja tylko probuje zrozumiec dlaczego tesciowa palila przy swoich dziaciach i nie ma zadnego oporu truc takze moje dziecko. zapytaj teściową :D a co do twojego dziecka - ty jesteś osobą która powinna dbac o nie przede wszystkim, więc rozwiązanie problemu ludzi przy nim palących należy do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fefdsfsfsdfdsfdsfgdsgs
moge tez sie zapytac, dlaczego inni ludzie jezadza samochodami i zatruwaja mi powietrze, jak jade do pracy rowerem to oddychac nie moge tak smierdzi spalinami, mozna by sie jeszcze zapytac o duzo rzeczy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina 86
Para... Wiesz kazda rozmowa z nia konczy sie klutnia, wiec juz nawet nic jej nie mowie. A jak sie nie odzywam do niej to mowi co jestes taka obrazona i glupi usmieszek ma na twrzy, wiec juz nic nie da sie zrobic... W ogole ona duzo wypomina nam wiec jak najmniej z nia rozmawiam, chociaz to jest bardzo trudne bo mieszkamy z nia, ale planujemy wyprowadzke, jeszcze troche i odpoczne od niej i od tego jej smrodu. Codziennie jak rano schodze sie umyc na dol to zapala papierosa, wieczorem to samo... jej zlosliwosc nie zna granic. Ona mowi przeciez wykropie sie perfumem to nic nie bedzie czuc, jasne... fefdsfsfsdfdsfdsfgdsgs: No jasne mozna zapytac czemu slonce swieci :). Po to jest to forum zeby m.in. pytac :) Moorland: Dokladnie, ale NIESTETY nie da sie pomoc wszystkim, wiec chociaz Tym co mozna... Bronic bede swoje dziecko czy jej sie to podoba czy nie. Przed wszytskim nie uchronie, ale po co je narazac? Bedzie starszy to sam bedzie decydowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×