Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nymfomanka

pechowy

Polecane posty

Gość Nymfomanka

dzień dzisiaj. A weekend mial byc taki piekny...tyle planow! A skończyło sie na tym, że siedze w domu po jednym browarze. Po drugiego mis ie nie chce iść. Z żalu chetnie bym zapaliła. Nie chce mi się isc po fajki. O i tak siedze przymulam i straciłam nawet ochote na czytanie książki, którą kupiłam dzisiaj mając chyba przeczucie, że czeka mnie nudny wieczór! A jak wy dzisiaj spędzacie ostatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka2010
podobnie jak ty z tym,że mam fajki a niemam browca niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nymfomanka
uuu to zazdroszcze fajeczek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka2010
a ja piwka,super ostatki niema co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gypsyyyyy
Och naprawdę straszne. Moje życie wygląda tak od kilku lat bo nie mam żadnych znajomych. Nie jestem jakimś wyrzutkiem a mimo to. Wiesz ile bym dała żeby tak siedząc i się nudząc móc chociaż wypić przed kompem browca i zapalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nymfomanka
To, że ostatki to mnie akurat wiele nie obchodziło. Przez cały tydzień zbierałam propozycje na weekend. Olałam je bo chciałam go spedzim z NIM. O i dupa! Chiałam cos wykombinowac ze znajomymi wszyscy chetni chetni ii własnie dostała kolejnego smsa, że jednak nie mogą! Ehhh, a Ty dlaczego w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nymfomanka
Gypsyy to kup browara i zapal fajke co w tym trudnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiało kulturą
ja tez spędzam kazdy weekend tak jak ty dzisiaj z tym ze nie zawsze mam browara, zawsze mam fajke, siedze na kafe i czytam wszystko jak leci :( fajnie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka2010
w domu bo dwójka dzieci a brak chętnej babci do pilnowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nymfomanka
Oj nikt nie mówi, że takie weekendy są złe:D Ja sama często lubie je tak spędzać z premedytacją:D Kąpiel, piwko i książka;) na kafeterie też się czas znajdzie:D Ale na dzisiaj byłam nastawiiona. Dlatego potężnie sie rozczarowałam i mam doła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nymfomanka
Aneczka to Ty sie napewno nie nudzisz z taką gromadą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiało kulturą
no wlasnie, najgorzej jak sie nastawisz ze bedzie impreza a potem klap[a , ja sie nastawia zawsze na samotnosc, uwielbiam to. asle ja mam pelny dom ludzi wiec ukrywam sie w swoim pokoju przed kompem:) ni i ja mam baaaaaaardzo duzo lat wiec na co mam sie nastawiac? chyba na zawal albo wylew :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nymfomanka
powiało kulturą znam to chowanie się:D Miałam na dzisiejszy wieczór az 5 róznych opcji. Żadna nie wypaliła:P haha Byle do poniedziałku. W pracy człowiek nie ma czasu na myślenie o glupotach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiało kulturą
nie, nie chce poniedzialku, chce odpocząć, mam juz dosc pracy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nymfomanka
To może jakis urlop? Pozatym teraz taki okres. Szaro, mokro brr nienawidze poprostu. NAjlepiej gdzieś wyjechać, żeby naladowac baterie:) Ja cierpie na pracoholizm niestety. Niby jestem zmęczona, ale widzisz sobota wieczór a mnie juz nosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiało kulturą
urlop to moze w marcu dostane, jesli nikt nie zachoruje:(, ja tez lubie prace ale... ja pracuje juz 30 lat:( a przez ostatnie 4 lata mam prace fizyczną wiec rozumiesz ze jednak starosc nie radosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nymfomanka
no rozumiem, przedemna jeszcze wiele lat pracy..he he jesli dam rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiało kulturą
a wiesz jak jest u mnie jak jeszcze byly emerytury od 50 lat dla kobiet to cieszylam sie ze jeszcze tylko 10, a potem przesuneli na 55, po paru latach znow mialam 10, poparu znow mialam 10, a teraz mam 9 .... i tak chyba bede miala te 9 lub 10 do konca zycia. a wracając do tematu o ostatkach to ja mialam ostatki w pracy tydzien temu, polączylysmy je z walentynkami. 10 babek i bylo super. a dzisiaj to zapomnialam ze są ostatki:) dopiero ty napisalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nymfomanka
no wiem wiem jak to z tą emerytura jest ja sama pewnie nie dożyje hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiało kulturą
moje biedne dzieci to pewnie bedą musialy do 100 lat pracowac. dobrze ze ja ich męki nie zobacze bo juz teraz mi ich szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nymfomanka
Ja myśle, że ten nasz kochany rząd juz niedługo posiedzi na tych stolkach! naprawde bo juz przeginają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiało kulturą
tez mam taką nadzieję. napisalabym cos ale sie boje, bo tu nikt nie jest anonimowy. tu mozna o dyrdymalach pisac. poprawil ci sie troche humorek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nymfomanka
Nie, hehe nie wiem co ze soba zrobic. Ehh trzeba sie bedzie zwijac do kapieli i do lozka chyba. Nie ma innego wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×